Plastik w GOZ, zatrudnianie rodziców, praca kurierów, fundusz Henryka Wujca, czyli #3teksty1akcja 32/2023

Plastik w GOZ, zatrudnianie rodziców, praca kurierów, fundusz Henryka Wujca, czyli #3teksty1akcja 32/2023

Dzisiaj zapraszam Was do lektury tekstu o kontrowersjach wokół terminologii gospodarki obiegu zamkniętego (GOZ), przeczytajcie raport fundacji Rodzic w mieście o korzyściach płynących z zatrudniania rodziców i tekst o pracy kurierów miejskich. I wesprzyjcie Fundusz Obywatelski im. Henryka Wujca w 3. rocznicę Jego śmierci.

Czy gospodarka obiegu zamkniętego (GOZ) stała się synonimem recyklingu? Czy firmy nadużywają terminów „obieg zamknięty”, „zielony wzrost” czy „zrównoważóny rozwój” w sposób ocierający się o greenwashing?

W artykule „How the ‘circular economy’ went from environmentalist dream to marketing buzzword” na portalu organizacji Grist znajdziecie wiele ciekawych przykładów:

„Some groups like Just Zero, a nonprofit that advocates for waste reduction, have dropped the term “circular economy” altogether. “The phrase is now being used to serve the interests of the huge corporations that are damaging our climate and spewing toxics into our communities,” said Kevin Budris, Just Zero’s advocacy director. 

“At this point,” he added, “any time I hear the phrase ‘circular economy’ I assume that it’s greenwashing. (…)

In theory, the circular economy captures all three R’s of the simple waste-management hierarchy: reduce, reuse, recycle. But corporate visions of the concept tend to focus on the third R, and mostly for plastics. Indeed, there’s a feeling among environmental groups that the very term “circular economy” has become a kind of code for “more plastics recycling.” 

grafika fundacja Rodzic w mieście

Fundacja Rodzic w mieście ogłosiła publikację „Wartości płynące z zatrudniania rodziców”. Publikacja jest zbiorem komentarzy ekspertów na temat tego, dlaczego warto zatrudniać ojców i matki. W artykułach znajdziecie między innymi wypowiedzi dotyczące aspektu ekonomicznego i społecznego zatrudniania rodziców, dobre praktyki dbania o pracowników i pracowniczki rodziców w firmach udzielających się w Sieci firm Pracuję i wychowuję oraz dane statystyczne z międzynarodowych raportów na temat work-family balance.

W publikacji przeczytacie między innymi o tym, jakie sa najpopularniejsze formy wsparcia pracujących rodziców. Wachlarz możliwości jest duży: od elastycznych godziny pracy, które umożliwiają pracownikom-rodzicom dostosowanie godzin pracy do swoich potrzeb, po programy opieki nad dziećmi, takie jak żłobki, przedszkola lub wsparcie finansowe na zorganizowanie opieki zewnętrznej. 

Pracodawcy oferują ubezpieczenia zdrowotne, które obejmują zarówno pracownika/pracowniczkę, jak i członków i członkinie rodziny, w tym dzieci, zapewnia programy profilaktyczne i zdrowotne, takie jak konsultacje lekarskie, szczepienia, programy wellness itp.

Firmy płacą za wsparcie mentoringowe i coachingowe swoich pracowników-rodziców, które pomaga w rozwoju ich umiejętności zarządzania czasem, równoważenia pracy i życia osobistego. 

Także kultura wspierająca, czyli kultura organizacyjna, która jest otwarta, szanuje i docenia role rodziców, świadomie tworzy atmosferę, w której pracownicy i pracowniczki mogą być transparentni w kwestiach związanych z rodziną i mieć elastyczność i poczucie akceptacji, przyczynia się do rozwoju firmy.

Zanim zamówicie jedzenie na wynos przeczytajcie artykuł w Spider’s web i pomyślcie o pracy kurierów:

„Rowerowi kurierzy stoją latem przed trudnym wyborem. Mogą albo jeździć w nieludzkim upale i ryzykować zdrowie, albo nie jeździć i tracić środki do życia. – Klienci siedzą w klimie, klikają „zamów” i nie przejmują się naszym losem. A restauratorzy prędzej wystawią miskę wody dla psa niż dla kuriera – komentuje jeden z dostawców. (…)

Taka sytuacja jest możliwa, bo kurierom nie przysługuje zwolnienie lekarskie czy płatny urlop. Choć wykonują pracę dla platform, to formalnie nie są ich pracownikami. Platformy przekonują, że tylko pośredniczą między kurierami a restauracjami i ich klientami. W ich wizji dostawcy są niezależnymi kontrahentami czy przedsiębiorcami, bo często swoje usługi wykonują, podpisując umowę zlecenie czy umowę na wynajem… roweru i to nie z platformą, a dodatkowym pośrednikiem, czyli tzw. partnerem. W efekcie więc umywają ręce od tego, w jakich warunkach przychodzi pracować kurierom.

– Wszystko po to, aby omijać obowiązki wynikające z powszechnie obowiązujących przepisów prawa pracy. Gdyby tacy kurierzy byli zatrudnieni na umowę o pracę, to mieliby gwarancję minimalnego wynagrodzenia, płatny urlop czy zwolnienie lekarskie na wypadek choroby czy wypadku. Mogliby też zrzeszać się w związkach zawodowych czy przeprowadzić protest, aby zawalczyć o lepsze warunki pracy. Obecnie niemal wszystkie te osiągnięcia cywilizacyjne ich nie dotyczą – mówi Dominik Owczarek z Instytutu Spraw Publicznych.”

grafika Fundusz Obywatelski im. Henryka Wujca

Właśnie mijają 3 lata od śmierci Henryka i 3 lata odkąd Fundusz nosi Jego imię.

Ludwika Wujec w tekście otwierającym książkę „Nadać sens temu światu”, wydaną pod patronatem Funduszu Obywatelskiego i zbierającą felietony przez lata pisane przez Henryka do biłgorajskiego kwartalnika „Tanew”:

„W felietonie „O życiu i śmierci” Henio pisał: „Łączy nas wspólny los wobec tego nieznanego świata. Nie mogę więc myśleć tylko o sobie, nie mogę zostawić innych. Póki to jest w mojej mocy, muszę z innymi razem pokonywać bezsens tego świata, a może zabrzmi to bardziej optymistycznie: razem szukać, a nawet tworzyć sens tego świata”.

Dziękujemy, Heniu, że byłeś.

Fundusz Obywatelski przekazuje wsparcie lokalnym aktywistom i organizacjom społecznym na niezależne działania obywatelskie ze środków zebranych wyłącznie od obywateli i obywatelek.

Wesprzyj Fundusz Obywatelski im. Henryka Wujca!



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

2 lata bez Henryka Wujca, syryjskie uchodźczynie, włoskie wakacje w Apulii i cyfrowy HiT, czyli #3teksty1akcja 32/2022

2 lata bez Henryka Wujca, syryjskie uchodźczynie, włoskie wakacje w Apulii i cyfrowy HiT, czyli #3teksty1akcja 32/2022

Dzisiaj mija druga rocznica śmierci Henryka Wujca, mądrego i dobrego człowieka, działacza, polityka, Henia. Pamiętajmy o Nim i wspierajmy idee, które były Mu bliskie.

Przeczytajcie artykuł o sile i sprawczości syryjskich uchodźczyń w Libanie, zaplanujcie włoskie wakacje w Apulii i dorzućcie się do wydania Cyfrowego HiTa – alternatywnego, niezależnego podręcznika do historii i teraźniejszości, który będzie bezpłatny dla uczniów, uczennic oraz nauczycieli_ek.

TEKST 1, czyli druga rocznica śmierci Henryka Wujca

grafika portal ngo.pl

Dwa lata temu odszedł Henryk Wujec. Miałam szczęście i przywilej znać Go osobiście i jak każda osoba, którą spotykał, ulegałam natychmiast Jego urokowi, dobroci i mądrości. Bardzo brakuje mi Jego niezłomności i uczciwości w życiu publicznym, Jego słowa

Nigdy nie jest tak, że nie mamy żadnego wpływu. Nawet jak czuję się bezradny czy bezsilny, to nigdy nie usprawiedliwia to tego, żebym nic nie robił! Nigdy nie wiesz, czy twoje działanie czegoś nie zmieni! Nie wiesz, czy ten twój czyn, chociaż mały, nie spowoduje jakichś zmian

towarzyszą mi w wielu momentach i działaniach.

Ignacy Dudkiewicz wspomina Henryka w magazynie Kontakt:

„Był człowiekiem odważnym, przyjaznym, ujmująco skromnym, bezbrzeżnie dobrym, krystalicznie uczciwym i otwartym na każdego. W pewnym sensie był „społecznym daltonistą”, oznaki prestiżu, zasługi, honory – to wszystko nie grało dla niego większej roli. Rolę grał drugi człowiek: starszy czy młodszy, znany lub kompletnie nie, zwykły obywatel czy obywatelka spotkana na ulicy, a może amerykański prezydent? To dla Henryka Wujca miało znaczenie drugorzędne.

Kluczowe było, by posłuchać, co Drugi miał do powiedzenia. Kluczowe było, by się z nim spotkać. A jeśli było trzeba – okazać mu wsparcie, solidarność i pomoc. Na to Henryk Wujec czas i siłę znajdował zawsze.”

Kuba Wygnański w wywiadzie dla portalu ngo.pl:

„Polityka nie była dla niego czy on był za dobry do polityki?

–  Według powszechnie przyjętych kryteriów był zupełnie niepraktyczny w polityce. Politykę definiuje się przez skuteczność, mówienie ludziom tego, co chcą usłyszeć, wygrywanie jednych przeciwko drugim, szukanie wroga, rywalizację, gadanie z promptera.

Ale jest druga, zapomniana szkoła, według której polityka to roztropność, troska o dobro wspólne, zapewnienie pokoju. Kto więc zdradził politykę? Na pewno nie Wujec.

Zostaliśmy zamknięci w nawiasie duopolu: lewica – prawica, konserwatyści – progresiści. A on był ze świata, który można opisać według kategorii prawość – nieprawość. Nie był człowiekiem lewicy czy prawicy, a prawym. Dlatego też nie pasował do polityki.
Wiedział, że prawda wcale nie leży po środku. Wiedział gdzie stać, kogo bronić, gdzie stawiać granice. Był w tym stanowczy.

Mógł się z kimś fundamentalnie nie zgadzać, wyrażać ból, że ktoś postąpił tak, a nie inaczej. Ale nigdy nie słyszałem go mówiącego z pogardą o kimkolwiek.

Myśląc o Polsce, marzył o powrocie do czasów, które ja też dobrze pamiętam i wspominam: pierwotnej jedni, uznania, że są rzeczy ważniejsze od nas samych oraz o polityce, której istotą jest różnica zdań, ale nie wzajemna anihilacja, wyniszczenie. Odchodząc, wiedział że coś się rozpada, że coś się na nie udało, że zrobiliśmy coś źle. I za to najbardziej mi wstyd.

Piotr Frączak we wspomnieniu na portalu ngo.pl:

W licznych wspomnieniach o Henryku na pierwszy plan wybijają się jego pracowitość i skromność. To cechy prawdziwego działacza społecznego, który poświęcił się sprawie, dla którego od własnego ego ważniejsze jest osiągnięcie wspólnego celu. To typ człowieka, bez którego najwspanialsze idee będą tylko utopijnymi pomysłami, mrzonkami, a najbardziej złotouści liderzy – wodzami bez armii. To reprezentant tych wszystkich, którzy w codziennym trudzie pchają sprawy do przodu. Pilnują szczegółów, nie zapominając o pryncypiach.

To tytularni, społeczni prezesi, którzy pracują więcej niż zarządzani przez nich ludzie. To sekretarze, na których wisi powodzenie wielkich spraw. To ludzie idei – tak mężczyźni, jak i kobiety – dla których to, co wspólne, jest najważniejsze. To członkowie zespołu, którzy nie są jednak tylko wykonawcami, ale także osobami o własnych poglądach.

Każdy_a z nas może aktywnie pamiętać o Heniu i wspierać Fundusz Obywatelski im. Henryka Wujca oraz finansowane przez niego działania i inicjatywy społeczne i obywatelskie.

TEKST 2, czyli uchodźczynie z Syrii odzyskują sprawczość

W magazynie Pismo, dzięki wsparciu Funduszu Obywatelskiego im. Henryka Wujca pojawił się tekst Aleksandry Lipczak (autorki wspaniałej książki o Andaluzji – „Lejla, znaczy noc” ) poświęcony syryjskim uchodźczyniom mieszkającym w Libanie:

„Działania od środka bywają też po prostu bardziej skuteczne. Tak było z kampanią społeczną przeciwko małżeństwu dzieci. To narastający problem w społeczności syryjskiej w Libanie. Wskaźniki są tu dużo wyższe niż w samej Syrii. W dużej mierze odpowiada za to zapaść ekonomiczna: wydanie córki za mąż to najprostszy ratunek dla domowego budżetu.

W Women Now pojawił się pomysł: zamiast odgórnie planować działania, lepiej oddać pole osobom, które znają problem z własnego doświadczenia. Ekspertkom.

Inga pokazuje w telefonie zdjęcia z wydarzenia podsumowującego kampanię. Sala pęka w szwach. Na scenie duchowny w białym turbanie, lekarka, psycholożka. Potem na tej samej scenie ojcowie, którzy podpisali oświadczenie, że nie wydadzą za mąż / nie ożenią dziecka przed osiemnastym rokiem życia. W sumie było ich 167.

Żeby się to udało, przez parę miesięcy w różnych miejscowościach w Bekaa pracowały zespoły syryjskich wolontariuszek. Najpierw się szkoliły, potem przygotowały strategię działania. Odwiedzały ludzi w obozach, opowiadały własne historie, przedstawiały biologiczne i psychologiczne argumenty przeciwko wczesnemu małżeństwu. Pokazywały wideo, w którym duchowni różnych wyznań tłumaczą, że to sprzeczne z nakazami religii. Przekonywały, że lepiej inwestować w edukację dzieci i ich przyszłą pozycję na rynku pracy. Wracały po feedback, ulepszały strategię.

Wyszło im, że warto skoncentrować się na ojcach. Zrobiły więc z nich ambasadorów projektu i to oni rozmawiali potem z innymi mężczyznami. Postawiły sobie za cel: doprowadzić do zerwania pięćdziesięciu pięciu narzeczeństw. Udało się w ponad sześćdziesięciu przypadkach.

– Kiedy odwiedzałyśmy rodziny, nie brałyśmy ze sobą dyktafonu, nie robiłyśmy notatek – mówi Fatima. – Nie chciałyśmy budować dystansu, jak pracowniczki dużych organizacji.

Te ostatnie, jak widać, nie cieszą się tu dużą estymą. W przeciwieństwie do Fatimy, jednej z głównych koordynatorek kampanii.”

TEKST 3, czyli zaplanuj włoskie wakacje w Apulii

Kamienne domki trulli w Alberobello, Apulia, Włochy

Kocham Włochy i staram się bywać tam jak często mogę. Przed każdym wyjazdem przygotowuję się, czytam książki, artykuły, blogi pisane przez blogerów i blogerki specjalizujących się we włoskich podróżach i kulturze.

W tym poście zebrałam dla Was kilkadziesiąt linków, które pomogą zaplanować podróż na południe, do włoskiej Apulii – regionie słabiej znanym niż Toskania czy Sycylia, a równie pięknym przyrodniczo i mającym wiele miejsc wartych zobaczenia.

Zachęcam do odwiedzenia kilku apulijskich miast i miasteczek, przeczytania książek i obejrzenia filmów z Apulią w tle, odwiedzenia najlepszych plaż, zjedzenia lokalnych specjałów. Buone vacanze!

Mam nadzieję, że taki podróżniczy-wakacyjny format postów przypadnie Wam do gustu, ponieważ Andaluzja i Sycylia już czekają w kolejce do napisania ;)

INICJATYWA TYGODNIA, czyli pomóż wydać cyfrowy HiT

grafika Cyfrowy HiT

MEiN nie ukrywa, że nowy przedmiot ma być narzędziem polityki historycznej, a jedyny zatwierdzony podręcznik jest silnie zideologizowany. Podobnie jak wielu historyków twórcy i twórczynie Cyfrowego HiTu są przekonani, że nie można w ten sposób uczyć historii najnowszej, a nauczyciele_ki muszą mieć wybór materiałów, z których mogą korzystać. Jednak żadne z dużych wydawnictw podręczników dotychczas nie zgłosiło do ministerstwa alternatywnego podręcznika.

Dlatego powstaje Cyfrowy HiT, który będzie dostępny bezpłatnie dla uczniów i nauczycieli. E-podręcznik będzie składał się z 10 części obejmujących całość podstawy z zakresu historii w latach 1945-79 i część zakresu WOS. Będą powstawały one w miarę zbierania środków. Każde 8 tys. zł oznacza przygotowanie 10 materiałów, pierwszy jest już gotowy i można go zobaczyć na fanpage’u na FB. Organizatorzy zbiórki chcą, aby do 1 września br. powstały cztery.

Pomóż wydać niezależny i darmowy e-podręcznik do HiT!

Dorzuć się do zbiórki!



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Rewolta, przyszłość filantropii, kobiety po 50-tce i mural Wujca, czyli #3teksty1akcja 24/2021

Rewolta, przyszłość filantropii, kobiety po 50-tce i mural Wujca, czyli #3teksty1akcja 24/2021

Dzisiaj polecam Wam książkę izraelskiego dziennikarza Nadava Eyala o końcu epoki odpowiedzialności. Przeczytajcie też raport o trendach w amerykańskiej filantropii i artykuł Miki Brzezinski o sile kobiet po 50-tce. No i wpłaćcie kilka złotówek na mural upamiętniający Henryka Wujca, bo bez Niego nasza demokracja na pewno byłaby gorsza.

TEKST 1, czyli to koniec epoki odpowiedzialności

Nadav Eyal, Rewolta

Zaczęłam czytać „Rewoltę” Nadava Eyala i stwierdziłam, że muszę się nią z Wami podzielić jeszcze zanim skończę. Ten izraelski dziennikarz pisze wg. mnie lepiej niż Harari i stawia bardzo ciekawe tezy dotyczące współczesnego świata, ekstremizmów i nacjonalizmów. Mam nadzieję, że cała książka będzie równie ciekawa, a tymczasem przeczytajcie wywiad:

„Należy mieć na uwadze dwie sprawy związane z epoką odpowiedzialności. Przede wszystkim stanowiła wyjątek w rozdartej wojnami, burzliwej erze nowożytnej. Druga wojna światowa szczęśliwie odebrała głos ekstremistom i populistom. Cisza ta to zaledwie krótki moment w skali historii, lecz właśnie wtedy urodziła się większość czytelników tej książki. Później pamięć o wojnie zblakła. W odróżnieniu od pokoleń urodzonych w latach trzydziestych ludzie urodzeni w latach osiemdziesiątych w Wielkiej Brytanii i USA rzadziej są przekonani, że demokracja jest podstawową wartością. Uważa tak zaledwie trzydzieści procent. Ich dziadkowie być może złożyli życie w ofierze, broniąc demokracji na plażach Normandii, lecz wnuki uważają, że słowo to straciło swoją treść.

Druga rzecz, jaką musicie wiedzieć na temat epoki odpowiedzialności, to coś, co pewnie już sami wyczuwacie: że dobiegła końca.

TEKST 2, czyli przyszłość filantropii

Filantropia w USA i w Polsce wygląda zupełnie inaczej, ale warto sprawdzać jak zmieniają się trendy za Oceanem. W polecanym raporcie Fidelity Charitable znajdziecie wiele ciekawostek (m.in. o znaczeniu technologii), mnie zainteresował fakt jak najmłodsze pokolenie łączy aktywizm społeczny i działania charytatywne z innymi formami wspierania spraw, które są dla nich ważne, np. impact investingiem, mikropożyczkami czy też zakupami od firm odpowiedzialnych społecznie.

1. Donors make personal financial decisions through the lens of social change.

For many donors, giving back is not just one act or decision. Social responsibility is a filter through which they make all of their everyday decisions. The products they buy or the funds they invest in is a direct reflection of the changes they wish to see in the world.

Two-thirds of Millennials have supported a socially responsible business. More than four-in-ten have engaged in impact investing—the practice of making purposeful investments that generate financial returns, while also helping to achieve social or environmental benefits. And a third have funded microloans, where the donor loans a small sum of money to a business or startup, often in a disadvantaged community.  

TEKST 3, czyli czas kobiet po 50-tce

Know Your Value founder and „Morning Joe” co-host Mika Brzezinski. MILLER HAWKINS

Coraz częściej wpadają mi w oczy teksty o kobietach po 50-tce, a może po prostu wraz ze zbliżaniem się do tego wieku zaczynam je zauważać ;) Dzisiaj ciekawa historia Miki Brzeziński, córki Zbigniewa Brzezińskiego, dziennikarki amerykańskiej i twórczyni ruchu „Know your value”, która opowiada o swojej drodze i wyborach zawodowych.

„Fortunately, I found that there is life for women in a newsroom after 40. And as I happily move through my 50s, the career I feared I would lose keeps improving by the day. And now that I look around from an older and wiser vantage point, I see so many successful and amazing women who are now flourishing in their 50s, 60s, 70s and beyond.  

How did I get here? I stayed in the game.  Yes, a part of me was haunted by my own “life-is-over-at-40” narrative, but that was ultimately pushed aside by my passion for what I do. I knew my age and experience made me stronger, wiser and better—and I was determined not to be tossed aside.

AKCJA, czyli dorzuć się na mural z Heniem Wujcem

grafika Fundusz Obywatelski

4 czerwca w wielu postach pojawia się słynny plakat „W samo południe” z szeryfem prowadzącym na wybory 4 czerwca 1989 roku – pierwsze w części wolne wybory, od których rozpoczął się marsz do Wolnej Polski.

A czy wiecie, że nie byłoby tego ikonicznego plakatu bez Henryka Wujca, który osobiście zdecydował o skierowaniu go do druku, mimo obaw członków Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”, którzy uważali go za aby konfrontacyjny i obawiali się reakcji władz. Ale nie Henryk. Ostatecznie plakat autorstwa 23-letniego studenta grafiki Tomasza Sarneckiego wydrukowali włoscy związkowcy, do Polski trafił dosłownie na godziny przed samymi wyborami.

Dzisiaj trudno sobie wyobrazić Polskę 4 czerwca bez tego plakatu i trudno świętować tę rocznicę pierwszy raz bez Henryka…

Dlatego wesprzyjcie ziórkę na mural Henryka Wujca, który dzięki wpłatom tych wszystkich, którzy doceniają to, co dla Polski zrobił, powstanie w Galerii Tybetańskiej w Warszawie. Autorem wyjątkowego portretu będzie Dariusz Paczkowski. Pieniądze ze zbiórki pozwolą pokryć koszty stworzenia muralu, a ewentualna nadwyżka zostanie przeznaczona na Fundusz Obywatelski im. Henryka Wujca.

Kliknij i wpłać!

Jeśli poczułaś/poczułeś się zainspirowana/y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się na newsletterżeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Dobre wiadomości 2020, Ludka porządkuje papiery Henia, narzędzia wspierające pisanie, Dekada akcji, czyli Mirella poleca na weekend 52/2020

Dobre wiadomości 2020, Ludka porządkuje papiery Henia, narzędzia wspierające pisanie, Dekada akcji, czyli Mirella poleca na weekend 52/2020

Tak, roczny projekt #3teksty1akcja się udał! Napisałam 52 odcinki, poleciłam co najmniej 156 wartościowych tekstów – od wyborów prezydeckich w USA do liderstwa, kosmetyków naturalnych czy startupów pozytywnego wpływu oraz 52 akcje – od ciekawych filmów do ważnych zbiórek i wspierania mądrych i potrzebnych projektów.

Celami tego projektu było:

  • stworzenie miejsca, w którym mogę pisać o wielu różnych tematach, które mnie interesują, bez potrzeby tłumaczenia się z ich różnorodności;
  • zmuszenie się do cotygodniowej rutyny (bo nie lubię żadnej rutyny),
  • powrót do regularnego pisania (bo w ostatnich latach jednak więcej mówiłam),
  • proba okiełznania mojego gallupowego talentu Input i kompulsywnego zbierania wiedzy na rzecz selekcji, porządkowania i podawania w znośnej formie,
  • nabranie większej biegłości w obsłudze WordPressa.

Nie było moim celem zdobycie jakieś olbrzymiej ilości czytelników i czytelniczek, chociaż oczywiście cieszy mnie każda osoba, która coś skomentowała albo przy okazji spotkania powiedziała, że czyta mojego bloga. Bardzo Wam za to dziękuję! Na pewno też zapytam Was o zdanie przed podjęciem decyzji co dalej z tym projektem.

A dzisiaj polecam Wam dobre wiadomości, które przekonają Was, że 2020 nie był wcale taki zły, wywiad z Ludką Wujec, narzędzia ułatwiające pisanie tekstów oraz film o dekadzie działań na rzecz zrównoważonego rozwoju.

TEKST 1, czyli 50 dobrych wiadomości, które mogły cię ominąć w 2020 roku

fot. Noizz.pl

To nie był wcale taki zły rok, Polyanna na pewno znalazłaby jeszcze więcej powodów do radości, ale nawet 50 dobrych wiadomości to już jest coś:

Rok 2020 na pewno zapisze się w pamięci naszego pokolenia. Pandemia nieznanego dotąd wirusa, napięta sytuacja na scenie politycznej i kataklizmy, przypominające o niepokojących zmianach klimatu, stały się bazą dla rekordowej ilości memów, a pytanie „kiedy skończy się ten rok?” popularnością zaczyna wygrywać z powitalnym „co słychać?”.

8. Wynaleziono stanik, który ściąga pokarm z piersi karmiących matek w trakcie codziennych czynności. Dzięki niemu kobiety w trakcie laktacji nie muszą tracić czasu, siedząc przy mało mobilnych urządzeniach do zbierania pokarmu.

12. Solidarnościowa akcja pomogła utrzymać słynny krakowski sklep z kapeluszami pani Marii Lipki. Właścicielka tworzy kapelusze na zamówienie od 60-ciu lat, ale przez pandemię omal nie zamknęła lokalu. Pomógł apel jej córki w sieciach społecznościowych.

20. Warszawska firma WoshWosh, zajmująca się renowacją i personalizacją obuwia, po raz drugi zorganizowała zimową zbiórkę dla bezdomnych. Zebrano ponad 5,5 tysiąca par butów, które WoshWosh odświeży i rozda potrzebującym.

25. Uratowano 100 waleni wyrzuconych na brzegi Sri Lanki. Ssaki trafiły na plaże najprawdopodobniej przez dezorientację wynikającą z ćwiczeń marynarki wojennej USA, Japonii, Indii i Australii. 29-cioosobowa ekipa wolontariuszy przez całą noc zsuwała zwierzęta z powrotem do wody.

Jeśli Wam się spodobało, to tu jest kolejna porcja 99 dobrych wiadomości z 2020.

TEKST 2, czyli Ludwika Wujec: Kiedy porządkuję papiery Henia, zdarza mi się iść do salonu, żeby mu pokazać

Ludwika i Henryk Wujcowie podczas spotkania „Świat Turowicza, Polska na wolności” 7 czerwca 2014 r. w Goszycach.
Fot. Adam Walanus / adamwalanus.pl

W swojej książce mówi Pani, że nigdy nie czuła się sama, nawet wtedy, kiedy mąż był w więzieniu. Zawsze blisko byli gotowi do pomocy przyjaciele i rodzina. Jak jest teraz?

– Teraz jest zupełnie inaczej. Przeżyliśmy z Heniem razem szmat czasu…

W tym roku minęła pięćdziesiąta rocznica Państwa ślubu.

– A przecież znaliśmy się jeszcze dłużej, przyjaźniliśmy się, zanim staliśmy się parą. Jego obecność była czymś oczywistym. Właśnie minęło cztery miesiące od jego śmierci. Często łapię się na myśli, że zaraz skądś wróci. Kiedy porządkuję jego papiery, zdarza mi się iść do salonu, żeby mu pokazać, że właśnie coś ważnego znalazłam. I nagle ręce opadają…

TEKST 3, czyli narzędzia, które pozwolą zapanować nad chaosem pisania

fot. Sektor 3.0

Jeśli jesteście osobami piszącymi, przydadzą Wam się informacje o narzędziach, które mogą ułatwić Waszą pracę. Więcej takich ciekawych i poradnikowych tekstów znajdziecie na blogu Sektora 3.0, gdzie dorzucam też swoje teksty o fundraisingu, komunikacji czy CSRze.

Menadżer schowka

W pracy edytora często korzystamy z kopiowania fragmentów tekstu czy obrazów. Do niedawna Windows pozwalał na kopiowanie tylko jednego, ostatnio skopiowanego elementu. Wraz z dziesiątą wersją systemu z oknem w logo, pojawiła się historia schowka. W dodatku, kopiowane elementy można synchronizować pomiędzy urządzeniami.

Aby włączyć schowek, wciśnij klawisz logo Windows + V i wybierz Włącz. Za każdym razem kiedy będziesz chcieć wrócić do historii, wykorzystaj również logo Windows + V. Ustawienia synchronizacji skopiowanych treści dostępne są z poziomu ustawień systemowych Windowsa (Start > ustawienia > System > Schowek). Schowek może być także dostępny z poziomu smartfonów z Androidem, pod warunkiem, że zainstalujemy na telefonie Microsoft Launcher.

AKCJA, czyli dekada działań na rzecz zrównoważonego rozwoju

W tym filmie wiele osób zaangażowanych w pracę na rzecz zrównoważonego rozwoju, reprezentujących biznes, organizacje pozarządowe, środowiska naukowe i polityczne podsumowuje co udało nam się zrobić dla klimatu, środowiska i ludzi, a gdzie są jeszcze obszary, w których czeka nas dużo pracy.

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować. Poczytaj inne wpisy na blogu.

Henryk Wujec, Chiny, Janion, robienie notatek – Mirella poleca na weekend 35/2020

Henryk Wujec, Chiny, Janion, robienie notatek – Mirella poleca na weekend 35/2020

No dobrze przyznaję – w ten weekend wyjątkowo nie chciało mi się nic pisać, dlatego dzisiejszy odcinek dostajecie tak późno. Wraz z pożegnaniem Henryka Wujca i wywiadem z prof. Marią Janion, a także Chinami i skutecznym notowaniem.

TEKST 1, czyli pożegnanie Henia

fot. Mikołaj Starzyński

Henryk Wujec był chodzącym dobrem, każda osoba, która miała szansę Go poznać od razu ulegała magii Jego dobrych oczu. Pomimo wszelkich życiowych trudności pozostał otwarty i ciekawy innych ludzi. Zawsze gotowy pomagać, zawsze uczciwy. Z jednej strony legenda Solidarności, a z drugiej po prostu Heniu. Po odejściu z polityki świetnie odnalazł się w środowisku organizacji pozarządowych i podmiotach ekonomii społecznej.

Na pogrzebie wiele osób pięknie o Nim mówiło, ukazało się też wiele tekstów, dawnych wywiadów (np. o 25-leciu Okrągłego Stołu), laudacji i wspomnień, które warto przeczytać, żeby przypomnieć sobie jak niezwykłym człowiekiem był Henryk Wujec. To był wielki zaszczyt Go znać.

Ustalmy fakty: katolik z Biłgoraja przyjeżdża do Warszawy, zostaje członkiem Klubu Inteligencji Katolickiej i zakochuje się w Żydówce, w dodatku z ZMS. Co między Państwem zaiskrzyło?

LW: Liczyliśmy się ze swoimi opiniami. Jak się później okazało, w tamtych czasach nawet nie zdawałam sobie sprawy, że Heniek tak bardzo ceni moje zdanie. Ja natomiast niezwykle ceniłam zdanie Heńka. Uważałam go… Heniu, zatkaj teraz uszy, bo takich komplementów to chyba jeszcze nie słyszałeś. Ja naprawdę go uważałam za wzór prawego człowieka. I tak sobie powiedziałam w myślach: „No, kochana moja, jak ty z nim zaczynasz kręcić, pamiętaj, że to musi być poważna sprawa. Nie ma miejsca na żarty, złe traktowanie. Takiego faceta ty nie możesz skrzywdzić”. To był mój monolog wewnętrzny.

Heniek jest też bardzo odważny. Np. na spotkaniach publicznych zadawał pytania, których ja – w obawie przed kompromitacją – bałam się zadawać. Bardzo mi to imponowało.

A w drugą stronę?

HW: Powiedziałbym, że prawość. W akademiku miałem różne grupy znajomych. Jedni grali w pokera, inni dużo pili, niektórzy by się na śmierć zagadali na temat cząstek elementarnych. Mój krąg przyjacielski był związany ze środowiskiem KIK-owskim. Z kolei środowisko Ludki, związane z ZMS-em, było trochę inne. Wcale nie tak strasznie ideologiczne. A w rozmowach było widać uczciwość i prawość. Sam byłem poszukujący. Człowiek młody bada różne sprawy, dowiaduje się. W tamtym czasie pytałem Ludkę o zdanie, radziłem się w trudnych sprawach. To się przerodziło w gorącą przyjaźń. A później miłość.”

TEKST 2, czyli stan chińskiej gospodarki

Profesor Góralczyk na łamach Obserwatora Finansowego pisze o książce „China 2049”, w której grono 22 autorów chińskich, głównie ekonomistów, w tej grupie jest tylko trzech autorów wywodzących się z USA, przeanalizowało w sposób przenikliwy i drobiazgowy aktualny stanu chińskiej gospodarki i jej perspektyw na przyszłość.

„Lektura tej cennej pracy jednoznacznie dowodzi: nie będzie łatwo. Poprzednie ponad cztery dekady udowodniły, że „słowo może stać się ciałem”, a stawiane przed Chińczykami założenia z żelazną konsekwencją wcielano w życie. Czy tak będzie nadal? Odnotowane i w tym tomie „trudniejsze otoczenie międzynarodowe” oraz wyspecyfikowane w nim wyzwania strukturalne na scenie wewnętrznej sprawiają, że tym razem będzie trudniej.

Między dwoma najpotężniejszymi organizmami gospodarczymi na globie (USA i ChRL) rozpoczęła się wielka rywalizacja o prymat, którą większość obserwatorów określa już mianem „nowej zimnej wojny”.

A przecież doszło do tego, zupełnie nieprzewidywane (i oczywiście w tym solidnym tomie nie analizowane, ze względu na cykl wydawniczy) wyzwanie zupełnie nowe, czyli pandemia COVID-19, która – jak widzimy – przeniosła punkt ciężkości w relacjach z dotychczasowym hegemonem, USA, z wojny celnej i handlowej na spór o charakterze medialno-propagandowy, za którym poszły już pierwsze konkretne decyzje, np. nowe ustawodawstwo wobec Hongkongu, od 1 lipca 2020 r. w istocie podporządkowanemu ustawodawstwu ChRL, czy wobec Tajwanu, od samego zarania będącego kością niezgody w relacjach Waszyngton – Pekin.”

TEKST 3, czyli córki prof. Janion

„- Polonistyka jest sfeminizowana, studiują głównie dziewczyny. Jednak to chłopcy górowali siłą wypowiedzi. Gdy pytałam o coś dziewczynę, ona mówiła „nie wiem”, albo „kolega już to powiedział”, „kolega lepiej powie”. Jako dziewczynki nie są przygotowywane, żeby zabierać głos, występować publicznie. Gdy to zauważyłam, musiałam włożyć ogromny wysiłek, aby je zachęcić do mówienia: „proszę się przygotowywać, proszę zabierać głos”. Słyszałam: „Ależ ja byłam przygotowana”. „To dlaczego pani nie zabrała głosu?” „Jakoś tak nie wyszło.” Charakterystyczne, że chłopcy mówią, co im przyjdzie do głowy, w przekonaniu, że mają autorytet głosu, że mogą się wypowiedzieć na każdy temat, nawet bez przygotowania. Cudowna sytuacja: dziewczynki przygotowane, które nie mówią i chłopcy nieprzygotowani, którzy mówią, byle coś powiedzieć i zaznaczyć swoją obecność. Teraz to się zmienia.

Specjaliści zwracają uwagę na to, że często głosy kobiet są piskliwe, kobiety nie mówią z przepony, nie wydobywają głosu z całego ciała, z całą siłą. Głos jest zduszony, uwięziony w piersiach. To są biologiczne zjawiska uwarunkowane kulturowo. Kobieta nie jest kapłanem, profesorem, nie stoi na czele rządu, nie zajmuje stanowisk, które by wymagały od niej pełni głosu, umiejętności swobodnego mówienia, przekonywania. Niektórzy twierdzą, że to jest zupełnie nieważne, czy kobiety mówią, czy nie, po co baby mają coś klekotać, co one mają do powiedzenia. W ten sposób traktuje się połowę ludzkości… Jestem przekonana, że gdyby kobiety odzyskały głos, uaktywniły się intelektualnie, byłoby nam wszystkim lepiej. Okazuje się, że na przykład kobiety wykształcone są znacznie lepszymi matkami.”

AKCJA, czyli notuj skutecznie

grafika Dominik Juszczyk

Poszukiwanie skutecznego sposobu nototania może być rownie trudne jak poszukiwanie Świętego Graala, ale warto próbować i testować różne sposoby pracy. Dominik opisała na blogu swoją modyfikację notowania metodą rodem z uniwersytetu Cornell. Jeszcze inną modyfikację tej metody proponuje Kasia Krogulec.

Sprawdżcie czy to coś dla Was.

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować. Poczytaj inne wpisy na blogu .

Newsletter

#3teksty1akcja

by Mirella Panek-Owsiańska

Innowacje społeczne, polityka, odpowiedzialny biznes, organizacje pozarządowe, przywództwo kobiet, fundraising, to tylko niektóre tematy 3 wartościowych artykułów i 1 akcji, do których zachęcam i którymi dzielę się z Wami co tydzień.

Zapisz się!

This will close in 20 seconds