A dzisiaj polecam Leksykon Dobrego Języka, który pomaga unikać krzywdzących i wykluczających określeń w codziennych rozmowach, e-book ESG future ready, wyniki najnowszego Barometru Humanitarnego oraz udział w kursie online Changemaking w praktyce.
W ramach kampanii IKEA „Zmieniamy narrację” ukazał się Leksykon Dobrego Języka – publikacja stworzona we współpracy z siedmioma organizacjami pozarządowymi: Stowarzyszeniem Mudita, Kampanią Przeciw Homofobii, Fundacją Ocalenie, Fundacją W Stronę Dialogu, Salam Lab, Krajowym Instytutem Gospodarki Senioralnej oraz Stowarzyszeniem Nomada.
Leksykon to narzędzie, które pomaga nam wszystkim unikać krzywdzących i wykluczających określeń w codziennych rozmowach.
W publikacji poruszany jest temat języka dot. osób z doświadczeniem uchodźczym, osób LGBT+, osób z niepełnosprawnościami, osób starszych i młodszych, mniejszości narodowych i etnicznych, a także mikroagresji.
Za e-bookiem „ESG future ready – zrównoważona przyszłość” stoją Anna Jankowiak, mentorka i Zuzanna Czernicka, uczestniczka programu #HerStory organizowanego przez Girls Future Ready.
W publikacji znajdziecie wiele artykułów poświęconych m.in. greenwashingowi, pracy w ESG, równości płci czy też zielonym obligacjom.
To dobrze, że takie projekty powstają i trzymam kciuki, żeby publikacja dotarła do osób, które zastanawiają się nad wyborem pracy w obszarze zrównoważonego rozwoju.
„Barometr Humanitarny” to cykliczne badania opinii, jakie Lekarze bez Granic prowadzą w Polsce na temat zaangażowania w pomaganie innym. Tegoroczna edycja została zrealizowana przez agencję badawczą Opinia24 na reprezentatywnej grupie dorosłych Polaków i Polek.
W badaniu aż 85 proc. ankietowanych zadeklarowało, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy choć raz zaangażowało się w aktywność dobroczynną. Jest to wynik bardzo zbliżony do zeszłorocznego (87 proc.), kiedy badanie pokazało skokowy wzrost aktywności pomocowej (o 30 punktów procentowych względem wcześniejszego roku), w związku z eskalacją wojny w Ukrainie.
Respondentki i respondenci spytani o cele społeczne, jakie gotowi byliby wesprzeć własnymi pieniędzmi, najczęściej wskazywali na „walkę z głodem i niedożywieniem”, „zdrowie i leczenie” oraz „pomoc ludziom z krajów dotkniętych katastrofami naturalnymi”. Cele te wskazało odpowiednio 79, 77 i 74 proc. badanych.
Pytani o motywację do pomagania osoby najczęściej wskazują na ogólne zasady etyczne. Aż 61 proc. ankietowanych zgadza się ze stwierdzeniem, że „ludzie powinni sobie pomagać i dzielić się ze sobą”. Ponad połowa (54 proc.) liczy na wzajemność („wierzę, że dobro wraca – może kiedyś ktoś pomoże mi”). 37 proc. odwołuje się do wychowania.
Tylko jedna czwarta pomagających (26 proc.) przyznaje, że pomaganie daje satysfakcję, a zaledwie co dziesiąta osoba (10 proc.) robi to ze względu na dobrą sytuację finansową.
Kurs został stworzony w oparciu o wiedzę Ashoki oraz doświadczenia przedsiębiorczyń społecznych z doświadczeniem migracji takich jak Myroslava Keryk (Ukraiński Dom / Український Дім) i Khedi Alieva (Kobiety Wędrowne). Dzięki temu dostarcza konkretnych narzędzi i strategii, które możesz zastosować w praktyce.
Dowiedz się, jak changemakerki z doświadczeniem migracji skutecznie budują wpływ społeczny i zmieniają systemy i co Ty mozesz zrobić w swojej firmie lub organizacji.
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera!
Pierwszego dnia upałów przypomniałam sobie dlaczego nie mogłabym mieszkać w jakimś cieplejszym kraju, zdecydowanie nie lubię takich upałów. Nawet ciekawe projekty, fundraisingowe, mentoringowe czy komunikacyjne nad którymi teraz pracuję nie idą tak szybko jak bym chciała…
Dzisiaj proponuję Wam mapę wsparcia młodych osób działających społecznie przygotowaną przez Ashokę, książkowe polecenia na lato i nie tylko, artykuł o ekonomii obwarzanka i gospodarce obiegu zamkniętego oraz poradnik o dostępie do informacji publicznej.
Mówi się, że aby wychować dziecko, potrzebna jest cała wioska. Podobnie jest z przedsiębiorczymi osobami, które chcą działać społecznie. Osoba, która widzi potrzebę zmian i chce odważnie wziąć sprawy w swoje ręce, często potrzebuje odpowiedniego zaplecza – potrzebuje całego miasteczka.
Ashoka Polska przygotowała mapę “Rosnąć w poczuciu sprawczości”, w której znalazło się prawie 90 organizacji pozarządowych, które razem, ze względu na swój charakter i role, tworzą strukturę miasteczka. Są w nim m.in.:
szkoła, w której osoba rozpoznaje w sobie potencjał i sprawstwo,
szklarnia tworząca sprzyjające warunku do rozwoju kiełkujących inicjatyw,
bank oferujący różne formy finansowania,
mosty wspierające współpracę międzysektorową.
Bardzo wartościowa publikacja (jedyne czego mi brakuje to podlinkowania poszczególnych projektów w tekście) i miód na moje serce lubiące wszelkie powiązania. Aż sama zaczęłam się zastanawiać jak wyglądało takie miasteczko, kiedy ja zaczynałam swoją działalność społeczną, co było moją szkołą (Rada Samorządów Uczniowskich i Młodzieżowa Rada Miasta Krakowa), szklarnią (Centrum im. H.Jordana w Krakowie), bankiem (Rada Europy i Departament Stanu USA) czy mostem (Fundacja Szkoła Liderów). O stadionie, rynku czy parku muszę jeszcze pomyśleć ;)
Jaka książka ostatnio Cię zatrzymała i skłoniła do refleksji?
Ja celebruję czas w moim życiu, kiedy mogę dużo czytać. Dla przyjemności, a nie z konieczności. Dlatego znajdziesz u mnie mało książek dotyczących biznesu, zarządzania czy nawet CSRu. Wiele z nich kiedyś już przeczytałam, a do przygotowywania newslettera #3teksty1akcja wystarczają mi dobre artykuły.
Wiem, że w ostatnich latach dobra powieść czy reportaż rozwija mnie bardziej niż najlepszy poradnik rozwoju osobistego.
To było wyjątkowo obfite czytelniczo półrocze, Goodreads pokazuje, że wyrobiłam nawet plan na cały rok , ale przecież warto zawsze mieć „nadczytane”, bo nie wiadomo co będzie jesienią.
Mam kilku faworytów i faworytek ostatnich miesięcy, kilka książek zrobiło na mnie duże wrażenie. Czytam lektury dotyczące moich ulubionych krajów i tematów, nowości, debiuty, klasykę i polecajki znajomych. Przypominam, że dzielę się jedynie krótkimi refleksjami, nie piszę długich recenzji i dlatego linkuję Wam te napisane przez inne osoby i portale.
Będę się cieszyć, jeśli ta lista zainspiruje Cię do sięgnięcia po którąś z opisywanych książek.
A jaką książkę polecił(a)byś mi na drugie półrocze?
Czym się różni gospodarka obiegu zamkniętego (GOZ) od ekonomii obwarzanka? W tym artykule znajdziecie zarówno podobieństwa, jak i różnice między tymi dwiema koncepcjami:
„Circular economy is a model of production and consumption that aims to eliminate waste and keep resources in use for as long as possible. It is based on three principles:
– Design out waste and pollution – Keep products and materials in use – Regenerate natural systems (…)
Doughnut economy is a framework for sustainable development that was proposed by Kate Raworth, an economist and author of the book Doughnut Economics: Seven Ways to Think Like a 21st-Century Economist. The doughnut is a simple but powerful visual tool that shows the minimum and maximum boundaries that humanity needs to respect in order to thrive.
The inner ring of the doughnut represents the social foundation, which includes 12 dimensions of human well-being, such as food, water, health, education, equality and peace. These are the basic needs that everyone should have access to.
The outer ring of the doughnut represents the ecological ceiling, which includes nine planetary boundaries that define the safe operating space for humanity on Earth, such as climate change, biodiversity loss, ocean acidification and land use change. These are the environmental limits that we should not exceed.”
Sieć Obywatelska Watchdog Polska to organizacja, która stoi na straży prawa do informacji. Gdy nie jest przestrzegane, prowadzi sprawy sądowe w interesie publicznym. Dzięki temu obywatelki i obywatele mogą dowiedzieć się, jaki powinien być standard realizacji tego prawa, a instytucje publiczne uczą się jawności.
Jeśli szukasz informacji o prawie do informacji – sprawdź ten poradnik. Znajdziesz tam wszystko, co potrzebne, by skutecznie z niego korzystać – opis prawa i procedur, wzory pism, wyroki sądów i artykuły poruszające najczęściej spotykane problemy.
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Dziękuję!
PS. Poczytaj inne wpisy na blogualbo zapisz się do newslettera, żeby otrzymywać maila o nowych wpisach.
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
Mija kolejny tydzień, w którym dużo się działo i selekcja tylko 3 artykułów i 1 akcji jest naprawdę trudna. Nie będzie dzisiaj o tegorocznym Open Eyes Economy summit, choć wiem z opowieści znajomych, że było wiele wartościowych wystąpień i paneli, nie będzie podsumowanie COP27, ani artykułu o rozpoczętym mundialu w Katarze, bo szukam jeszcze ciekawych materiałów o kontekście praw człowieka.
Ale zapraszam Was do lektury świetnie przygotowanego i porażającego danymi i historiami raportu o biedzie, autorstwa Szlachetnej Paczki (sprawdźcie jak można ich wspierać), relacji z powitania pięciorga nowych polskich Ashoka Fellows – osób, które miały „big idea” i wymyśliły innowacyjny sposób rozwiązania jakiegoś znaczącego problemu społecznego. Sprawdźcie też jak pisać o przemocy – pomoże w tym poradnik Centrum Praw Kobiet.
A wszystkie kobiety zachęcam do wypełnienia ankiety Club 30% Poland, która pomoże poznać bariery i stereotypy związane z płcią, z jakimi mierzą się kobiety w pracy.
„Raport o biedzie” to jedna z najważniejszych publikacji wydawanych przez organizacje pozarządowe w Polsce, a Joanna Sadzik wraz z zespołem wykonuje wspaniałą pracę, za co bardzo Ją podziwiam. Szlachetna Paczka zaś po raz kolejny konfrontuje nas z trudnymi historiami i dającymi do myślenia liczbami:
„Nikt nie chce żyć w biedzie. Ale rzeczywistość jest bezwzględna – w Polsce w 2021 roku poniżej granicy skrajnego ubóstwa żyło w Polsce 1,6 mln osób, w tym 333 tys. dzieci i 246 tys. seniorów. Wielu, mimo pilności, pracy i starań, nie jest w stanie z niej wyjść.
Mało tego – w ostatnich miesiącach jest tylko ciężej. Wobec inflacji nie jesteśmy równi – najbardziej boli tych, którzy mają najmniej: chleb podrożał o 29%, mąka o 45%, a olej i tłuszcze o 38%. Jeśli rok temu Pani Krystyna miała 1 zł na przeżycie dnia, to co dziś może kupić za tę złotówkę? Jedną bułkę?
Ten „Raport o biedzie” powstał, żeby pokazać, jak rodzi się bieda, która jest tuż obok nas.
Bieda zaczyna się tam, gdzie rodzic zarabia “za dużo”, żeby dziecko dostało darmowy obiad w szkole, i nikogo nie obchodzi, że jak zapłaci za mieszkanie, rachunki i leki na astmę, to w domu dziecko obiadu nie zje.
Bieda zaczyna się tam, gdzie starsza kobieta żyje z najniższej emerytury i spłaca pożyczki zaciągnięte na leczenie męża, których rata rośnie z miesiąca na miesiąc. Ta sama kobieta na pytanie o marzenia bez namysłu odpowiada: żeby częściej jeść.
Bieda zaczyna się tam, gdzie samotna osoba oddaje do schroniska swojego ukochanego psa, bo tam go nakarmią. Pęka jej serce, a od ludzi słyszy, że go nie ma, bo oddała przyjaciela.
Bieda zaczyna się w barze mlecznym, gdy ktoś zamawia pół pomidorowej, bo porcja podrożała o 60 groszy.”
Jak TY możesz pomóc Szlachetnej Paczce?
wybierz rodzinę i wspólnie ze znajomymi, osobami z pracy przygotuj paczkę,
wesprzyj dziecko, które nie wierzy w siebie i ma niską samoocenę,
Wieczór ze wspaniałą organizacją Ashoka Poland, powitanie w gronie innowatorów i innowatorek społecznych 5. nowych Ashoka Fellows i dyskusje z dawno niewidzianymi znajomymi, to był najjaśniejszy punkt mojego ciężkiego, bo 6-dniowego tygodnia pracy. Agatę, Paulę, Jacka i Dominikę znam z różnych moich wcześniejszych aktywności, śledzę ich drogę i trzymam kciuki za rozwój i działania ich organizacji! A jeśli jeszcze nie wiecie co innowacyjnego i mającego wpływ społeczny robią – przeczytajcie krótkie opisy, odwiedźcie strony ich organizacji i pomyślcie o współpracy:
Jacek Siadkowski, który buduje most między światem nowych technologii i działań społecznych, by mogły wzajemnie się wspierać. Dzięki współpracy z branżą IT organizacje pozarządowe korzystają z nowych narzędzi, usprawniają i rozwijają swoje inicjatywy. To potencjał, do którego wcześniej nie miały dostępu. Dzięki Tech To The Rescue osoby z sektora technologicznego uczestniczą w tworzeniu nowych rozwiązań dla dobra wspólnego. Do inicjatywy dołączyło już ponad 1100 firm i 560 organizacji pozarządowych.
Ewa Furgał rozpoczęła w Polsce dyskusję na temat różnic płciowych w obrazie spektrum autyzmu, burząc przekonanie, że dotyczy on wyłącznie chłopców i mężczyzn. W ramach Fundacji Dziewczyny w Spektrum wspiera dziewczynki, kobiety i osoby LGBT+ w spektrum autyzmu, by mogły się rozwijać i jako aktywne samorzeczniczki, przyczyniać się do budowania świadomości społecznej w temacie neuroróżnorodności.
Agata Teutsch jest pierwszą w Polsce trenerką WenDo – treningu samoobrony i asertywności, który pomaga budować poczucie własnej wartości. Aby przeciwdziałać przemocy i dyskryminacji ze względu na płeć, Agata buduje solidarność wśród kobiet z różnych środowisk i wzmacniania dziewczynki dzięki Dziewczyńskim Centrom Mocy. Dzięki jej działaniom kobiety same aktywnie tworzą system przeciwdziałania przemocy i mają wpływ na rzeczywistość. Współtworzona przez nią społeczność opiera się na wartościach takich jak siła, odwaga, autonomia i solidarność, i wykracza poza granice Polski.
Paula Bruszewska, która wraz z Marcinem Bruszewskim i Rafałem Flisem stworzyła Zwolnieni z Teorii, by dać młodym ludziom poczucie sprawczości i wpływu na swoje otoczenie. W ramach Zwolnionych z Teorii młode osoby tworzą swoje pierwsze projekty społeczne i zdobywają kompetencje przyszłości. W działania włączyły się także szkoły i kadra nauczycielska, a ranking szkół kompetencji przyszłości pomaga wybrać liceum ze względu na zaangażowanie społeczne jego uczniów i uczennic. Do tej pory w Zwolnionych z Teorii wzięło udział ponad 70 000 młodych osób.
Śmieci jednego są skarbem dla drugiego. Zgodnie z tą myślą Dominika Szaciłło zainicjowała ruch, który zmienia definicję i status niechcianych przedmiotów. Według The World Counts aż 99% kupowanych przez nas rzeczy jest wyrzucanych w ciągu sześciu miesięcy od ich zakupu. Wiele z nich jest wciąż w bardzo dobrym stanie, gdy trafia do zgniatacza śmieciarki. Wszystko zaczęło się od posta na Facebooku, który miał uratować stylowe krzesła stojące pod altaną śmietnikową, przed wylądowaniem na wysypisku. Dziś to społeczność złożona z ponad 700 000 osób i działająca w całej Polsce. Lokalne grupy internetowe „Uwaga, śmieciarka jedzie” umożliwiają wymianę i ratowanie śmieci przez osoby, które dostrzegają w nich potencjał i dają drugie życie.
25 listopada obchodzimy Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet i tradycyjnie już przez kolejne 16 dni, aż do 10 grudnia – Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka nagłaśniane są różne inicjatywy z obszaru przemocy ze względu na płeć.
Centrum Praw Kobiet od roku prowadzi projekt Obserwatorium ds. Kobietobójstwa. Na podstawie analizy doniesień medialnych o przemocy wobec kobiet, a w szczególności o przypadkach kobietobójstwa, przygotowało poradnik dla dziennikarzy i dziennikarek „Dlaczego nie odeszła wcześniej?”, zawierający praktyczne porady, jak pisać o przemocy bez stygmatyzacji, traumatyzowania i przerzucania odpowiedzialności ze sprawcy na ofiarę.
Club 30% Poland regularnie zbiera dane mierzące udział kobiet we władzach polskich spółek. Na koniec 2021 roku, kobiety stanowiły jedynie 16,6% zarządów i rad nadzorczych największych spółek giełdowych. Skąd wynikają nierówności w dostępie do najwyższych stanowisk kierowniczych?
Pomóż poznać bariery i stereotypy związane z płcią, z jakimi mierzą się kobiety pracując w korporacjach, skonfrontować powszechnie wykorzystywane stereotypy związane z płcią, zbadać skalę występowania tych zjawisk i zdiagnozować potencjalne przyczyny utrzymującej się nierówności płci we władzach spółek w Polsce.
Ankieta jest w pełni anonimowa, a jej wypełnienie zajmie nie więcej niż 15 minut.
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Dziękuję!
PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
Poczytaj inne wpisy na blogualbo zapisz się do newslettera, żeby otrzymywać maila o nowych wpisach.
Kiedy będziesz czytać ten newsletter, ja będę jeszcze odpoczywać, czytać, pływać, jeść pyszne włoskie jedzenie i włóczyć się po uliczkach apulijskich miast i miasteczek. Ale nawet urlop nie zwalnia przecież od kolejnych poleceń wartościowych tekstów i akcji ;)
Dzisiaj polecam raport fundacji „Kupuj odpowiedzialnie” o wpływie klimatu na takie kraje jak Senegal, Gwatemala, Kambodża czy Kenia, dowiedz się jak wygląda marketing internetowy skierowany do dzieci i młodzieży, przeczytaj wywiad z dr hab. Iwoną Chmurą-Rutkowską o prawach kobiet w kontekście praw człowieka i zastanów się jakie niepotrzebne rzeczy możesz oddać przy pomocy grupy ”Uwaga, śmieciarka jedzie” i dowiedz się jakie plany na rozwój tego ruchu ma jego założycielka Dominika Szaciłło.
Kryzys klimatyczny to również kryzys społeczny. Konsekwencje niepohamowanej produkcji i konsumpcji ponoszą najbiedniejsi mieszkańcy globalnego Południa.
Wskutek zmian klimatu pogłębiają się istniejące wcześniej problemy: ubóstwo, ograniczony dostęp do wody, brak bezpieczeństwa żywnościowego, dyskryminacja mniejszości, brak perspektyw na godne życie itd.
Fundacja ”Kupuj odpowiedzialnie” wydała raport kampanii „Powody do paniki? Konsekwencje zmian klimatu w Senegalu, Gwatemali, Kambodży i Kenii” skupiający się na niesprawiedliwości klimatycznej i mobilnej.
Co wynika z badań?
Większość ludności utrzymuje się z sektorów zależnych od pogody takich jak rolnictwo i rybołówstwo, przez co są bezpośrednio narażeni na skutki zmian klimatu
Problemy pogłębia degradacja środowiska, za którą często odpowiadają państwa, korporacje czy nawet społeczeństwa z UE lub USA
Mieszkańcy i mieszkanki wszystkich krajów zmuszeni są do migracji między innymi w konsekwencji zmian klimatu. Wbrew alarmistycznym opiniom są to głównie migracje wewnątrz kraju, czasem do państw sąsiednich, rzadziej do Europy
Kryzys klimatyczny pogłębia już istniejące problemy. Od ubóstwa przez dostęp do edukacji po dyskryminację rdzennej ludności.
TEKST 2, czyli Twoja córka uprawia włosing?
Wiecie kim jest Kizo, Dominik Rupiński albo Julia Kostera? Zapytajcie swoje nastolatki albo przeczytajcie ten ciekawy tekst o marketingu internetowym skierowanym do dzieci i młodzieży.
„Dziś co trzeci użytkownik internetu na świecie to dziecko. 37 proc. polskich tiktokerów ma 13-17 lat. Z raportu agencji badawczej IQS wynika, że większość nastolatków śledzi profil lub kanał przynajmniej jednego influencera. Najaktywniejsze są pod tym względem osoby w wieku 16-24 lata, które obserwują średnio 64 profile. Na czym to śledzenie polega? Na uleganiu wpływom. Najczęściej jest to subskrypcja polecanych kanałów i profili, a także zmiana nawyków (32 proc.), korzystanie z polecanych aplikacji (29 proc.), odwiedzanie polecanych miejsc (27 proc.) czy zakup produktów (26 proc.). (…)
Oni przecież nie konsumują tradycyjnych mediów. Nie czytają gazet, nie oglądają telewizji, nie słuchają radia. Są dwa światy – ten uznawany powszechnie za „jedyny” i ten należący do nich. Nie dla nich Wojewódzki, a nie dla nas Bedoes. Są zespoły, których koncerty blokują ulice miast, bo przychodzi na nie 40 tys. ludzi, ale gdyby zrobić sondę uliczną w centrum Warszawy, nikt by o nich nie słyszał. Druga Polska jest tuż obok.
To dlatego rynek reklamy internetowej skierowanej do dzieci i młodzieży rośnie globalnie o 20 proc. w skali roku, a w 2021 r. osiągnął wartość ok. 1,7 bln dolarów!”
W bardzo ciekawym wywiadzie w Tygodniku Powszechnym – dr hab. Iwona Chmura-Rutkowska wyjaśnia Małgorzacie Nocuń dlaczego prawa kobiet są prawami człowieka:
„W prawach człowieka kobiet nie chodzi o to, by traktować je jako odrębne lub drugorzędne w stosunku do ogólniejszych praw człowieka, ale o to, by w zapisach i praktykach uwzględniać perspektywę i codzienne doświadczenia kobiet. Np. tylko kobiety miesiączkują, zachodzą w ciążę, rodzą dzieci i karmią je piersią, są najczęstszymi ofiarami gwałtów w domach i podczas wojen. Jak do tych doświadczeń odnosi się Powszechna Deklaracja Praw Człowieka? Krytyczna analiza pokazuje, że prawa człowieka koncentrują się na mężczyznach i ich doświadczaniu świata. W artykule 12. Deklaracji czytamy: „Nie wolno ingerować samowolnie w czyjekolwiek życie prywatne, rodzinne, domowe, ani w jego korespondencję, ani też uwłaczać jego honorowi lub dobremu imieniu”. W tradycyjnych kulturach, w których „głową” domu i nosicielem honoru rodziny jest mężczyzna, a kobiety są od niego uzależnione ekonomicznie, zakaz takiej ingerencji chroni interes mężczyzn. (…)
Polki mierzą się z tymi samymi problemami co kobiety na całym świecie. Różna jest skala i specyfika tych problemów. Najwięcej jest do zmiany w kwestii bezpieczeństwa i ochrony przed przemocą, zdrowia reprodukcyjnego, dyskryminacji na rynku pracy, niskiej partycypacji w przestrzeni publicznej – szczególnie w tematach prestiżu, pieniędzy i władzy, a także edukacji wolnej od stereotypów, uprzedzeń i dyskryminacji.
Według ONZ równość płci oraz wzmocnienie pozycji kobiet i dziewcząt jest nie tylko celem samym w sobie. Stanowi klucz do zrównoważonego rozwoju, wzrostu gospodarczego i pokoju oraz bezpieczeństwa całego społeczeństwa. Badania, którymi dysponujemy, to potwierdzają – wszyscy korzystają, gdy prawa kobiet są przestrzegane i traktowane poważnie.”
Jeśli ktoś z Was jeszcze nie korzystał_a z facebookowej grupy ”Uwaga, śmieciarka jedzie”, to koniecznie musicie to nadrobić, są już grupy lokalne w poszczególnych miejscowościach, a jeśli nie ma jeszcze u Was – na pewno możecie zgłosić się i taką założyć.
Ten sposób pozbywania się rzeczy to tylko wspaniały przykład gospodarki wymiany i dzielenia się, ale też rodzący się ruch społeczny, który zapoczątkowała Dominika Szaciłło, którą podziwiam i trzymam kciuki za rozwój inicjatywy! W artykule Dominika opowiada o fenomenie śmieciarki i planach rozwojowych.
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Dziękuję!
PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
Poczytaj inne wpisy na blogualbo zapisz się do newslettera, żeby otrzymywać maila o nowych wpisach.
Dzisiaj polecam Wam tekst o kobietach w zarządach polskich firm, wspomnienie o zmarłym dokładnie 15 lat temu Ryszardzie Kapuścińskim oraz podcast o kapitalizmie interesariuszy i roli big techów. Sprawdźcie też jak zaangażować się w inicjatywę Hello Enterpreneurship dla osób z doświadczeniem migranckim. Dobrego tygodnia!
Dużo pisze się o globalnym wpływie pandemii na życie zawodowe kobiet. Dramatycznie wyglądają doniesienia ze Stanów Zjednoczonych, ale i na polskim rynku widać regres i cenę, jaką kobiety poniosły w ciągu ostatnich dwóch lat. Nie pomagają zalecenia Giełdy Papierów Wartościowych dotyczące kwoty 30% kobiet w ciałach zarządczych i obowiązek raportowania składu ciał zarządczych pod kątem płci, nie pomaga z pewnością tendencja do zaniżania przez kobiety swoich oczekiwań finansowych. A jak wygląda sytuacja w Waszych firmach?
„O ile jeszcze w 2020 roku kobiety zajmowały stanowisko prezesa w prawie co czwartej spółce (23,5 proc.), o tyle w 2021 roku ich udział spadł do 19,5 proc. Znacząco zmniejszył się też (z 30 do 25 proc.) odsetek pań wśród członków zarządów spółek – wynika z udostępnionych „Rzeczpospolitej” danych Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką. Pochodzą one z analizy przeprowadzonej przez wywiadownię gospodarczą Dun & Bradstreet, która w styczniu br. zbadała dane z KRS za rok 2021.”
Kiedy wiele lat temu byłam rzeczniczką prasową Amnesty International, do kampanii o kontroli handlu bronią miałam pozyskać wypowiedź Ryszarda Kapuścińskiego. Pamiętam do dzisiaj stres kiedy dzwoniłam do Jego żony, która dała się ubłagać i pozwoliła mi na krótką rozmowę telefoniczną z pisarzem. Mimo choroby był szalenie miły, wysłuchał postulatów Amnesty dotyczących traktatu o Handlu Bronią i zgodził się na wykorzystanie swojej wypowiedzi. Do Jego książek często wracam, za każdym razem podziwiając wiedzę o świecie i umiejętność jej przekazania. A która z książek Kapuścińskiego jest Waszą ulubioną?
W 15 rocznicę śmierci polecam artykuł Filipa Springera, w którym wspomina Mistrza i spektakl „Cesarz” w Teatrze Ateneum, z Marianem Opanią w roli głównej, na który sama mam nadzieję wybrać się wkrótce.
Światowe Forum Ekonomiczne przygotowało cykl ciekawych podcastów poświęconych kapitalizmowi interesariuszy (stakeholder capitalism), w polecanym odcinku rozmówcy i rozmówczynie zastanawiają się nad wpływem 4 największych firm technologicznych na gospodarkę i nasze życie. Jest to bardzo ważny temat i na pewno będę do niego wracać, zwłaszcza, że kończę czytać książkę o tym zjawisku.
„Zia Qureshi: What has been happening is that technology has been causing major transformations in markets, but policies have not adapted to those transformations in a way that would produce better outcomes. So in terms of the role of policy, there needs to be a strengthening, revamping of competition policy. One is, of course, toughening antitrust. More importantly, responding to the new regulatory challenges of digital economy, the regulation of data. Second is to improve the innovation ecosystem so that it promotes innovation but at the same time it promotes a wider diffusion of knowledge embodied in new technologies through reform of patent systems. Third is the strengthening of infrastructure that supports digital transformation so that we reduce the digital divide in its various manifestations. I mean, today, access to broadband is as important as access to electricity was in the 90s. Fourth is that we need to revamp education and training system to emphasise the acquisition of skills that complement new technologies. So there needs to be much more investment and the right kind of investment in upskilling, reskilling workers, lifelong learning, etc.
And then there are the social protection systems: we need to align them with the change in markets and the nature of work so that they better support workers in retraining and then transitioning to new jobs. If we have more responsive policies in these areas, policies that adapt better and quicker to the changes and transformation that technology is unleashing, that would make the growth process itself more inclusive. So before we pose the question how we redistribute gains from growth, we will have growth itself more inclusive.”
Inicjatywą tygodnia jest program Hello Enterpreneurship koordynowany przez Ashokę w Polsce i finansowany przez Citi Foundation. To jedyny w swoim rodzaju program wspierający migrantów i migrantki, którzy chcą rozwijać swój własny biznes (firmę lub organizację pozarządową) mający istotny wpływ społeczny.
Miałam okazję poznać osoby, które brały udział w 1.edycji programu i do dzisiaj trzymam kciuki za rozwój Azimy Tatarskich przysmaków i Susannę Izzetdinovą (odwiedźcie koniecznie będąc w Gdańsku!) czy salon barberski Sama Akeju (wyślijcie wszystkich brodatych znajomych w Warszawie!). Każda z historii tych osób, które znalazły się w Polsce, często bez pieniędzy, znajomości języka czy ludzi i z trudną historią w kraju pochodzenia, to przykład odwagi, determinacji i nadziei. Oni nie tylko mają dobre pomysły biznesowe, ale swoimi działaniami przyczyniają się do rozwiązywania ważnych problemów społecznych i dają pracę innym migrantom i migrantkom.
Nabór do 3.edycji rozpocznie się już 7 lutego i potrwa do 6 marca 2022 r..
Jeśli poczułaś/poczułeś się zainspirowana/y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Dziękuję!
PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
Poczytaj inne wpisy na blogualbo zapisz się na newsletter, żeby otrzymywać maila o nowych wpisach.
Dzisiaj polecam raport o przedsiębiorczości społecznej migrantów i migrantek w Polsce, spojrzenie na wybory mera Paryża i refleksje o tym co zmienia pandemia w umysłach liderów. Zapraszam też na wystawę „Niepokorne 1976-1989”.
20 czerwca to Dzień Uchodźcy, bardzo dobry dzień, żeby zastanowić się nad tym, jaki wpływ na społeczeństwo i gospodarkę mają w Polsce migranci i migrantki. Można zacząć od lektury raportu Ashoki, który właśnie ukazał się w ramach programu Hello Enterpreneurship (w którym miała swoją malutką cegiełkę) i pokazuje jaki potencjał biznesowy i społeczny mają przyjeżdzający do naszego kraju cudzoziemcy i jak bardzo nie umiemy tego potencjału wykorzystać… Niestety.
Ale w raporcie znajdziecie też sylwetki laureatów i laureatek projektu, którzy rozwijają swoje inicjatywy biznesowe rozwiązując równocześnie bardzo aktualne dla nas wszystkich problemy społeczne. To niesamowici ludzie z niezwykłą siłą i życzyliwością, w Warszawie idźcie ostrzyc się do barbera Sama, w Gdańsku spróbujcie tatarskich przysmaków u Suzanny, a może chcielibyście zainwestować w poradnię psychologiczną dla dzieci rosyjskojęzycznych z autyzmem, którą chciałby otworzyć Artem lub firmę cateringową Khavy?
Anne Hidalgo (PS), Rachida Dati (LR), et Agnès Buzyn pour LREM. (Photos AFP)
Jeśli ktoś w ostatnim czasie ma niedosyt prawdziwych i merytorycznych debat prezydenckich, to polecam debatę trzech kandydatek na mera (ciekawe, która żeńska forma się przyjmie – merę czy merkę?) Paryża.
„We Francji jest nieco lepiej. W trakcie kadencji 2014-2020 r. kobiety rządziły w 17 proc. miast nad Sekwaną. W Zgromadzeniu Narodowym – izbie niższej parlamentu – w wyborach z 2017 r. kobiety zdobyły 224 mandaty, tj. 39 proc. miejsc. Dla porównania po ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego reprezentacja kobiet w tej instytucji wzrosła do rekordowych 40,4 proc, ale już w polskim Sejmie mandat zdobyło 131 posłanek – 28,47 proc. (…)
Wybory w Paryżu: Anne Hidalgo, Rachida Dati czy Agnès Buzyn? W grze o stanowisko mera Paryża poza Hidalgo są jeszcze reprezentująca prawicowych Republikanów (LR) RachidaDati oraz AgnèsBuzyn z prezydenckiego En Marche!. Największe szanse na zwycięstwo daje się urzędującej burmistrzyni. W opublikowanym 8 czerwca sondażu IFOP dla „Journal du Dimanche” Hidalgo uzyskała 44 proc. poparcia. Dati – 33 proc. a Buzyn – 20 proc. Intencję zagłosowania na kandydata innej listy zadeklarowało 3 proc. badanych.
W ten sposób walka o Paryż stała się wewnętrzną sprawą kobiet. Nawiasem mówiąc wszystkie one mają obce korzenie: odpowiednio: hiszpańskie, algiersko-marokańskie oraz polskie. Paryska rywalizacja jest jednak wyjątkiem na mapie całego kraju. Z opublikowanego na początku marca raportu Wysokiej Rady ds. Równości Kobiet i Mężczyzn wynika, że 83 proc. merów i 92 proc. prezydentów wspólnot miejskich to mężczyźni.”
Nie wiem czy macie poczucie, że w Waszej bańce internetowej większość webinarów i konferencji dotyczy tego jak powinien wyglądać nasz świat po pandemii. Oczywiście są spotkania ciekawe, jak te z gośćmi WeInnovators Club, publikacje warte przeczytania jak alerty eksperckie Open Eyes Economy czy podcasty Polityki Insight.
Ale warto też sprawdzić co się pisze w Stanach, a już zwłaszcza co mówi podziwiane przeze mnie od wielu lat IDEO (pamiętam euforię kiedy idąc kiedyś Embarcadero zobaczyłam ich szyld ;):
This is a time for leaders to rework their pact with society. If I could add an additional quality to this article, it would be boldness. Today I’m wondering this: How do we rebuild our world post-COVID differently from the way we approached rebuilding in the wake of 9/11 and the 2008 recession? How do we go beyond small tweaks to the systems, and instead set up a more resilient, inclusive, and sustainable future? How do we not only survive uncertainty, but thrive? We must be bold.”
Agnieszka i Ania z fundacji na rzecz Równości i Emancypacji STER przygotowały wraz z Domem spotkań z historią wspaniałą wystawę o kobietach z demokratycznej opozycji. To kolejny po książce Shany Penn „Podziemnie kobiet” , filmie Marty Dzido „Solidarność według kobiet” (po którym płakałam w rękaw Ludce Wujec, bo mnie strasznie wzruszył fragment, kiedy Basia Labuda mówiła, że była pewna, iż w razie aresztowania jej i męża, Wujcowie zaopiekują się ich synem) milowy krok w upamiętnianiu historii kobiet polskiej opozycji. Nie wiem czy zdążę na jutrzejsze kuratorskie oprowadzanie, ale na pewno pójdziemy z Zojką obejrzeć.
„Bez kobiet nie byłoby opozycji. Były organizatorkami, redaktorkami, kolporterkami, łączniczkami, dbały o bezpieczeństwo ukrywających się, pracowały w podziemnych drukarniach i strajkowały. Gdyby nie one, dawny system by nie upadł” – podkreślają Agnieszka Grzybek i Anna Czerwińska z Fundacji STER – kuratorki nowej wystawy plenerowej Domu Spotkań z Historią organizowanej w ramach obchodów rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 roku.
Działalność opozycyjna kobiet nie zwalniała ich z obowiązków zajmowania się domem i wychowywania dzieci. Nie chroniła ich również przed szykanami, inwigilacją, przesłuchaniami, aresztowaniami czy pogróżkami pod ich adresem i ich bliskich.
„Uderzające dla mnie jest to, że te kobiety bardzo dużo ryzykowały, ponosiły za swoje zaangażowanie wysoką cenę i w zasadzie nie chciały nic w zmian. Uważam, że gdyby kobiety częściej występowały w podręcznikach historii i na mównicach, nasz świat wyglądałby dużo lepiej” – mówi Anna Czerwińska.
PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować. Poczytaj inne wpisy na blogu .
Czy to przypadek, że kraje zarządzane przez kobiety bardzo dobrze radzą sobie z pandemią? Dzisiaj mam dla Was sylwetkę premierki Nowej Zelandii, Jacindy Ardern oraz kilka refleksji o tym co się zmieni i co będzie normalne po koronawirusie? No i ratujemy Biebrzę!
„Tajwan radzi sobie z epidemią koronawirusa tak dobrze, że ma zasoby, by pomagać innym krajom. Niemcy, choć skala zarażeń jest duża, przeprowadzają ogromną liczbę testów, by wcześnie wykrywać wirusa, izolować zakażonych i im pomagać. Nowa Zelandia błyskawicznie wprowadziła kwarantannę i zamknęła się na turystów, choć to głównie z turystyki żyje. Kraje skandynawskie testują i realizują swoją słynną politykę opiekuńczą. Wszystkie te kraje są chwalone za sposób, w jaki mierzą się z pandemią.
To, co te kraje mają wspólnego, to fakt, że rządzą nimi kobiety. I to właśnie mieszanka doskonałego zarządzania kryzysowego w połączeniu z klarowną komunikacją, empatią i skupieniu się na najsłabszych jest najlepszym przepisem na przywództwo w dobie koronawirusa.”
Warto też przeczytać artykuł Agnieszki Szelągowskiej ze Szkoły Liderów o silnych liderkach, a zwłaszcza model stworzony przez prezeskę Szkoły Liderówi niewątpliwie silną liderkę, Katarzynę Czaykę-Chełmińską – „Siedem praktyk przywództwa na niepewne czasy”:
„Dla szefów mentalnie zakotwiczonych w folwarku nie do pomyślenia wydaje się oddelegowanie pracowników do domu. Przecież zasadnicza część ich władzy opiera się na kontrolowaniu, a nie zaufaniu.
Bez znaczenia, co podwładny wytwarza; ma być dyspozycyjny i czekać wiernie na polecenia albo kolejne zadania. Nawet gdy nie nadchodzą. Dla takich menedżerów wysłanie kogoś do pracy w domu musi być równie przerażające jak sama epidemia. Ich świat to hierarchia. Raportowanie i wiernopoddańczość do góry, lekceważenie bądź pogarda wobec dołów. Taką czarną charakterystykę polskiego rynku pracy często przedstawiają jego znawcy. Bardzo boleśnie punktuje zwłaszcza Jacek Santorski.
Bez wątpienia praca zdalna to błogosławieństwo, nawet jeśli nosi w sobie znamiona przekleństwa. Przykład zacierania się granic między życiem prywatnym i zawodowym. Wspaniała, gdy można nią (proporcjami czasu między realem a wirtualem) żonglować w zależności od potrzeb. Jeżeli jednak zacznie to być jedyny sposób zarabiania, niebezpiecznie zbliżamy się do dystopii opisanych przez Zajdla bądź Huxleya. Zanim jednak zajmiemy w tej sprawie zdecydowane stanowisko, warto zadać sobie kilka pytań. Co jest wytworem tej pracy? Czym w zasadzie pracujemy? Jeśli głową, to w takim razie komputer jest wyłącznie naszym narzędziem. A co, gdy ta nasza praca w istocie tylko zasila wyższą inteligencję danymi czy informacjami? Czy jesteśmy na prostej drodze do derekrutacji, którą już wcześniej przewidzieli dla takich skamienielin jak my chłopcy z Kalifornii?”
Polecaną w artykule Krzysztofa Kępy książkę „Tower&Square” Niala Fergusona mam już na kindlowej wish liście.
Jaka będzie przyszłość zastanawiają się różni myśliciele i myślicielki, szczególnie warto słuchać „changemakerów”, czyli ludzi którzy systemowo zmieniają jakąś część rzeczywistości, wielu i wiele z nich to #AshokaFellow.
For years, in mainstream politics the conventional line – on everything from healthcare to basic living expenses such as housing – has been that even if the world has its problems, expansive government intervention is not a feasible solution. Instead, we have been told that what works best are “marketplace” solutions, which give large roles to corporations motivated not by outdated notions like “the public good” but by a desire to make a profit. But then the virus started spreading, governments spent trillions in days – even going so far as to write cheques directly to citizens – and suddenly the question of what was feasible felt different. O lekcjach z innych katastrof i pandemii ciekawie pisze Peter C Baker w długim artykule „‘We can’t go back to normal’: how will coronavirus change the world?”
„Już wkrótce nastąpi wzrost przemocy związany ze społeczną frustracją i pogorszeniem się warunków ekonomicznych, czyli utratą części zarobków, bezrobociem oraz walącymi się kredytami. Jak zacznie wzrastać przemoc, to władza będzie musiała na to reagować, a ona ma do dyspozycji bardzo niewiele narzędzi, oprócz wdrażania własnych systemów opresji, także tych miękkich, polegających na kontroli i nadzorze – Jarosław Lipszyc z Fundacji Nowoczesna Polska snuje pesymistyczną wizję dlaczego powinniśmy się obawiać różnych form inwigilacji ze strony państwa.
O ciekawych biznesowych skutkach pandemii dla sukcesji w firmach pisze McKinsey: „Other key elements of business structure will also be revisited. For example, the Wall Street Journal observed that the crisis has revealed weaknesses in succession plans as leaders get sick and deputies quickly need to be found across all aspects of operations. Companies are learning the hard way that succession planning has to go much deeper than the C-suite, and much broader, responding to possible short-term disruptions as well.”
„Po raz kolejny w swojej krótkiej kadencji jako szefowa rządu – została nią w 2017 roku, dwa lata później przeprowadziła kraj przez żałobę po atakach terrorystycznych w Christchurch oraz kryzys po wybuchu wulkanu – Jacinda Ardern pokazuje, jak bardzo światu potrzebny jest inny typ przywództwa. Empatyczny, skierowany do tych, którzy wymagają szczególnej opieki, i oparty na otwartej komunikacji. Jest zawsze dostępna dla mediów, a dzięki temu i dla ludzi w kraju.”
„W kolejnym tygodniu Ardern, ubrana w zieloną bluzę – za co przeprosiła, tłumacząc się, że właśnie położyła córeczkę, a zakładanie marynarki do usypiania dziecka nie jest najlepszym pomysłem – zorganizowała live na Facebooku, podczas którego odpowiadała na pytania. „Chciałam sprawdzić, jak się czujecie, czy jesteście gotowi na kwarantannę, która nastąpi“ – powiedziała po prostu. Mówiła o tym, że w kraju jest 238 przypadków koronawirusa, ale te liczby z pewnością wzrosną. Mówiła, żeby ludzie nie tracili nadziei i nie zniechęcali się, jeśli zastosowane przez środki rząd, w tym izolacja społeczna, nie zadziałają od razu – bo na to potrzeba czasu. „Pamiętajcie, zostańcie w domach, przerwijmy ten łańcuch, ocalimy życia“ – powiedziała. Zwyczajnie, bez patosu i bez wielkich słów.”
„Ardern’s style would be interesting—a world leader in comfy clothes just casually chatting with millions of people!—and nothing more, if it wasn’t for the fact that her approach has been paired with policies that have produced real, world-leading results” czytamy z kolei w artykule The Atlantic.
„Cały rząd oraz kierownictwo służy cywilnej Nowej Zelandii zdecydowało się obniżyć swoje wynagrodzenia o 20%. na pół roku. Decyzja wchodzi w życie natychmiast. Dla premier Jacindy Ardern, której wynagrodzenie rocznie to 470 tysięcy dolarów nowozelandzkich (blisko 283 tys. dolarów amerykańskich) oznacza to realnie 47 tysięcy dolarów mniej.”
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym to dramat, który dzieje się na naszych oczach. Skala zniszczeń już jest ogromna, a będzie tylko gorzej… Giną zwierzęta, w popiół obracają się cenne ekosystemy. W naszym kraju panuje największa od 100 lat susza. Na pierwszej linii walki z żywiołem są strażacy, nasi współcześni bohaterowie. To oni potrzebują dziś naszej pomocy!
Wpłać bezpośrednio na konto Parku Narodowego albo poprzez zbiórkę na Siepomaga!
PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować
Innowacje społeczne, polityka, odpowiedzialny biznes, organizacje pozarządowe, przywództwo kobiet, fundraising, to tylko niektóre tematy 3 wartościowych artykułów i 1 akcji, do których zachęcam i którymi dzielę się z Wami co tydzień.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaDowiedz się więcej