Dzisiaj chcę Wam przybliżyć jedną z inicjatyw klimatycznych – Science Based Targets Initiative (SBTi) – przeczytajcie o jej celach i osiągnięciach, poznajcie polskie firmy, które mają zweryfikowane cele klimatyczne i zróbcie krótki kurs online.
Dawać w świetle reflektorów na tle baneru z logiem czy też wspierać projekty społeczne po cichu? Poznaj jeden z trendów w amerykańskiej filantropii korporacyjnej.
Jak wygląda codzienne podejmowanie decyzji w firmie, która ma status B Corpa i chce pozytywnie wpływać na ludzi i środowisko? Dowiecie się czytając wywiad z osobami z Netguru.
Wybory parlamentarne już za chwilę – może chcecie zostać obserwatorami_kami w ramach projektu Fundacji Odpowiedzialna Polityka?
SBTi to inicjatywa czterech organizacji i instytucji: CDP, UN Global Compact, World Resources Institute i WWFu mająca na celu wspieranie firm w redukcji emisji gazów cieplarnianych, żeby zapobiec skutkom zmian klimatycznych. Dzieje się to w zgodzie z założeniami Porozumienia Paryskiego, z wykorzystaniem najnowszych osiągnięć nauki o klimacie.
Cele SBTi to:
- definiowanie i promowanie najlepszych praktyk w zakresie redukcji emisji i celów net zero zgodnie z nauką o klimacie.
- zapewnianie pomocy technicznej i zasobów eksperckich firmom, które wyznaczają cele klimatyczne zgodne z najnowszymi osiągnięciami nauk o klimacie.
- skupianie zespołu ekspertów_ek, który zapewnia firmom niezależną ocenę i walidację celów.
Firmy lub organizacje, które są zainteresowane przystąpieniem do projektu przechodzą przez pięciostopniowy proces:
- Zobowiązanie – wyrażenie zainteresowania zamiarem wyznaczenia celu opartego na danych naukowych poprzez wysłanie listu
- Wypracowanie strategii – praca nad celem związanym z redukcją emisji zgodnie z kryteriami SBTi
- Weryfikacja – wysłanie celów do SBTi w celu oficjalnej walidacji
- Komunikacja – informowanie o wyznaczonym celu interesariuszy
- Ujawnianie – raportowanie emisji w organizacji i śledzenie corocznych postępów w realizacji przyjętego zobowiązania
Tylko w 2021 roku firmy ograniczyły emisję CO2 o 53 miliony ton. W połowie 2023 roku już 5,914 firm zgłosiło swoje cele, a 3,272 zostało już zaaprobowaych przez SBTi.
Wśród firm, które mają już zatwierdzone przez SBTi cele jest 9 firm z Polski:
- Agromaks Sp. z o.o.
- Allegro
- CANPACK Group
- LPP S.A.
- InPost
- Ghelamco Poland
- HEINZ-GLAS Group
- MAKROchem
- Żabka Polska
Kolejne 9 polskich firm czeka na weryfikację swoich celów.

Jak wygląda to na świecie można przeczytać w raporcie SBTi za rok 2022, więcej informacji o inicjatywie w polecanym artykule, a gdyby ktoś szukał kursu online, to warto zerknąć na ten przygotowany przez UN Global Compact.

Jak zmienia się filantropia korporacyjna w USA? O trendzie „quiet giving” przeczytacie w polecanym artykule w Fast Company, chociaż mam wrażenie, że jest to nazwa na zjawisko występujące już wcześniej:
„Quiet giving is a more subtle approach to corporate philanthropy—but it’s no less powerful. At its core, quiet giving is about businesses moving away from flashy, external-facing corporate statements centered on newsworthy issues and toward greater prioritization of investments in their workforces and local communities.
Compassionate business leaders realize that the same economic fears keeping them up at night are impacting their employees on a personal level. Living with economic uncertainty is stressful, and that stress can manifest in various ways, including negatively impacting employees’ productivity, engagement, and sense of overall well-being. Likewise, local nonprofit organizations are feeling the strain of supporting growing needs from their community members at a time when resources are spread thin. Scenarios like these are where quiet giving comes into play.
Quiet giving, which can include investments in employee programs, volunteering, positive actions, and smaller-sized grants to grassroots community organizations, may not be the stuff of media headlines, but it enables corporations to lend their authentic support to initiatives that benefit the people, communities, and organizations closest to them—and in many ways allow their efforts to have an even more pronounced impact.”
A czy zauważacie jakieś nowe trendy filantropii firmowej w Polsce?

Jak o swoim pozytywnym wpływie na ludzi i środowisko myśli i mówi jeden z polskich B Corpów, czyli firma Netguru, która opublikowała właśnie pierwszy raport ESG? Przeczytajcie ciekawy wywiad Danki Pawlik z Karoliną Długosz i Mateuszem Krawczyńskim.
Ja już wiem o co dopytam Karolinę przy naszym kolejnym spotkaniu ;)
„D.: Jedną z rzeczy, które pamiętam z raportu jest to, że w 2019 po raz pierwszy zrezygnowaliście z klienta z powodów etycznych. Jak dokonujecie takich selekcji?
K.: Odrzucenie projektu nigdy nie jest czarno-białe, nawet jak posiadamy exclusion-list, na której są m.in. pornografia, hazard czy militaria. My taką listę też mamy i do tych firm świadomie nie przychodzimy z ofertą. Jeśli klient przychodzi do nas sam, to zaczynamy proces, który jest odpowiedzią na to, o czym dzisiaj rozmawiamy. Sprawdzamy, co sądzą interesariusze, pracownicy. A ludzie, którzy pracują w Netguru są świadomi kwestii środowiskowych i społecznych. Sama certyfikacja B Corp oznacza, że mamy deklaracje “interdependence” (współzależności), wiemy, że jesteśmy częścią naczyń powiązanych. Pracownicy mogą wskazać na projekty, w których nie chcą brać udziału.
D.: Podacie jakiś przykład?
K.: Otrzymaliśmy prośbę o zrobienie platformy cyfrowej, której celem, jak odkryliśmy, było szerzenie fake newsów. I to była jasna sytuacja. Nie chcieliśmy tego robić.
D.: Ale jak to się odbywa to praktyce?
K.: Zacznę od tego, że jeśli pracownik zgłasza, że nie chce, abyśmy zrobili dany projekt z powodów etycznych, to musi powiedzieć dlaczego. Musi zrobić research.
Mateusz.: Podany przez Karolinę case był łatwy w ocenie. Natomiast kiedy zaczynałem pracę w Netguru w 2018 r. nie mieliśmy jeszcze rozpisanych procesów, nie było w zespole Karoliny. Zgłosił się do nas klient z Azji, który chciał, abyśmy stworzyli platformę do aranżowania małżeństw z dziewczętami często nieletnimi. W tym kraju było to legalne i akceptowalne społecznie, ale w naszej kulturze zupełnie niepojęte. To jest ciężki temat. Wybuchła dyskusja. Z jednej strony, to zupełnie nie nasze wartości. Z drugiej strony padały pytania, czy mamy prawo kwestionować inne zwyczaje, w innym kraju. Czy nie na tym polega diversity?
D.: Byliście w kolizji ze swoimi własnymi wartościami.
M.: Tak. To była trudna dyskusja na bardzo głębokim poziomie wartości.
D.: Jaki był werdykt?
M.: Nie zdecydowalismy sie na ten projekt, ale naprawdę było to trudne w ocenie. Nie dało się do tego przyłożyć algorytmu i powiedzieć: to jest złe lub dobre.”

Fundacja Odpowiedzialna Polityka chce, aby nadchodzące wybory były równe, powszechne i bezpośrednie, a głosowanie odbywało się w sposób tajny. Rolą obserwatorów_ek jest sprawdzenie, czy wybory odbywają się w zgodzie z polskim prawem i spełniają standardy międzynarodowe.
Dołącz i obserwuj przebieg głosowania!
Fundacja szuka chętnych, którzy w październiku ruszą do obwodowych komisji wyborczych w Polsce i za granicą! Chcesz zostać jednym_ą z nich?
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera, żeby otrzymywać maila o nowych wpisach.
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.