Kawa, podróże, praca zdalna, limoncello – Mirella poleca na weekend 31/2020

Kawa, podróże, praca zdalna, limoncello – Mirella poleca na weekend 31/2020

Zapraszam Was na etiopską kawę, sycylijskie limoncello, a także refleksje nad pracą zdalną i brakiem możliwości podróżowania.

TEKST 1, czyli etiopska kawa – kliknij

Lubię dobrą kawę, ale przyznaję, że nie potrafię rozróżnić smaku ziaren z poszczególnych krajów. po lekturze tego artykułu postanowiłam sprawdzić jak smakuje kawa z Etiopii :)

„To find coffee that you like on its own terms, purged of the convenience and confabulation of geography or the exoticism of wanderlust, it’s best to ignore country of origin and instead educate yourself about the different flavor profiles coffee can have. This may seem shortsighted considering how many processes occur before coffee reaches you—growing,  picking, processing, bagging, shipping, roasting, grinding, then brewing—but it’s precisely how roasters hone in on what flavors a particular terroir has produced. Before beans are even available to consumers, they are exhaustively tested by the roasters, who prepare a small batch and explore the coffee’s notes through a process called cupping in which they slurp coffee across their tongues, maximizing their exposure to every minute flavor.”

TEKST 2, czyli już nas tam nie ma – kliknij

Paulina Wilk, autorka „Lalek w ogniu” (czyli realistycznej wizji Indii), która chyba dużo podróżowała po świecie, dobrze odnalazła się na polskich drogach. Ja jednak tęsknię, za smakami i zapachami, które dopadają nas już po wyjściu z samolotu, za widokiem inaczej ubranych ludzi, innymi roślinami i kolorem ziemi. Polska jest piękna i oczywiście jest wiele zakątków, do których warto zajrzeć, ale czekam kiedy będzie można wrócić do świata…

„Nie tęsknię za lotniskami. Tęsknię za przyjaciółmi w Indiach, ale nie jest mi przykro, że katarskie linie lotnicze – po siedmiu zmianach godziny wylotu – wreszcie same anulowały moją podróż do Delhi. Może kiedy indziej, a może już nigdy. Nie wiem, co będzie. Wiem, że świat nie jest na wyciągnięcie ręki i nie jest bez granic. Jedyną faktyczną utratą jest pożegnanie tej trywialnej iluzji. Umiejętność bycia w drodze nie zależy od przemierzanego krajobrazu. Podróżni sobie poradzą. A swobodny przepływ ciał i usług na wartości nie straci, nigdy jej przecież nie miał.”

TEKST 3, czyli 10 dobrych rad dla pracujących zdalnie – kliknij

grafika Centralny Dom Technologii

Praca zdalna zostanie z nami na dłużej, bo nie wrócimy już w pełni do biur. Niektóre kraje już widzą w tym szanse na przyciągnięcie nowych turystów, a firmy na transformację. Nawet Dolina Krzemowa martwi się czy praca zdalna jej nie zniszczy. Tymczasem wiele osób poszukuje sposobów na rozdzielenie pracy zawodowej i życia prywatnego i zorganizować sobie czas i pracę w nowej rzeczywistości.

Lubię czytać różne teksty na temat organizacji pracy zdalnej, funkcjonowania zespołów, itd. więc na pewno będę do tego tematu wracać. Wszyscy musimy się nauczyć nowego stylu pracy i współpracy.

AKCJA, czyli zrób sobie limoncello

Sycylia

Nie wiem co było pierwsze – miłość do Sycylii czy miłość do limoncello ;) Jeśli jest jakiś alkohol, który zawsze mi smakuje i kojarzy się z pięknem, słońcem i szczęściem to jest to właśnie ten likier z cytryn. Znalazłam przepis jak je zrobić w domu, mam nadzieję, że ktoś z Was skorzysta, zrobi i zaprosi mnie na degustację ;)

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować. Poczytaj inne wpisy na blogu .

Praca zdalna, turkusowa organizacja, case Espresso, mowa AOC – Mirella poleca na weekend 30/2020

Praca zdalna, turkusowa organizacja, case Espresso, mowa AOC – Mirella poleca na weekend 30/2020

Jednym z celów moich cotygodniowych wpisów jest ćwiczenie regularności, więc chyba powinnam dzisiaj świętować, bo udało mi się wytrzymać już 30 tygodni ;) Dzisiaj odpoczywamy od polityki, więc proponuję Wam turkus, pracę zdalną i case Nespresso. Oraz naukę wystąpień a la AOC.

TEKST 1, czy zwalnianie ludzi przez wysoko opłacanych menedżerów jest zawsze moralnie wątpliwe – kliknij

Wszyscy zadajemy sobie pytanie jaka będzie przyszłość pracy, jak może wyglądać hybrydowość, czego nauczyła nas pandemia. Profesor Obłój ciekawie pisze o swoich obserwacjach:

„– Praca zdalna była dodatkiem, ornamentem na biznesowym torcie, a teraz stała się biszkoptem, na którym trzyma się cały tort. Mówiliśmy o cyfryzacji społeczeństwa i gospodarki, ale wykorzystywaliśmy ją jednak głównie w sposób rozrywkowy – do oglądania telewizji, słuchania muzyki, rozpowszechniania zdjęć, gier. W firmach międzynarodowych służyła do narad globalnych, ale zawsze była dodatkiem do normalnych spotkań.

Typowa korporacja kupowała setki biletów lotniczych co miesiąc, żeby ludzie mogli się spotykać, dyskutować i podejmować decyzje. I nagle koniec. Praca zdalna stała się codziennością. Z autopsji mogę powiedzieć o tym, jak ogromna jest to zmiana w edukacji. Uczenie online dramatycznie różni się od tradycyjnego. Na pewno jest to bardziej wymagające, nudne i wyczerpujące dla wszystkich – prowadzącego i słuchaczy. Technicznie jest proste i tanie, tylko na razie nie wiemy, na ile efektywne. (…)

Nagle okazało się, że ten cyfrowy świat jest dosyć efektywny, ale okropny i nudny, a sztuczna inteligencja gubi się w sytuacji, której jeszcze nie opisano statystycznie. Pracownicy dostosowali się do logiki pracy zdalnej i odkryli, że ma swoje blaski i cienie. Wiele da się sprawnie i szybko załatwić, ale nie wszystko. Granice między pracą i życiem rodzinnym rozmywają się. Prywatność nabiera nowego znaczenia – jesteś w domu, godzina dziewiąta wieczorem, masz trudną naradę biznesową, ale pijesz piwo, jesteś na bosaka i w podkoszulku przy wyłączonej kamerze. Gdzie tak naprawdę jesteś – w pracy czy w domu? A może w nowym świecie, który nie ma jeszcze nazwy? (…)

– Oczywiście, to czas próby i przywództwa. Czas jasnej komunikacji, motywacji i nadawania sensu walce o przetrwanie firmy w sytuacji niepewności i zagrożenia, którego nawet dobrze nie umiemy opisać. Łatwo się zarządza i jest się liderem w okresie koniunktury. Trudniej w czasach dekoniunktury. Ale prawdziwy czas przywództwa i strategii to czas taki jak ten – czas kryzysu i niepewności.

TEKST 2, czyli turkusowo bez kija i marchewki – kliknij

Turkus staje się nowym czarnym, warto więc przeczytać jakie były założenia idei turkusowych organizacji, ponieważ narosło wokół nich dużo mitów. Profesof Blikle robi to bardzo ciekawie. Na pewno w kolejnych odcinkach będę wracała do turkusu, zwłaszcza jeśli znajdę jakieś ciekawe historie takich firm.

„– Turkus to pewna filozofia nie tylko pracy, ale też życia. Przekłada się na poważne zwroty w myśleniu o naszym istnieniu i szczęściu – przekonuje profesor Blikle. I tłumaczy – najczęściej myślimy, że trzeba osiągnąć sukces, który da nam pieniądze, a za pieniądze kupimy sobie dobre życie. A czym jest dobre życie? To oczywiście życie bez syndromu poniedziałku. Niestety wiele osób wierzy, że trauma związana z pracą jest tak nieunikniona, jak grawitacja. Od zarania dziejów praca jest uciążliwym złem koniecznym, i nic się z tym nie da zrobić. Żeby być szczęśliwym – myślimy — trzeba przestać pracować, wyprowadzić się na samotną wyspę, i wreszcie w spokoju zająć się swoją pasją. Niestety istnieje duże ryzyko, że tego nie doczekamy. Tak ciężko dziś pracujemy dla osiągnięcia w przyszłości szczęśliwego życia, że nierzadko umieramy zbyt młodo, a jeśli nawet dopniemy celu, to na „szczęśliwe życie” nie mamy już siły. Dlatego według turkusowej filozofii, ostateczny cel czyli szczęśliwe życie, warto zrealizować w pierwszej kolejności. – Postarajmy się o dobre życie już dziś, a okazuje się, że sukces i pieniądze najczęściej przyjdą z czasem. Życie bez syndromu poniedziałku to takie życie, kiedy w pracy odnajdujemy jego sens. Nie jedyny sens, ale ważne źródło życiowej satysfakcji. To przekłada się na skuteczność, a skuteczność — na sukces. A jeśli coś się nie powiedzie, i sukces nie nadejdzie, to zawsze zostanie nam dobre życie, a to przecież bardzo dużo – przekonuje profesor Blikle.”

TEKST 3, czyli case Nespresso – kliknij

Któż nie napiłby się espresso w towarzystwie George’a Clooneya? :) Ale czy musi to być kawa z kapsułki? The Guardian przedstawia ciekawy case study Nespresso, należącego do Nestle, które miało wzloty, upadki, pivoty, przy okazji opisując wyzwania związane z odpowiedzialnością przemysłu kawowego:

„Unlike plastic, used by many of Nespresso’s rivals, aluminium is 100% recyclable, but there is a big difference between offering recycling facilities and getting consumers to use them. Nespresso says its global recycling rate is 30%, and that 91% of its users have access to one of its 100,000 collection points around the world. But some experts have suggested that just 5% of Nespresso pods are recycled. Even if Nespresso’s figure is accurate, with a conservative estimate of 14bn capsules being sold each year, and 0.9 grams of aluminium per capsule, that means 12,600 tonnes of Nespresso aluminium end up in landfill annually, enough for 60 Statues of Liberty.

“The business model of the future is not in grand statements about what companies will do,” says Tima Bansal, a professor at Ivey Business school in Canada who specialises in sustainability. “It’s about waste measurement and transparency. If someone measured the garbage I put out on the lawn, I’d behave differently.” Bansal was mystified as to why Nespresso didn’t provide more detailed public data, such as regional breakdowns, about how its capsules are recycled. “With their competitive advantage, they could be a model of sustainability, leading the circular economy,” she said. “But once you lose your way, the competition makes it really scary.”

AKCJA, czyli naucz się tak przemawiać!

Alexandria Ocasio-Cortez

Kobieta wchodząca do życia publicznego jest narażona na personalne, seksistowskie ataki, wiele z nas nie wie jak zachować sie w takich sytuacjach. Uczmy się zatem od najlepszych, a taką bez wątpienia jest 30-letnia kongresmenka Alexandria Ocasio-Cortez (przyglądam się AOC od dawna, pisałam też o Niej tutaj), która w pełnym pasji wystąpieniu opowiedziała o tym jak została potraktowana przez kongresmena Yoho z Florydy. Jej przemówienie stało się hitem internetu

„- Nie chodziło o jeden incydent. To cała kultura. Kultura bezkarności, akceptacji przemocy i pełnego przemocy języka wobec kobiet i całej struktury władzy, która to wspiera – odpowiedziała w czwartek w Kongresie Ocasio-Cortez.”

Uczmy się tak przemawiać i uczmy się bronić innych kobiet!

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować. Poczytaj inne wpisy na blogu .

Praca zdalna, ogarnianie dzieci, agile, tango z Alem Pacino – Mirella poleca na weekend 14/2020

Praca zdalna, ogarnianie dzieci, agile, tango z Alem Pacino – Mirella poleca na weekend 14/2020

Jaki będzie świat po koronawirusie? Czy zmieni się nasze postrzeganie biznesu, globalizacji, praw człowieka? Czy wrócimy do swoich biur? A jeśli tak, to czy nasza praca będzie wyglądała inaczej? Dzisiaj także tekst dla sfrustrowanych Rodziców oraz tango z Alem Pacino.

TEKST 1, czyli nie wrócimy już do biur

Widok z biura WeWork na ul. Prostej

Mam ten przywilej, że od kilku lat mogłam pracować zdalnie, przeszłam wszystkie fazy zachwytu nad tym, że można w pidżamie i o różnych godzinach, dzięki różnorodnym projektowm nauczyłam się wielu narzędzi i systemów. Pod tym względem obecny okres niewiele u mnie zmienił. Ale bardzo lubię obserwować jak ze zdalną pracą radzą sobie osoby, dla których jest ona nowością, na jakie przeszkody napotykają ich zespoły, ale przede wszystkim jak zmieni to zasady biznesowej gry.

W Polsce mniej niż co piąty pracownik w 2019 r. przyznawał się, że przynajmniej raz na jakiś czas pracuje zdalnie (wynika to z raportu Eurofound). Sytuacja totalnie zmieniła się dopiero po wprowadzeniu zalecanej kwarantanny. W okamgnieniu do domu wysłaliśmy niemal wszystkich i zanosi się na to, że posiedzimy w nich jeszcze przez parę tygodni. Choć po ustąpieniu epidemii chętnie wyrwiemy się z domu, to nie wrócimy już pokornie do biur na pełne czterdzieści godzin w tygodniu. Przeciętna firma nie będzie mogła łatwo uzasadnić, że w przypadku jej branży home office nie wchodzi w grę. (…)

Po drugie, praca zdalna może być mniej stresująca, ale tylko wtedy, gdy jako pracownicy jesteśmy zdyscyplinowani i wysoce samodzielni. Nie każdy poradzi sobie z nagle nabytą wolnością. Nie każdy charakter przyzwyczai się do samozarządzania, szczególnie jeśli lata spędził w miejscach pracy raczej niepremiujących samodzielności i efektywności. Pamiętajmy też o tym, że dla sporej części osób starszych przestawienie się na pracę zdalną i opanowanie nowych technologicznych narzędzi może być znacznie trudniejsze. Praca z domu po prostu niekoniecznie jest dla każdego pracownika. W związku z tym, że obecną naukę zdalnego wykonywania zadań przechodzimy w tempie ekspresowym, mało kto ma czas na wypracowanie własnego styl pracy zdalnej. Nie zdziwmy się, jeśli za parę tygodni pojawią się pierwsze posty o załamaniach nerwowych wywołanych stertą piętrzących się zadań.

To dobry czas zarówno, żeby zastanowić się nad blaskami i cieniami nagłego przyspieszenia transformacji cyfrowej jak i tym, czy koronawirus naprawdę zmieni nasz świat, Czy możemy naciskać na światowych liderów, żebyśmy faktycznie zbudowali nowy, lepszy świat? Przeczytajcie też prognozy polskich liderów i liderek przewidujących jak koronawirus zmieni nasze podejście do praw człowieka, globalizacji czy filantropii.

TEKST 2, czyli nie tylko Ty nie ogarniasz

Rzeźba Bronisława Chromego w krakowskim Parku Decjusza

” Masz prawo nawet w tym momencie nie znosić całej swojej rodziny. Masz prawo zamknąć się w łazience i udawać, że robisz coś bardzo ważnego, a tak naprawdę płakać. Masz prawo nie dawać rady zorganizować nauki w domu dla swoich dzieci. Masz prawo nie zdążyć ze wszystkimi obowiązkami. Masz prawo karmić dzieci przez tydzień naleśnikami. Masz prawo potrzebować pomocy. Masz prawo czasem stawiać siebie na pierwszym miejscu. Masz prawo czuć się tak, jak się czujesz – nawet jeśli różni się to od doświadczeń innych. Dokładnie tak samo, jak masz prawo do radości, szczęścia, nadziei.”

Wszyscy Rodzice powinni obowiązkowo przeczytać tekst Agnieszki Wojnarowskiej napisany dla Kosmosu dla dorosłych, która wspaniale tłumaczy nam, że mamy prawo do frustracji, bo nowa rzeczywistość nagle zaczęła wymagać umiejętności łączenia pracy zawodowej online, wspierania dzieci w edukacji i ogarniania zapasów papieru toaletowego. To nie jest czas dla perfekcjonistek/ów, masz prawo odpuszczać.

Dla niektórych rozwiązaniem może być medytacja, dla innych pożyteczne działania na rzecz innych ludzi, dla jeszcze innych najważniejsza będzie nadzieja. A może powinniśmy uczyć się podejścia babci, opisanej w tym tekście, która na pytanie wnuczki co jej kupić, poprosiła o…lakier do włosów.

TEKST 3, czyli Kanban, Scrum i Agile dla początkujących

Jeśli powyższe pojęcia przewinęły się przez Wasze życie zawodowe, ale nigdy nie mieliście czasu, żeby poczytać o ich historii, to teraz nie ma już wymówki :) W nowej rzeczywistości zwinność może się okazać jedną z kluczowych komeptencji nie tylko dla firm IT.

AKCJA, czyli zatańcz coś

A jeśli nie lubisz tańczyć, to przynajmniej obejrzyj jedną z moich ulubionych scen z filmu „Zapach kobiety” :)

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować

Mirella poleca na weekend 1/2020

Mirella poleca na weekend 2/2020

Mirella poleca na weekend 3/2020

Mirella poleca na weekend 4/2020

Mirella poleca na weekend 5/2020

Mirella poleca na weekend 6/2020

Mirella poleca na weekend 7/2020

Mirella poleca na weekend 8/2020

Mirella poleca na weekend 9/2020

Mirella poleca na weekend 10/2020

Mirella poleca na weekend 11/2020

Mirella poleca na weekend 12/2020

Mirella poleca na weekend 13/2020

Newsletter

#3teksty1akcja

by Mirella Panek-Owsiańska

Innowacje społeczne, polityka, odpowiedzialny biznes, organizacje pozarządowe, przywództwo kobiet, fundraising, to tylko niektóre tematy 3 wartościowych artykułów i 1 akcji, do których zachęcam i którymi dzielę się z Wami co tydzień.

Zapisz się!

This will close in 20 seconds