Kobiece Noble, odpowiedzialny łańcuch dostaw, barometr Open Society i kampanie profrekwencyjne, czyli #3teksty1akcja 39/2023

Kobiece Noble, odpowiedzialny łańcuch dostaw, barometr Open Society i kampanie profrekwencyjne, czyli #3teksty1akcja 39/2023

W zeszłym tygodniu nie było newslettera… Niestety październik to dla mnie najbardziej pracowity miesiąc w roku, wyjazdy, panele, konferencje, teksty, nowe projekty doradcze, które są jesiennym must have i czasem niestety nie ma miejsca na nice to have pisanie na blogu :( Zbieram wiedzę i inspiracje z różnych miejsc i projektów i obiecuję dzielić się nimi z Wami w kolejnych miesiącach.

A dzisiaj wracam z poleceniami artykułów o dwóch wspaniałych kobietach, które dostały w tym roku Pokojowego Nobla – Narges Mohammadi i Nobla z ekonomii – prof. Claudia Goldin. Poczytajcie też o nowych przepisach unijnych w obszarze zrównoważonego łańcucha dostaw. Spójrzcie co o demokracji i prawach człowieka w Polsce i na świecie mówi Barometr fundacji Open Society. I obejrzyjcie 10 profrekwencyjnych akcji i kampanii tych wyborów. No i oczywiście w niedzielę idźcie na wybory!

W tym roku co najmniej dwie nagrody Nobla trafiły w ręce wspaniałych kobiet, warto znać ich sylwetki i osiągnięcia.

Kiedy 20 lat temu Pokojową Nagrodę Nobla dostała Szirin Ebadi byłam rzeczniczką prasową polskiej sekcji Amnesty International i tego dnia nagrałam kilkanaście materiałów opowiadając kim była ta irańska działaczka na rzecz praw człowieka. Byłam na to przygotowana dzięki kompleksowym materiałom z Międzynarodowego Sekretariatu w Londynie.

grafika Nobel Prize

W tym roku laureatką jest inna Iranka – Narges Mohammadi, aktywistka i dziennikarka przebywająca obecnie w więzieniu została nagrodzona za „walkę przeciwko uciskowi kobiet w Iranie i na rzecz promowania praw człowieka i wolności dla wszystkich”. Jej reakcja na Nobla to słowa:

“I will never stop striving for the realisation of democracy, freedom and equality,” she said in a prewritten statement released after the announcement. “Surely, the Nobel peace prize will make me more resilient, determined, hopeful and enthusiastic on this path, and it will accelerate my pace.”

O Nią również upominała się Amnesty International publikując w 2020 roku list autorstwa jej męża, w którym wyraził wdzięczność wobec aktywistów zaangażowanych w sytuację w Iranie.

Portret noblistki kreśli Natalia Waloch w Wysokich Obcasach:

„Mahammadi skończyła fizykę i dostała dyplom inżynierki. Od czasu studiów zajmowała się prawami obywatelskimi, zwłaszcza prawami kobiet i mniejszości. Wstawiała się też za więźniami oczekującymi na karę śmierci. Ze swoimi poglądami nigdy się nie kryła, przeciwnie: jawnie głosiła je na łamach antyreżimowych gazet. Zawodowo pracowała w przedsiębiorstwie zajmującym się inspekcją budowlaną, ale w 2008 r. pod naciskami politycznymi firma wyrzuciła ją z pracy.

Narges Mohammadi była aresztowana 13 razy, w sumie irańskie sądy skazały ją na 31 lat więzienia oraz karę 154 batów. A ponieważ reżim nie odpuszczał też jej mężowi, rodzina rzadko bywała w komplecie.

Bliźniętami Alim i Kianą zajmowało się to z dwójki rodziców, które akurat nie siedziało za kratami.

Mohammadi uważa jednak, że droga do demokracji jest dla Iranu jedna. To budowa społeczeństwa obywatelskiego, świadomości politycznej obywateli. Od lat to więzienie traktuje jako bazę do kontynuowania swojej działalności. Stąd organizuje protesty, pisze programy polityczne.

To na pewno ważna nagroda dla wszystkich irańskich kobiet walczących o swoje prawa.

grafika fundacja Feminoteka

Pierwszą kobietą z Noblem z ekonomii w 2009 r. została Elinor Ostrom. Doceniono jej pracę nad zarządzaniem gospodarczym i sposobem, w jaki ludzie zarządzają zasobami. W 2019 r. nagroda została przyznana Esther Duflo za jej pracę nad problemem globalnego ubóstwa.

W tym roku Nobel z ekonomii przypadł prof. Claudii Goldin, ekonomistce z Uniwersytetu Harvarda m.in. za badania nad różnicami zarobków pomiędzy kobietami i mężczyznami.

Bada różnice w zarobkach kobiet i mężczyzn, nierówności dochodów, a także zmiany technologiczne, tematy edukacyjne i związane z imigracją. Rozprawia o tym, dlaczego kobiety stanowią obecnie większość studentek studiów licencjackich. 

Goldin bada źródła aktualnych problemów i opisuje teraźniejszość przez pryzmat przeszłości. Przeanalizowała 200 lat historii gospodarczej, by pokazać, że nierówność płac jest nie tyle dyskryminacją podszytą seksizmem, co odzwierciedleniem wysokich kosztów elastycznych miejsc pracy i łączenia jej z życiem rodzinnym.   

Według niej nierówności mogą być zniesione dzięki przebudowaniu miejsc pracy, tak by były bardziej elastyczne dla wszystkich pracowników i pracownic. Zwraca uwagę, że to już się dzieje w wielu branżach.

Opisała, jak luka płacowa nie zmieniała się przez wieki stopniowo, a skokowo: w wyniku rewolucji przemysłowej w XIX w., na początku XX w., bo przybyło wtedy pracy urzędniczej, i w latach 80. – dzięki edukacyjnym osiągnięciom kobiet.

czytamy w artykule Edyty Bryły.

Z kolei Forbes pisze o politycznym oddziaływaniu Jej badań:

„Chociaż Goldin nie wykorzystuje swoich badań do wpływania na politykę, są one niezwykle przydatne dla tych, którzy to robią. Komisja przyznała to, ogłaszając Goldin tegoroczną laureatką. – Dzięki przełomowym badaniom Claudii Goldin wiemy teraz znacznie więcej o podstawowych czynnikach i barierach, którymi należy się zająć w przyszłości – powiedział przewodniczący komisji Jakob Svensson. Hjalmarsson dodawał, że praca Goldin pokazuje, że „nie ma jednej polityki” mogącej rozwiązać problem nierówności płci na rynku pracy. – Dzięki ostatecznemu zrozumieniu problemu i nazwaniu go, będziemy w stanie wytyczyć lepszą drogę naprzód.”

W artykule dr Magdaleny Krukowskiej w Forbesie znajdziecie ciekawy upadate legislacyjnych planów związanych z odpowiedzialnością w łańcuchu dostaw:

„Tragedia w Bangladeszu to tylko jeden z wielu przykładów, jak funkcjonują globalne łańcuchy dostaw: surowce i tanią siłę roboczą pozyskuje się w krajach, gdzie koszty są najniższe, a końcowe produkty sprzedaje tam, gdzie marże są najwyższe. W skrócie te „niższe koszty” dla zleceniodawców oznaczają często bardzo wysokie koszty dla lokalnych społeczności i środowiska, ale to już z reguły mało kogo interesuje. Włączając konsumentów, którzy często nawet nie mają świadomości, jak powstaje to, po co sięgają w sklepie.

To dlatego Komisja Europejska zaproponowała w 2022 roku projekt dyrektywy dotyczącej należytej staranności w obszarze zrównoważonego rozwoju (CSDDD – Directive on corporate sustainability due diligence), która zakłada, że przedsiębiorstwa będą zobowiązane do identyfikowania i – w razie potrzeby – zapobiegania, eliminowania lub łagodzenia swojego negatywnego wpływu na prawa człowieka i środowisko, w zakresie m.in. niewolnictwa, pracy małoletnich, wyzysku pracowników, degradacji środowiska czy utraty bioróżnorodności. I to na wszystkich etapach – od wydobycia surowca poprzez produkcję produktu i jego magazynowanie aż po transport do klienta końcowego. Będą również musiały monitorować i oceniać wpływ swoich partnerów w łańcuchu wartości, nie tylko dostawców, ale także sprzedaż, dystrybucję, transport, magazynowanie, gospodarkę odpadami i inne obszary – jak głosi komunikat Parlamentu Europejskiego, który w czerwcu tego roku przegłosował swoje stanowisko w sprawie nowego prawa. Teraz negocjowanego z państwami członkowskimi.”

grafika Open Society Foundations

W najnowszym Barometrze fundacji Open Society, który jest jednym z największych badań opinii publicznej o demokracji i prawach człowieka (ponad 36.000 badanych w 30 krajach) alarmujące dane dotyczą młodych osób – zaufanie do demokracji w ich grupie wiekowej jest najniższe. Czy oprócz kryzysu klimatycznego, rosnących nierówności, korupcji trzeba jeszcze martwić się o stan demokracji?

grafika Open Society Foundations

„But people still believe in the promise of democracy and human rights—86% of respondents say that they prefer to live in a democratic state, and strong majorities believe democracies contribute more to global cooperation. People also don’t believe that authoritarian governments would be better at addressing the serious concerns that impact their daily life—from climate change to political violence to simply not having enough food to eat.”

Warto przeczytać cały raport i sprawdzić gdzie mieści się Polska.

Nie wiem czy w jakichś innych wyborach było więcej społecznych akcji i kampanii profrekwencyjnych niż w tym roku. I chociaż zgadzam się, że wydźwięk niektórych był dość patrialchalny i obwiniający zwłaszcza młode kobiety, o niechęć do głosowania, to ciekawa jestem jaki będzie ich efekt końcowy i ile wyniesie frekwencja w tych wyborach.

To lista kampanii, które „wpadły mi w oko”, jeśli jakąś pominęłam – dajcie znać:

  1. Kobiety na wybory – według mnie zdecydowanie najlepsza medialnie, wykorzystująca badania socjolozki.pl oraz wiele narzędzi komunikacyjnych zwłaszcza w sieci. W mojej bańce najbardziej wiralowa. Wspierana zarówno przez pojedyncze kobiety, jak i organizacje oraz firmy. #KobietyNaWybory

2. Twój wybór – kampania wspierana przez fundację Batorego i kilkanaście organizacji kobiecych, generator plakatów na stronie pozwalał na stworzenie grafik o prawach kobiet czy edukacji. #ToTwójWybór

3. Cicho już byłyśmy – kampania inicjatywy Wschód – spot z tej kampanii z dużą ilością wyświetleń #CichoJużByłyśmy

4. Wspieram sukces kobiet – Akcją #WspieramSukcesKobiet organizatorki z fundacji SPS chcą zwrócić uwagę na wyzwania większości głosujących i wymóc na kandydatkach i kandydatach do Sejmu deklaracje na piśmie.

5. Mam głos – kampania fundacji Wolne Sądy to m.in. seria filmów „Głosuję pierwszy raz”, które przygotowali studenci i studentki współpracujący z fundacją oraz spoty „Idżmy wszyscy na wybory”. #MamGłos

6. Nie daj sobie wcisnąć referendum – Amnesty International i inne organizacje społeczne działające na rzecz praw człowieka i wspierające rozwój społeczeństwa obywatelskiego apelują o niebranie w nim udziału. „Sprzeciwiamy się referendum, ponieważ mamy poważne obawy nie tylko co do jego konsekwencji, ale też uczciwości i legalności. Motywowane politycznie, przeprowadzone na nierównych zasadach, oparte na nieprawdziwych informacjach referendum nie może decydować o rzeczywistości, w której żyjemy.”

7. Wielkie Przebudzenie – Seksmisja 2 – spot Lukasza Rybarskiego YES

8. Idź na wybory, nie na referendum – kampania fundacji Wolności Gospodarczej to spot i strona internetowa

9. To Twój wybór – akcja fundacji Sexed.pl składająca się z trzech krótkich spotów

10. Siła kobiecego głosu to kampania Marty Frej – plakaty, rozmowy w studio i spoty. #SIłaKobiecegoGłosu

A Ty wiesz już na kogo będziesz głosować w najbliższą niedzielę?



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Negacjonizm klimatyczny, transpłciowość na rynku pracy, feminatywy i Latarnik Wyborczy, czyli #3teksty1akcja 38/2023

Negacjonizm klimatyczny, transpłciowość na rynku pracy, feminatywy i Latarnik Wyborczy, czyli #3teksty1akcja 38/2023

Skończyliśmy obrady jury konkursu Effie, a w listopadzie dowiemy się kto dostanie złoto, srebro lub brąz w kategorii Non-Profit & Public Service, teraz czeka mnie lektura kilkudziesięciu zgłoszeń do Złotych Spinaczy m.in. w kategorii ESG, Sustainability i CSR Communications. Oprócz tego za mną bardzo ciekawe doradztwa dla organizacji z Przemyśla i Skarżyska-Kamiennej oraz spotkanie inspiracyjne dla jednej z firm rozwijających swoje działania w obszarze zrównoważonego rozwoju. A to dopiero początek jesieni ;)

Dzisiaj proponuję Wam lekturę raportu o tym jak populizm kształtuje nasze myślenie o walce ze zmianami klimatu, poradnik o transpłciowości na rynku pracy, felieton o feminatywach i Latarnika Wyborczego, który pomoże Wam wybrać komitet wyborczy najbardziej zgodny z Waszymi poglądami.  

Fundacja Pole dialogu wydała raport z badań: „Nowy Negacjonizm Klimatyczny” autorstwa dr hab. prof. UW Przemysława Sadury.

Na warsztat wzięto klimat, media i politykę oraz ich wzajemne powiązania. Autorzy i autorki przyjrzeli_ły się antyklimatycznym narracjom i temu, jak kształtują nasze myślenie i postawy wobec zmian klimatu i sposobów, w jaki powinniśmy im przeciwdziałać. W raporcie znajdziemy odpowiedzi na trudne pytania o to, jak w ogóle mówić o polityce klimatycznej w przestrzeni publicznej i jak tworzyć dla niej nowe narracje ponad politycznymi podziałami.

Ciekawie rozkładają się preferencje polityczne osób popierających różne źródła energii, a także różnice wynikające z płci:

Niepokój klimatyczny nie jest neutralny płciowo. Zarówno na poziomie ogółu populacji, jak i w regionach górniczych, kobiety zadeklarowały większe (o około 8-9 punktów procentowych) obawy wobec zmian klimatycznych niż mężczyźni. Podobny efekt zaobserwowany został we wcześniejszych badaniach (Whitmarsh 2011; Poortinga i in. 2019) i najczęściej tłumaczony jest odmienną socjalizacją kobiet oraz mężczyzn. Znaczy to mniej więcej tyle, że kobiety na tle mężczyzn okazują się bardziej nastawione na dobro wspólne, bardziej zatroskane losem innych ludzi i innych gatunków oraz bardziej empatyczne i wrażliwe. Za inne źródło tych różnic uważa się genderyzację (upłciowienie) nierówności społecznych. Mówiąc wprost: kobiety w większości społeczeństw są, uśredniając, uboższe od mężczyzn, a przez to stają się grupą bardziej narażoną na skutki zmian klimatycznych. Bardziej się przejmują, bo wiedzą, że zmiana klimatu uderzy w nie w pierwszej kolejności.”

Więcej o politycznych aspektach raportu prof. Sadura opowiedział w wywiadzie z Grzegorzem Sroczyńskim dla gazeta.pl:

„Napisał pan w raporcie z badań: „Elektorat Konfederacji to być może najciekawsze zjawisko socjologiczne we współczesnej Polsce”.

To partia najbardziej antyunijna, do tego seksistowska, mizoginiczna, ksenofobiczna, antyukraińska. Rośnie im poparcie do 15 procent, sprawdzasz, kim są ci nowi wyborcy i okazuje się na przykład, że oni chcą przyspieszenia zielonej transformacji. Robiłem wywiady z nowymi wyborcami Konfederacji, zaczynali od tego, że są za równością płci, dziewczyny określały się jako feministki i mówiły, że jest im głupio, kiedy Korwin-Mikke gada te swoje pogardliwe rzeczy o kobietach. I że nie mają nic przeciwko osobom LGBT, najchętniej zalegalizowaliby palenie marihuany i generalnie to chcą, żeby wszyscy się kochali. Okazuje się, że z całej piątki Mentzena oni biorą tylko niskie podatki. „Odpieprzcie się od naszych podatków!” – tak brzmi ta melodia. Mimo że większość tych ludzi podatków nie płaci, bo nie mają jeszcze 26 lat, więc są zwolnieni z PIT-u, ale mówią: „To z naszych podatków te wszystkie transfery socjalne”.

grafika Grupa Stonewall

“Aktualnie pracuję na produkcji i choć w dokumentach mam jeszcze deadname, to wszyscy używają wobec mnie żeńskich zaimków i wybranego imienia. Nie ma żadnego problemu. W kadrach to samo.

To też zasługa mojego kierownika. Dowiedziałam się kilka miesięcy temu, że przed tym jak przyszłam do pracy, zorganizował kilka spotkań z załogą, żeby poinformować o tym, że będę pracować i o mojej sytuacji. Zrobił to też dlatego, że po rozmowie o pracę, gdy poszłam do kadr po skierowanie na badania, poprosiłam go by przekazał innym informacje na mój temat.

Pierwszego dnia pracy miałam spotkanie z moim kierownikiem, jego przełożonym oraz osobą z HR zajmującą się sprawami mobbingu i dyskryminacji w firmie. Usłyszałam, że jestem tu mile widziana, że moja tożsamość nie jest żadnym problemem, ale proszą o wyrozumiałość, bo jestem pierwszą osobą trans w historii firmy. Więc nie mają procedur na taką sytuację. Mimo to, będą się starać, żebym czuła się jak najlepiej i jeśli mam jakieś pomysły, co mogą zrobić bym czuła się lepiej, to mogę śmiało zgłaszać.

Pracuję już ponad rok i czuję się tu jak w domu. Kierownik przekazał mi, że jak na początku pracy pytał inne osoby o opinię na mój temat, to powiedzieli, że „jeśli chodzi o moją pracę, to jest super, jeśli chodzi o moją transpłciowość to ich to nie interesuje. To moja prywatna sprawa.”

To historia Mai, którą znajdziemy w publikacji „Transpłciowość na rynku pracy” Grupy Stonewall i serwisu Tranzycja.pl

Celem poradnika jest przybliżenie sytuacji osób transpłciowych w zatrudnieniu: tego z jakimi trudnościami i dyskryminacją spotykają się w miejscu pracy oraz tego jak pracodawcy mogą tym problemom zaradzić. Dowiesz się jak stworzyć inkluzywne miejsce pracy, w którym osoby transpłciowe mogą poczuć komfort, bezpieczeństwo i znaleźć przestrzeń dla swojego rozwoju oraz stabilnego zatrudnienia.

A dlaczego jest to ważny temat? Bo:

  • 53% aktywnych zawodowo Polaków uważa, że ich pracodawca nie zatrudniłby w swojej firmie osoby transpłciowej
  • 70% osób transpłciowych ukrywa swoją tożsamość przed przełożonymi i współpracownikami
  • 40% osób transpłciowych spotkało się z odmową zatrudnienia w trakcie swojej kariery

Pamiętacie kampanię #WspieramFeminatywy banku BNPParibas i świetne wystąpienie o genderowej nowomowie na TEDxie Macieja Makselona? Dzisiaj dorzucam felieton „Chirurżka z prezeskami miażdży i wyrzyna komunę w Chrząszczyrzewoszycach Zbigniewa Bartusia na portalu Forsal.pl, który bardzo ładnie zbiera argumenty na rzecz używania żeńskich końcówek:

„Prof. Ewa Kołodziejek cieszy się, że „dyrektorka, redaktorka, prezeska, profesorka, prezydentka, rektorka, pilotka, inżynierka, ministra, językoznawczyni, przywódczyni, naukowczyni, marszałkini, wójtka, starostka zaczęły funkcjonować w polszczyźnie na równych prawach z nazwami męskimi. Pojawiają się i w języku potocznym, i w oficjalnym, i w urzędowym”. Podkreśla, że kluczowy jest tutaj proces oswajania się z tymi naturalnymi formami. On zachodzi, ponieważ coraz więcej ludzi – zwłaszcza kobiet – rozumie, że „renesans żeńskich końcówek jest efektem społecznej aktywności kobiet i wiąże się z potrzebą językowej równowagi. Potrzebni są nam zarówno pan i pani, sąsiad i sąsiadka, aktor i aktorka, jak i prezydent i prezydentka, marszałek i marszałkini, wójt i wójtka. Nie warto też dworować sobie z podwójnych znaczeń takich nazw jak inżynierka, muzyczka czy premierka, skoro akceptujemy wieloznaczność określeń Polka/polka, Finka/finka, Węgierka/węgierka itp.”

grafika CEO

Wybory do Sejmu i Senatu już za niecałe 3 tygodnie, jeśli nadal nie wiesz na kogo głosować, zrób sobie test na Latarniku Wyborczym! Odpowiedz na kilka pytań i przekonaj się, do kogo jest Ci najbliżej w wyborach parlamentarnych 2023 roku.

Latarnik Wyborczy to narzędzie internetowe autorstwa Centrum Edukacji Obywatelskiej umożliwia łatwe porównanie swoich poglądów z odpowiedziami udzielonymi przez komitety wyborcze.

Już ponad milion 700 tysięcy Polek i Polaków skorzystało z Latarnika Wyborczego, ja też zrobiłam test, a Ty możesz być następny_a!

Zrób test i sprawdź do poglądów którego komitetu Ci najbliżej!



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

SBTi, cicha filantropia, wyzwania B Corpa i zostań obserwatorką wyborów, czyli #3teksty1akcja 34/2023

SBTi, cicha filantropia, wyzwania B Corpa i zostań obserwatorką wyborów, czyli #3teksty1akcja 34/2023

Dzisiaj chcę Wam przybliżyć jedną z inicjatyw klimatycznych – Science Based Targets Initiative (SBTi) – przeczytajcie o jej celach i osiągnięciach, poznajcie polskie firmy, które mają zweryfikowane cele klimatyczne i zróbcie krótki kurs online.

Dawać w świetle reflektorów na tle baneru z logiem czy też wspierać projekty społeczne po cichu? Poznaj jeden z trendów w amerykańskiej filantropii korporacyjnej.

Jak wygląda codzienne podejmowanie decyzji w firmie, która ma status B Corpa i chce pozytywnie wpływać na ludzi i środowisko? Dowiecie się czytając wywiad z osobami z Netguru.

Wybory parlamentarne już za chwilę – może chcecie zostać obserwatorami_kami w ramach projektu Fundacji Odpowiedzialna Polityka?

SBTi to inicjatywa czterech organizacji i instytucji: CDP, UN Global Compact, World Resources Institute i WWFu mająca na celu wspieranie firm w redukcji emisji gazów cieplarnianych, żeby zapobiec skutkom zmian klimatycznych. Dzieje się to w zgodzie z założeniami Porozumienia Paryskiego, z wykorzystaniem najnowszych osiągnięć nauki o klimacie.

Cele SBTi to:

  • definiowanie i promowanie najlepszych praktyk w zakresie redukcji emisji i celów net zero zgodnie z nauką o klimacie.
  • zapewnianie pomocy technicznej i zasobów eksperckich firmom, które wyznaczają cele klimatyczne zgodne z najnowszymi osiągnięciami nauk o klimacie.
  • skupianie zespołu ekspertów_ek, który zapewnia firmom niezależną ocenę i walidację celów.

Firmy lub organizacje, które są zainteresowane przystąpieniem do projektu przechodzą przez pięciostopniowy proces:

  1. Zobowiązanie – wyrażenie zainteresowania zamiarem wyznaczenia celu opartego na danych naukowych poprzez wysłanie listu
  2. Wypracowanie strategii – praca nad celem związanym z redukcją emisji zgodnie z kryteriami SBTi
  3. Weryfikacja – wysłanie celów do SBTi w celu oficjalnej walidacji
  4. Komunikacja – informowanie o wyznaczonym celu interesariuszy
  5. Ujawnianie – raportowanie emisji w organizacji i śledzenie corocznych postępów w realizacji przyjętego zobowiązania

Tylko w 2021 roku firmy ograniczyły emisję CO2 o 53 miliony ton. W połowie 2023 roku już 5,914 firm zgłosiło swoje cele, a 3,272 zostało już zaaprobowaych przez SBTi.

Wśród firm, które mają już zatwierdzone przez SBTi cele jest 9 firm z Polski:

  • Agromaks Sp. z o.o.
  • Allegro 
  • CANPACK Group 
  • LPP S.A. 
  • InPost 
  • Ghelamco Poland 
  • HEINZ-GLAS Group 
  • MAKROchem 
  • Żabka Polska

Kolejne 9 polskich firm czeka na weryfikację swoich celów.

grafika SBTi

Jak wygląda to na świecie można przeczytać w raporcie SBTi za rok 2022, więcej informacji o inicjatywie w polecanym artykule, a gdyby ktoś szukał kursu online, to warto zerknąć na ten przygotowany przez UN Global Compact.

Jak zmienia się filantropia korporacyjna w USA? O trendzie „quiet giving” przeczytacie w polecanym artykule w Fast Company, chociaż mam wrażenie, że jest to nazwa na zjawisko występujące już wcześniej:

„Quiet giving is a more subtle approach to corporate philanthropy—but it’s no less powerful. At its core, quiet giving is about businesses moving away from flashy, external-facing corporate statements centered on newsworthy issues and toward greater prioritization of investments in their workforces and local communities.

Compassionate business leaders realize that the same economic fears keeping them up at night are impacting their employees on a personal level. Living with economic uncertainty is stressful, and that stress can manifest in various ways, including negatively impacting employees’ productivity, engagement, and sense of overall well-being. Likewise, local nonprofit organizations are feeling the strain of supporting growing needs from their community members at a time when resources are spread thin. Scenarios like these are where quiet giving comes into play.

Quiet giving, which can include investments in employee programs, volunteering, positive actions, and smaller-sized grants to grassroots community organizations, may not be the stuff of media headlines, but it enables corporations to lend their authentic support to initiatives that benefit the people, communities, and organizations closest to them—and in many ways allow their efforts to have an even more pronounced impact.”

A czy zauważacie jakieś nowe trendy filantropii firmowej w Polsce?

Jak o swoim pozytywnym wpływie na ludzi i środowisko myśli i mówi jeden z polskich B Corpów, czyli firma Netguru, która opublikowała właśnie pierwszy raport ESG? Przeczytajcie ciekawy wywiad Danki Pawlik z Karoliną Długosz i Mateuszem Krawczyńskim.

Ja już wiem o co dopytam Karolinę przy naszym kolejnym spotkaniu ;)

D.: Jedną z rzeczy, które pamiętam z raportu jest to, że w 2019 po raz pierwszy zrezygnowaliście z klienta z powodów etycznych. Jak dokonujecie takich selekcji? 

K.: Odrzucenie projektu nigdy nie jest czarno-białe, nawet jak posiadamy exclusion-list, na której są m.in. pornografia, hazard czy militaria. My taką listę też mamy i do tych firm świadomie nie przychodzimy z ofertą. Jeśli klient przychodzi do nas sam, to zaczynamy proces, który jest odpowiedzią na to, o czym dzisiaj rozmawiamy. Sprawdzamy, co sądzą interesariusze, pracownicy. A ludzie, którzy pracują w Netguru są świadomi kwestii środowiskowych i społecznych. Sama certyfikacja B Corp oznacza, że mamy deklaracje “interdependence” (współzależności), wiemy, że jesteśmy częścią naczyń powiązanych. Pracownicy mogą wskazać na projekty, w których nie chcą brać udziału.

D.: Podacie jakiś przykład?

K.: Otrzymaliśmy prośbę o zrobienie platformy cyfrowej, której celem, jak odkryliśmy, było szerzenie fake newsów. I to była jasna sytuacja. Nie chcieliśmy tego robić. 

D.: Ale jak to się odbywa to praktyce? 

K.: Zacznę od tego, że jeśli pracownik zgłasza, że nie chce, abyśmy zrobili dany projekt z powodów etycznych, to musi powiedzieć dlaczego. Musi zrobić research. 

Mateusz.: Podany przez Karolinę case był łatwy w ocenie. Natomiast kiedy zaczynałem pracę w Netguru w 2018 r. nie mieliśmy jeszcze rozpisanych procesów, nie było w zespole Karoliny. Zgłosił się do nas klient z Azji, który chciał, abyśmy stworzyli platformę do aranżowania małżeństw z dziewczętami często nieletnimi. W tym kraju było to legalne i akceptowalne społecznie, ale w naszej kulturze zupełnie niepojęte. To jest ciężki temat. Wybuchła dyskusja. Z jednej strony, to zupełnie nie nasze wartości. Z drugiej strony padały pytania, czy mamy prawo kwestionować inne zwyczaje, w innym kraju. Czy nie na tym polega diversity? 

D.: Byliście w kolizji ze swoimi własnymi wartościami. 

M.: Tak. To była trudna dyskusja na bardzo głębokim poziomie wartości.

D.: Jaki był werdykt?

M.: Nie zdecydowalismy sie na ten projekt, ale naprawdę było to trudne w ocenie. Nie dało się do tego przyłożyć algorytmu i powiedzieć: to jest złe lub dobre.”

 

Fundacja Odpowiedzialna Polityka chce, aby nadchodzące wybory były równe, powszechne i bezpośrednie, a głosowanie odbywało się w sposób tajny. Rolą obserwatorów_ek jest sprawdzenie, czy wybory odbywają się w zgodzie z polskim prawem i spełniają standardy międzynarodowe.

Dołącz i obserwuj przebieg głosowania!

Fundacja szuka chętnych, którzy w październiku ruszą do obwodowych komisji wyborczych w Polsce i za granicą! Chcesz zostać jednym_ą z nich?



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Kamala, Kolegium Elektorów, wybory w USA, Gambit królowej, czyli Mirella poleca na weekend 45/2020

Kamala, Kolegium Elektorów, wybory w USA, Gambit królowej, czyli Mirella poleca na weekend 45/2020

Od wtorku codziennie odźwieżałam stronę CNN mając nadzieję, że w miarę oficjalne wyniki wyborów zdążę skomentować w weekendowym newsletterze. I prawie się udało! Dzisiaj o rysie na szklanym suficie, którą zrobiła Kamala Harris i inne kobiety wybrane w wyborach do Kongresu, jak naprawdę działa Kolegium Elektorów oraz jak wyglądałyby wyniki wyborów prezydenckich, gdyby głosowały tylko kobiety i dlaczego wygrał Biden. Oraz propozycja serialu na jesienne wieczory.

TEKST 1, czyli duża rysa na szklanym suficie

Pewnie gdybym była prawdziwą dziennikarką, miałabym przygotowany duży materiał o Kamali, ale ponieważ pisuję sobie tylko notki na blogu, musicie wybaczyć, że dzisiaj go nie będzie. Na razie tylko kilka świętuję fakt, że w dniu urodzin Marii Skłodowskiej-Curie, w Dniu Feministek – pojawiła się informacja, że Kamala Harris najparwdopodobniej będzie pierwszą kobietą na stanowisku wiceprezydentki USA.

„As the daughter of Jamaican and Indian immigrants, both of whom were civil rights activists, Harris has said that combating racial disparities has been a central focus of her career. She graduated from Howard University in 1986 and the University of California’s Hastings Law School in 1989, and has focused heavily on what she describes as reforming the criminal justice system from within. Before becoming a senator, Harris served for six years as California attorney general and two terms as San Francisco district attorney.”

Ten wybór dla wielu kobiet i mężczyzn jest historyczny:

„”It sends a message about what kind of country we are today,” said Manisha Sinha, a professor of American history at the University of Connecticut. „An interracial democracy that represents people, men and women, from all over the globe. I think that’s a very good thing for American democracy. And for me personally, it gives me a sense of national belonging that may not have been there before to some extent. (…)

So Harris did not shatter the „highest, hardest glass ceiling” that Clinton somberly talked about when conceding in the Democratic primary in 2008 and and general presidential election in 2016. But it is a singular feat that a Black woman who is a daughter of immigrants achieves this milestone first, in a country where some may have expected a white woman to break this barrier.”

I przypomina o szklanym suficie, który przebić miała Hillary Clinton:

„When Hillary Clinton had hopes of becoming America’s first female president, her campaign prepared a faux-glass ceiling that would shatter with confetti at the then-Democratic nominee’s 2016 election night party. Four years later Kamala Harris is poised to rack up the kind of momentous milestone that Mrs Clinton could not. Now that Joe Biden’s victory in the presidential race has been called, Ms Harris is set to be the first woman, and first woman of colour, elected to executive office in the US.”

The defeat of Hillary Clinton in 2016 and what some saw as misogyny in the race touched off a wave of activism further stoked by the #MeToo movement. As a result, women have become an increasingly formidable political force, though they still face hurdles running for office.

No i mamy pierwszego drugiego gentelmena – poznajcie Douglasa Emhoffa, męża Kamali.

Oprócz Kamali, jest też kilka ciekawych wątków kobiecych w wyborach do Senatu i Izby Reprezentantów. Warto też pamiętać o roli EMILY’s List, która od lat wspiera demokratyczne kobiety:

„Stephanie Schriock, president of EMILY’S List, a major national force for grooming female Democratic candidates, said she tells women they have to win their primary before they can win the general election. The Democratic presidential primary, Schriock said, was difficult and complicated – and Biden emerged with the winning coalition. Schriock is “still pretty freakin’ excited” by the prospect of a female vice president.”

Nazwisko Bush zapewne znacie, ale tym razem Bush, którą warto śledzić ma na imię Cori i jest pierwszą czarną kobietą wybraną do Kongresu w Missouri. Pielęgniarka, samotna matka, która w swoim przemówieniu tak zaapelowała do wyborców i wyborczyń:

„My message today is to every Black, Brown, immigrant, queer, and trans person, and to every person locked out of opportunities to thrive because of oppressive systems; I’m here to serve you. To every person who knows what it’s like to give a loved one that “just make it home safely baby” talk; I love you.”

Poza tym tzw. Squad, czyli: Alexandria Ocassio-Cortez, znana twarz lewicy Partii Demokratycznej, królowa fundraisingu i gwiazda mediów społecznościowych, która wcale nie zamierza spędzić w Kongresie całego życia, Rashida Tlaib – Amerykanka pochodzenia palestyńskiego, Ilhan Omar – somalijska uchodźczyni i Ayanna Pressley, której włosy stały się sprawą polityczną – tworzące silną grupę pod wezwaniem, zostały ponownie wybrane do Kongresu.

The Squad

Kiedy piszę ten newsletter, nie policzono jeszcze wszystkich głosów, ale już wiadomo, że w Kongresie zasiądzie rekordowa liczba kobiet – w Senacie 17 Demokratek i 9 Republikanek, w Izbie Reprezentantów 88 Demokratek i 13 Republikanek. To nie są jeszcze ostateczne liczby, ale Center for American Women and Politics z pewnością zweryfikuje ostateczną liczbę.

„In 2020, 127 (105D, 22R) women hold seats in the United States Congress, comprising 23.7% of the 535 members; 26 women (26%) serve in the U.S. Senate, and 101 women (23.2%) serve in the U.S. House of Representatives. Four women non-voting delegates (2D, 2R) also represent American Samoa, the District of Columbia, Puerto Rico and the Virgin Islands in the United States House of Representatives.”

Stan Nowy Meksyk wprowadził do Kongresu reprezentację całkowicie kobiecą reprezentację rdzennych Amerykanek: Deb Haaland, Teresa Leger Fernandez i Yvette Herrell.

„”We knew that that was going to be an all-female delegation because there were six major party candidates who were all women running, so no matter how the race came out, you were going have an all-female delegation,” CBS News chief congressional correspondent Nancy Cordes said Wednesday morning.”

TEKST 2, czyli jak naprawdę działa Kolegium Elektorów?

Czytając w ostatnim tygodniu posty na Facebooku miałam wrażenie, że wszyscy stali się ekspertami i ekspertkami od Kolegium Elektorów ;), ale mimo wszystko jest kilka aspektów tego systemu, o których warto napisać.

Jedyną próbą zmiany zasad kolegium była poprawka Celler-Bayh z 1969 roku, która zakładała, że kandydat/kandydatka na Prezydenta, eby wygrać, musi zdobyć 40% lub więcej głosów powszechnych. W przypadku równego rozłożenia głosów albo kiedy żaden kandydat/kandydatka nie zdobędzie 40%, odbywa się druga tura pomiędzy kandydatami/kandydatkami z największą liczbą głosów. Poprawka przepadła w Senacie.

Kto wybiera elektorów?

„The parties in each state have different methods for selecting electors, or the people responsible for casting its electoral votes if their party wins the popular vote there. These electoral votes are ultimately sent to Congress for confirmation. Looming over everything is the spectre of the “faithless elector” – one who ultimately refuses to cast a vote for the pledged candidate. However, the Supreme Court ruled this past July that states have the power to force electors to cast their votes as expected.

„Either way, political parties usually choose people whom they want to reward for their service to and support of the party. Electors can be elected officials or party leaders in the state, or people who have some kind of personal or professional connection with the party’s candidate.”

Czy system elektorów zniszczy Amerykę? NYT i The Washington Post mają różne opinie:

„The main problem with the Electoral College today is not, as both its supporters and detractors believe, the disproportionate power it gives smaller states. Those states do get a boost from their two Senate-based electoral votes, but that benefit pales in comparison to the real culprit: statewide winner-take-all laws. Under these laws, which states adopted to gain political advantage in the nation’s early years, even though it was never raised by the framers — states award all their electors to the candidate with the most popular votes in their state. The effect is to erase all the voters in that state who didn’t vote for the top candidate.’ (NYT)

„The electoral college has been a major, even if poorly comprehended, mechanism for stability in a democracy, something which democracies are sometimes too flighty to appreciate. It may appear inefficient. But the Founders were not interested in efficiency; they were interested in securing “the blessings of liberty.” The electoral college is, in the end, not a bad device for securing that.” (The Washington Post)

Czy znacie jakiegoś członka lub członkinię Kolegiu Elektorów? Tak!

Jedną z elektorek w 2020 roku jest Hillary Clinton, która będzie reprezentowała stan Nowy Jork.

TEKST 3, czyli dlaczego Biden wygrał?

US Presidential concessions over 60 years: how candidates admitted defeated – and called for unity

Ktoś musi przegrać, żeby wygrać mógł ktoś. Nie wiem co w swojej mowie powie Donald Trump, przypuszczam, że nie będą to tak ładne odniesienia do jedności, jakich używali przegrani kandydaci i kandydatki. Życzę jednak Ameryce, żeby przekazanie władzy było jak zwykle świętem demokracji.

Czy wynik wyborów byłby inny, gdyby mogli głosować tylko mężczyźni albo tylko biali? Te mapy pokazują ciekawe trendy.

Source: via Blackwithnochaser, Dr. Aditi/Twitter – map 2016 fivethirtyeight research- additional slides and discussion from 2020 exit polls research data.

Na analizy wyniku wyborów przyjdzie jeszcze czas, ale mój kolega Wojtek podrzucił mi artykuł BBC, który sugeruje 5 powodów, dla których Biden wygrał wybory:

  1. Covid, Covid, Covid
  2. Low-key campaign
  3. Anyone but Trump
  4. Stay in the center
  5. More money, fewer problems

I jeszcze ciekawostka – dni liczenia głosów, które w mediach trzeba było czymś zapełnić sprawiły, że analitycy polityczni stali się gwiazdami Tik Toka.

AKCJA, czyli obejrzyj Gambit królowej!

Jeśli chcesz oderwać się od polityki i obejrzeć wciągający serial ze świetną scenografią i kostiumami Ameryki lat 50-tych i 60-tych oraz Marcinem Dorocińskim mówiącym po rosyjsku – polecam netflixowy serial Gambit Królowej. A jeśli jeszcze grasz w szachy, to przyjemność gwarantowana :)

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować. Poczytaj inne wpisy na blogu .

Marek Edelman, Marek Kondrat, produktywność, idź głosuj – Mirella poleca na weekend 28/2020

Marek Edelman, Marek Kondrat, produktywność, idź głosuj – Mirella poleca na weekend 28/2020

Dzisiaj Marek Edelman wspomina Jana Karskiego, Marek Kondrat opowiada o życiu i miłości, ćwiczymy technikę Pomodoro i oczywiście w niedzielę idziemy na II turę wyborów prezydenckich i głosujemy!

TEKST 1, czyli co Marek Edelman powiedział na pogrzebie Jana Karskiego

Fot. Zeszyty Literackie

Kiedy znalazłam tę mowę pogrzebową, którą Marek Edelman wygłosił na pogrzebie Jana Karskiego, pomyślałam, że tak bardzo brakuje mi ludzi, którzy tak myślą i mówią o Polsce…

Wielkość Jana Karskiego polega na tym, że blisko sześćdziesiąt lat temu wbrew wszystkim potrafił opowiedzieć się po stronie prześladowanych, przeciwko przemocy. Jego misja się powiodła. Skała nacjonalizmów, szowinizmu i ksenofobii zaczęła kruszeć.

Mówię tu dziś nie tylko w imieniu żołnierzy ŻOB-u, ale również w imieniu Jacka Kuronia, przyjaciela Jana Karskiego, który nie mógł tu dziś przyjechać. Obu im bliskie były te same wartości i równie wytrwale o nie walczyli.

Jan Karski, gdy słyszał krzyczących „Polska, Polska”, zwykł pytać za Słowackim: „Polska, ale jaka?”. Gdyby mógł zobaczyć, że jestem tu dziś specjalnym wysłannikiem Prezydenta RP, byłby zadowolony z takiej Polski.

TEKST 2, czyli punkt zwrotny Marka Kondrata

Fot. Tygodnik Powszechny

Lubię i szanuję Marka Kondrata, jako aktora i jako człowieka. Więc z przyjemnością wysłuchałam wywiadu-podcastu z nim w Tygodniku Powszechnym. O zawodzie aktora, rodzinie, karierze, ale też o życiu, winie, miłości i przemijaniu.

TEKST 3, czyli o czasie na realizację celów

grafika Dominik Juszczyk, intencjonalnie.pl

Praca freelancerska skłania do myślenia o produktywności, jak pracować dobrze i skutecznie, jak organizować sobie dzień i tydzień. Często czytam różne teksty, wypróbowuję narzędzia, mimo iż systematyczność i mierzenie postępów nie leżą w mojej naturze :) Sprawdźcie Pomodoro i Bloki czasu, może przydadzą się w Waszej pracy.

AKCJA, czyli Idź głosuj!

To jest najważniejsza akcja w tym tygodniu! W niedzielę masz prawo oddać swój głos. Masz prawo powiedzieć jakiej Polski chcesz, zdecydować w jakiej Polsce będziesz żyć Ty, Twoi bliscy, Twoje dzieci. To będą wybory, w których zadecydować może 1%, dlatego to tak ważne, żeby inni nie zadecydowali za Ciebie!

Idź, głosuj!

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować. Poczytaj inne wpisy na blogu .

Newsletter

#3teksty1akcja

by Mirella Panek-Owsiańska

Innowacje społeczne, polityka, odpowiedzialny biznes, organizacje pozarządowe, przywództwo kobiet, fundraising, to tylko niektóre tematy 3 wartościowych artykułów i 1 akcji, do których zachęcam i którymi dzielę się z Wami co tydzień.

Zapisz się!

This will close in 20 seconds