Gotujący się świat, historia Marii Magdaleny, odpowiedzialne podróżowanie i pytania do kandydatek w wyborach, czyli #3teksty1akcja 31/2023

Gotujący się świat, historia Marii Magdaleny, odpowiedzialne podróżowanie i pytania do kandydatek w wyborach, czyli #3teksty1akcja 31/2023

Wciąż w wakacyjnym trybie proponuję Wam dzisiaj gotujący się świat, ciekawą opowieść o wymazywaniu roli Marii Magdaleny i refleksję nad odpowiedzialnym podróżowaniem. Zastanówcie się też jakie pytania powinno się zadać kandydatom i kandydatkom do Parlamentu.

Dobrej reszty wakacji!

The  first three weeks of July shattered temperature records. EU’s Copernicus satellite data shows the globally averaged surface air temperature for 1–23 July for each year from 1940 to 2023.

Sekretarz Generalny ONZ Antonio Gutierres powiedział, że rozpoczęła się era gotowania się świata. Autorzy tego artykułu przytaczają jeszcze więcej danych potwierdzających tę tezę:

„This decade is different. We are being battered by extraordinary events at an accelerating clip, and today’s public is increasingly aware that we live in an omnicidal anthropocene. That awareness, however, does not necessarily lead to action. On the contrary, there is a threat that the positive but partial developments in climate mitigation could perpetuate the delusion that present action is sufficient.

„While we have begun to shift marginal activities—new car purchases, new efficient buildings—to greener technologies, there remains a risk of discounting the extraordinary threat of the already accumulated carbon in the atmosphere.”

Massimo Stanzione, Maria Magdalena medytująca. Źródło: Wikimedia Commons

Jak wiecie temat kobiecego przywództwa jest mi bardzo bliski, więc dzisiaj polecam Wam artykuł mojej koleżanki Alicji Baranowskiej w Więzi. Bardzo ciekawie analizuje rolę Marii Magdaleny, która ze znaczącej postaci pierwotnej wspólnoty wyznawców Chrystusa Maria Magdalena została sprowadzona do roli prostytutki, która doświadczyła miłosierdzia.

„Maria Magdalena albo Maria z Magdali pojawia się na kartach Ewangelii jako kobieta, którą (według Ewangelii Łukasza) Jezus uwolnił od „siedmiu złych duchów” i która wraz z innymi kobietami towarzyszyła Jezusowi i pozostałym uczniom, wspierając ich ze swojego mienia. Wszyscy ewangeliści odnotowują jej obecność na Golgocie czuwającej przy krzyżu Jezusa oraz idącej, w zależności od relacji, samej lub z towarzyszkami do grobu w niedzielny poranek, aby namaścić ciało Jezusa. Tam spotyka Zmartwychwstałego, przekazuje radosną nowinę Piotrowi i pozostałym z grona najbliższych uczniów. Narracje poszczególnych ewangelistów różnią się szczegółami, ale Maria Magdalena jest zawsze w nich obecna.

Zdumiewające zatem, że tak istotna postać nagle zupełnie znika z kart Pisma Świętego po Pięćdziesiątnicy. Nie ma o niej wzmianki w Dziejach Apostolskich, jej działalność nie jest wspomniana w żadnym z Listów Apostolskich (wprawdzie św. Paweł wzmiankuje o kobiecie o imieniu Maria wśród swoich współpracownic, ale nie wiemy nic więcej na jej temat). Różne legendy przetrwały w apokryfach, które nie zostały włączone do biblijnego kanonu, a także w lokalnych przekazach, choćby w Marsylii, gdzie silnie rozwinął się kult Marii Magdaleny.

Podobna zresztą sytuacja spotkała inne uczennice Jezusa. O ile w Ewangeliach ich obecności nie dało się do końca przemilczeć, księgi odnoszące się do okresu „apostolskiego” są już mocno „męskocentryczne”. Kobiety – z małymi wyjątkami – nie odgrywają tam większej roli. Jeśli się przewijają, to w funkcjach pomocniczych.”

Sierpniowy numer magazynu Pismo zaprasza na dyskusję o odpowiedzialnym podróżowaniu.

„W wakacje nie chcemy zajmować się problemami świata. Pragniemy znaleźć się w ładnym miejscu, może otoczeni piękną przyrodą, może w historycznym miasteczku pełnym zabytków, może na górskim szlaku. Przeżyć przygodę, naoglądać się zapierających dech widoków albo po prostu wrzucić na Instagram zdjęcie, na którym stoimy w tradycyjnym stroju ludowym danego miejsca przed świątynią, dla zwiększenia efektu trzymając w rękach jakiś symboliczny artefakt.

Słowa takie jak „overtourism”, „zawłaszczenie kulturowe”, „zadeptywanie dziedzictwa kulturowego” nas nie dotyczą. A może dotyczą? Czy jest jakiś podręcznik odpowiedzialnego podróżowania? „Kiedy turystyka przestaje służyć rozwojowi miejsca i jego mieszkańcom, a zaczyna być nadmierna?” – pyta reporterka i podróżniczka Urszula Jabłońska w sierpniowym numerze „Pisma””

Wiemy już, że wybory parlamentarne odbędą się 15 października br. Rozpoczyna się kampania wyborcza, to dobry czas na poznania opinii kandydatów i kandydatek.

Agnieszka Kosowicz z Polskiego Forum Migracyjnego na swoim blogu proponuje zadanie politykom i polityczkom 3 ciekawych pytań:

  1. Jak zamierzasz pogodzić Polaków?
  2. Jak zamierzasz przygotować Polskę do dalszych, nieuchronnych migracji?
  3. Co zrobisz w sprawie zmian klimatycznych?

A Ty jakie pytanie zadał(a)byś swojej kandydatce lub kandydatowi?



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Firmy zostały w Rosji, Jezus umarł w Polsce, biedna Afryka i konkurs Równowaga, czyli #3teksty1akcja 27/2023

Firmy zostały w Rosji, Jezus umarł w Polsce, biedna Afryka i konkurs Równowaga, czyli #3teksty1akcja 27/2023

Kontemplując wrażenia z wizyty w Londynie, wracam do wakacyjnego trybu pracy. Nagrałam w tym tygodniu dwa podcasty, których wkrótce będzie można posłuchać i zaczęłam mentorską współpracę z kolejnymi wspaniałymi organizacjami, które potrzebują wsparcia w komunikacji i fundraisingu lub moderacji panelu na konferencji.

A dzisiaj tekst o firmach, które nie wycofały się z Rosji, niezwykła książka o ludziach żyjących i pomagających na granicy polsko-białoruskiej, artykuł o przyczynach biedy w Afryce i zaproszenie do konkursu dla pracodawców Równowaga.

Jeśli zastanawiałaś_eś się jak wygląda kwestia obecności firm zagranicznych w Rosji i kogo ewentualnie warto bojkotować. Prezydent Zeleński oskarżał Shella o przyjmowanie „krwawych pieniędzy”, w artykule na portalu Deutche Welle znajdziecie więcej przykładów:

„Krótko po wybuchu wojny wiele z zachodnich firm wycofało się z Rosji. Okazuje się jednak, że 16 miesięcy od inwazji na Ukrainę, nadal około dwa tysiące korporacji kontynuuje działalność na rosyjskim rynku. Opłacalną, bo jak wynika z opublikowanego we wtorek (04.07.) raportu „The Business of Staying” (w wolnym tłumaczeniu: „interes z pozostania”) autorstwa organizacji B4Ukraine, skupiającej ukraińskie organizacje obywatelskie oraz Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej (KSE), działające w Rosji zachodnie firmy odnotowały w ubiegłym roku ponad 214 mld dolarów przychodu i odprowadziły 3,5 mld dolarów podatków do rosyjskiego budżetu.

Przynajmniej oficjalnie, bo – jak mówią eksperci – liczby te mogą być niedoszacowane, jako że zagraniczne firmy odprowadzają w Rosji także dodatkowe podatki, m.in. od wynagrodzeń pracowników lub podatku VAT. Z danych KSE wynika, że na początku lipca 1352 firmy kontynuowały swoją działalność w Rosji, a 519 ograniczyło ją, w tym wstrzymało niektóre operacje lub nowe inwestycje, ale nie wycofało się całkowicie z rosyjskiego rynku. (…)

Tymczasem autorzy raportu alarmują, że pieniądze z podatków odprowadzanych przez korporacje służą Rosji do finansowania działań wojennych.

Z naszego raportu jasno wynika, że międzynarodowe firmy nadal płacą znaczne podatki w Rosji, pośrednio finansując wojnę i poważne naruszenia międzynarodowych praw człowieka i prawa humanitarnego, które obserwujemy obecnie na Ukrainie – mówi DW Nina Prusac. I podkreśla, że decydując się na kontynuowanie działalności w Rosji, firmy nieumyślnie wspierają i umożliwiają kontynuację wojny.Kiedy Ukraińcy liczą ciała swoich zmarłych, firmy pozostałe w Rosji liczą swoje zyski – kwitują autorzy raportu.”

Spośród kilkudziesięciu książek, które przeczytałam w ostatnim półroczu, żadna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak „Jezus umarł w Polsce” Mikołaja Grynberga. Mimo, że przecież śledzę to, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej. Autorowi udało się wydobyć ze swoich rozmówców i rozmówczyń opowieści o pomaganiu w lesie, strachu przed Strażą Graniczną, napięciu, załamaniach, polityce i nadziei. To współczesna opowieść o Sprawiedliwych, którzy na przekór władzy i sąsiadom ratują zdrowie i życie uchodźców na granicy. „Tak tu jest. Jedna stodoła pomaga, druga wydaje. Jedna chowa, druga pali” – to zdanie szczególnie trudno było czytać w rocznicę Jedwabnego… Rozmowę z bohaterami: Wojtkiem Radwańskim znajdziecie w Więzi, a z Kamilą – jedną z bohaterek znajdziecie w dwutygodniku:

Opowiedz mi o tym wychodzeniu do pobliskiego lasu.
Z mojego okna sporo widać. Czasami po prostu sobie patrzę i jak widzę, że ktoś idzie, to wychodzę. Większość z nich idzie tymi samymi ścieżkami, a ja akurat mieszkam w dobrym miejscu.

Niektórzy powiedzieliby, że to jest złe miejsce.
A ja mówię, że to jest bardzo dobre miejsce. Chodzę sobie na spacery i jak kogoś spotkam, to zabieram do domu. I oni u mnie śpią i jedzą, śpią i jedzą, śpią i jedzą.

Jesteś ich aniołem.
Nie mogę na to patrzeć. Słuchaj, latamy w kosmos, mamy smartfony, a w europejskim lesie ktoś musi się ukrywać jak w czasie drugiej wojny. Tam się ukrywają ludzie, którzy się boją ludzi, bo nasi mundurowi wywożą ich za granicę. Idę tam pomóc, a jak mnie widzą, to uciekają ile sił w nogach, bo się boją Polaków. Muszę za nimi biec i krzyczeć, że chcę pomóc. Jedno dobre to to, że oni mniej się boją kobiet, a tu prawie wyłącznie kobiety pomagają. Mam tu taką starą babcię, która codziennie rowerem robi objazd po swojej okolicy. Jak kogoś znajduje, to im po „swojomu” tłumaczy, żeby czekali, a ona im przywiezie jedzenie. Potem wraca do domu, nastawia kartofle, czeka, aż się ugotują, i im tym rowerem wiezie garnek kartofli z powrotem do lasu.”

Na blogu nowego akceleratora Unsung Heroes , który wspiera startupy humanitarne chcące zatrzymać biedę, głód i nierówności przy użyciu technologii, znalazłam artykuł o Afryce, który dzisiaj Wam polecam. Jak kontekst historyczny, geograficzny i klimatyczny wpływa na wyzwania stojące przed afrykańskimi krajami?

„Africa’s economic challenges are complex and multifaceted, influenced by geographical factors, historical legacies, global influences, tribal conflicts, widespread poverty, corruption, and the growing threat of climate change. Data and comparisons shed light on the magnitude of these challenges.

Addressing these issues requires comprehensive solutions, including infrastructure investments, diverse and inclusive economies, political stability, conflict resolution, poverty alleviation, anti-corruption measures, and climate change adaptation strategies.

By holistically addressing these challenges, Africa can unlock its immense potential for equitable and sustainable economic growth, benefiting its people and contributing to global prosperity.”

RównoWaga to konkurs dla polskich pracodawców, w którym kwestia równości kobiet w miejscu pracy jest traktowana w kompleksowy sposób.

Przez pokazanie pozytywnych przykładów Kulczyk Foundation, Konfederacja Lewiatan i Kongres Kobiet chcą inspirować przedsiębiorców do tworzenia środowiska pracy równego dla wszystkich, bez względu na płeć.

Do udziału zaproszeni są wszyscy pracodawcy – firmy prywatne, administracja, samorządy, NGO. W konkursie będą oceniane działania w pięciu obszarach:

  • Polityka i mechanizmy równości
  • Rozwój i szkolenia
  • Równowaga praca-dom
  • Płace
  • Zdrowie

Zgłoś swoją firmę lub organizację do 31 lipca.



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Startupy Pozytywnego Wpływu, Akademia Migracyjna, audiobook o zrównoważonym rozwoju i Szerpowie Nadziei, czyli #3teksty1akcja 25/2023

Startupy Pozytywnego Wpływu, Akademia Migracyjna, audiobook o zrównoważonym rozwoju i Szerpowie Nadziei, czyli #3teksty1akcja 25/2023

Cóż to był za tydzień wzruszeń, spotkań i zakończeń! Moja córka skończyła 8 klasę i szkołę podstawową, zamknęła się Jej ulubiona pracownia krawiecka Madame Aga, w której uczyła się szyć, Przemek Radwan i Kasia Czayka-Chełmińska po wielu latach pracy odeszli z zarządu fundacji Szkoła Liderów… Liczę, że nowe początki przyniosą równie dużo emocji!

A dzisiaj polecam lekturę Raportu Startupy Pozytywnego Wpływu 2023 i sprawdzenie jakie startupy wyróżniliśmy w tym roku, zrobienie jakiegoś kursu w nowo powstałej Akademii Migracyjnej i posłuchanie audiobooka o zrównoważonym rozwoju (wstęp czyta Krystyna Czubówna!). Wesprzyjcie także dzielnych Szerpów Nadziei wnoszących w Tatry osoby z niepełnosprawnościami.

Aż trudno mi uwierzyć, że to już 5. edycja Raportu i 6. wyróżnień dla Startupów Pozytywnego Wpływu, którą mam okazję współtworzyć z prof. Bolesławem Rokiem! Raport i baza 2023 są już gotowe do pobrania.

Co roku jestem pod wrażeniem energii i zaangażowania osób, które pomaga nam wybrać i wyróżnić Panel Pozytywnych Postaci. Sprawdźcie jak możecie korzystać z produktów i usług tych firm i organizacji. Od:

  • technologii umożliwiającej wykorzystanie odpadu z produkcji kukurydzy jako wysokoenergetycznego źródła energii,
  • naturalnych produktów od lokalnych wytwórców,
  • wegańskich czekolad,
  • serów na bazie łubinu, po:
  • ekologiczny wózek z napędem elektrycznym wspomagający robienie zakupów przez ludzi starszych,
  • platformę dbającą o dobrostan psychiczny,
  • firmę produkującą bieliznę menstruacyjną,
  • wypożyczalnię zabawek w subskrybcji,
  • agencję PR pracującą z organizacjami pozarządowymi,
  • buty z wytłoczek winogron,
  • kosmetyki wspierające kobiety z doświadczeniem przemocy, czy też:
  • sklep humanitarny niosący pomoc na granicy polsko – białoruskiej.

Odświeżona baza startupów pozytywnego wpływu zawiera w tej chwili 750 firm, organizacji, spółdzielni socjalnych, spółek, które w swoich działaniach starają się hybrydowo łączyć dochodowy model biznesowy z misją i zaangażowaniem społecznym.

W samym Raporcie znajdziecie wywiady, case studies i artykuły eksperckie prawie 50 osób, które na co dzień w różnych rolach tworzy ekosystemu pozytywnego wpływu. Niektóre z tematów to:

  • Jak mierzyć impakt?
  • Czy startupy pozytywnego wpływu powinny raportować?
  • Jaka jest rola państwa w finansowaniu startupów?
  • Czy przedsiębiorczość społeczną da się wyinkubować?
  • Jak patrzeć na inwestycje impaktowe przez genderowe okulary?
  • Jak szukać pracy z sensem?
  • Jak mądrze pomagać?
  • Jakie wyzwania prawne stoją przed startupami pozytywnego wpływu w Polsce?
  • 5 umiejętności ważnych dla każdej osoby zakładającej startup pozytywnego wpływu (to akurat mój artykuł ;)

Tegoroczny Raport to 231 stron inspiracji – bardzo polecam Wam lekturę poszczególnych części lub całości.

Konsorcjum migracyjne to konsorcjum organizacji społecznych działających na rzecz migrantów i uchodźców, to 9 organizacji społecznych wyznających wspólne wartości i połączonych wizją tego, jak powinna wyglądać Polska i Europa, którą współtworzą migranci i migrantki.

Akademia Migracyjna to nowy projekt Konsorcjum.

’Wiele miast i małych miejscowości w Polsce stoi przed koniecznością poszukiwania rozwiązań zapewniających ochronę uchodźcom i uchodźczyniom. Jest to zadanie trudne, ponieważ brakuje spójnej, ogólnopolskiej polityki integracji, a możliwości i zasoby władz lokalnych są bardzo ograniczone. Potrzebne są skuteczne rozwiązania, które zapewnią godne życie wszystkim członkom i członkiniom lokalnych społeczności (składających się z zarówno dotychczasowych, jak i nowych mieszkańców).

W odpowiedzi na tę potrzebę powstała Akademia Migracyjna. Akademia Migracyjna
to hybrydowe narzędzie pozyskania wiedzy i kompetencji w dziedzinie zarządzania migracjami. Odbiorcami projektu są przede wszystkim samorządy, aktywiści i aktywistki działające na rzecz uchodźców i migrantów oraz organizacje pozarządowe na poziomie lokalnym. Na platformie znajdują się materiały edukacyjne i eksperckie na temat integracji osób z doświadczeniem migracji i uchodźstwa w Polsce”.

Jakie kursy można znaleźć na Akademii Migracyjnej?

Ukończenie każdego kursu umożliwia pobranie dedykowanego certyfikatu potwierdzającego uczestnictwo.

Jeśli kiedykolwiek marzyłeś_aś, żeby o zrównoważonym rozwoju opowiadała Ci Krystyna Czubówna, to Twoje marzenie właśnie się spełnia!

Fundacja HumanDOC właśnie wydała podręcznik – „Wprowadzenie do zrównoważonego rozwoju” także w formie audiobooka, wszystkie osoby, które wolą słuchać niż czytać nie mają już wymówki ;)

„Podręcznik w wersji multimedialnej jest innowacyjnym atutem, jego cele to: zwiększenie zasięgów, szerzenie informacji dotyczących zagadnień związanych ze zrównoważonym rozwojem oraz zmianami klimatycznymi, a także uatrakcyjnienie tradycyjnej formuły podręczników akademickich.

Zawarte w nim materiały audiowizualne, stworzone przez ekipę filmową z Fundacji HumanDoc podczas wyjazdów badawczo-szkoleniowych na Islandię oraz na Svalbard czynią podręcznik jeszcze bardziej nowoczesnym. A także zrównoważonym.

Dzięki wirtualnej formule przyszli studenci kierunków humanistycznych będą mogli w krótkiej chwili przenieść wzrok znad słowa czytanego na filmiki i treści audiowizualne dopasowane do tematyki poszczególnych rozdziałów.

Dzięki kodom QR będzie to możliwe również z poziomu tradycyjnej, papierowej wersji podręcznika. Przeniesienie się do wirtualnej przestrzeni materiałów wideo stworzy możliwość uzupełniania wiedzy w sposób niekonwencjonalny.”

„Szerpowie Nadziei” to akcja Chorągwi Śląskiej ZHP mająca na celu zabieranie w góry osób z niepełnosprawnością i pokazywanie im miejsc, w które samodzielnie nie mogą dotrzeć. Szerpowie Nadziei to ludzie o wielkich sercach, którzy nierzadko na własnych plecach wnoszą Skarby (osoby z niepełnosprawnościami) w niedostępne górskie rejony. 

Jak to wszystko się zaczęło?
Maciek Skowronek to marzyciel, który poruszył serca i umysły przyjaciół z 36. Harcerskiej Drużyny Czerwonych Beretów z Jastrzębia Zdroju. Razem zdobyli Giewont i rozbudzili w sobie apetyt na więcej.
Tuż po zdobyciu Rycerza Tatr, odezwało się do drużyny mnóstwo osób, które bardzo chciały dać możliwość obcowania z górami swoim dzieciom, przyjaciołom, osobom z niepełnosprawnościami. Z tego powodu postanowiono tę inicjatywę przekształcić w ogólnopolską akcję i zaprosić do niej Ludzi Gór, którzy bardzo chętnie otworzyli swoje serca. W 2021 roku było to kilkadziesiąt, rok później niemal 200, w tym roku Szerpowie Nadziei planują wydarzenie na niemal 500 uczestników i uczestniczek.

Ty możesz sam_a pójść w Tatry, wesprzyj tych, którzy chcą pomóc wejść tam innym!



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Mapa trendów, migracje z Senegalu, liderstwo Józefa Wancera i detox feedu, czyli #3teksty1akcja 10/2023

Mapa trendów, migracje z Senegalu, liderstwo Józefa Wancera i detox feedu, czyli #3teksty1akcja 10/2023

W weekend po raz pierwszy brałam udział w warsztatach z improwizacji – bardzo polecam Wam tę formę aktywności, bo naprawdę łączy radość i zabawę z pewną formą nauki i ćwiczenia.

A dzisiaj polecam mapę trendów od Natalii Hatalskiej, bo warto wiedzieć czym jest trend multipolaryzacji i fakt, że osamotnienie to już nowa normalność. Obejrzyjcie też wspaniały graficznie materiał o imigracji z Senegalu, przeczytajcie jak Józef Wancer, emerytowany bankowiec i finansista pisze o współczesnym przywództwie. A jeśli jesteście rodzicami nastolatków_ek – sprawdźcie jak zrobić detox feedu.

Bardzo cenię Natalię Hatalską i zespół Infuture Institute, który przygotowuje coroczną mapę światowych trendów. Także najnowsza mapa ma wiele ciekawych obszarów, w które warto się zagłębić.

grafika infuture institute

„Są dwie rzeczy, na które warto zwrócić uwagę na tegorocznej Mapie Trendów. Po pierwsze, rola i miejsce megatrendu Świat lustrzany, który w pewnym sensie jest osią całej mapy. Wchodzi on w największą liczbę relacji z innymi megatrendami, co jednoznacznie wskazuje na to, na jak wielu poziomach – społecznym, politycznym, gospodarczym, a nawet biologicznym – postępująca cyfryzacja zmienia nasz świat. Druga kwestia to fakt, że mamy na mapie sporo trendów i megatrendów, które pozornie się wykluczają. Mamy więc megatrend Bioera – który mówi o nadrzędnej wobec natury roli człowieka i mamy megatrend Symbiocen – w którym człowiek jest jednym z równoważnych elementów systemu. Mamy jednocześnie takie trendy, jak reindustrializacja i deindustrializacja Europy. Takich przykładów jest więcej. Mapa odzwierciedla w ten sposób złożoność naszego świata, który jest światem “i-i”, a nie światem “albo-albo”. Wiele rzeczy wykluczających się występuje w nim jednocześnie i to wyzwanie, z którym musimy dziś sobie radzić.

Ponadto:

  • najwięcej trendów znalazło się ramach takich megatrendów, jak Świat lustrzany i Multipolaryzacja świata, co w obrazowy sposób pokazuje, w jakim kierunku aktualnie zmienia się nasz świat – intensywnego rozwoju technologicznego, postępującej digitalizacji i polaryzacji;
  • trendami, które powtarzają się w największej liczbie megatrendów, co wskazuje na ich siłę, są: Dobrostan psychiczny i Osamotnienie.”

fot. NPR Serigne Mbaye knows the power of labels. And symbols. His friends call him the “Malcolm X of African immigrants.” His political opponents in Spain, where he lives now, falsely call him “illegal” and have suggested deporting him, despite his Spanish citizenship.
Still, he endures. Mbaye is now a deputy in the Madrid Assembly, having made the perilous migration from Senegal in 2006.

Jaki związek ma podnoszenie się poziomu morza w Senegalu ze wzrostem popularności partii nacjonalistycznych w Europie? Przeczytajcie i obejrzyjcie ten wspaniały multimedialny materiał radia NPR o życiu, migracji, przyrodzie i polityce w Senegalu oraz politycznych konsekwencjach migracji przez Maroko do Hiszpanii. Tak wspaniale przygotowanego i ilustrowanego materiału dawno nie widziałam!

„Experts refer to climate change as a vulnerability multiplier.

It exacerbates the pressures of overfishing and poverty, pushing people here to leave. While 80% of migration happens within Africa, many attempt the journey to Europe. They are overwhelmingly men.”

Miałam ostatnio okazję poznać Józefa Wancera – finansistę, bankiera i menedżera z ogromny doświadczeniem zawodowym i życiowym. Jego spostrzeżenia wynikające z wieloletniej praktyki i pracy w wielonarodowych środowiskach są bardzo ciekawe i odświeżające.

Zanim przeczytacie Jego wspomnienia, polecam tekst o przywództwie:

Nie będziemy się chronicznie bać np. sztucznej inteligencji, jeśli zrozumiemy i uwierzymy przywódcom, że człowieczeństwo nie zostanie w tyle za innowacją. Stad też gorące apele do liderów, aby wykazywali dużą wrażliwość na człowieka i w swoich szumnych dywagacjach o korzyściach dla społeczeństw, wynikających z wdrożenia nowoczesnych technologii, nie pomijali potencjalnych ryzyk związanych z tym procesem. I nie chodzi tu o ogólne stwierdzenia, ale szczegółowe uzasadnienia. Tym bardziej, że ryzyka te z czasem będą się tylko mnożyć i zmieniać. Trzeba na ten temat rozmawiać „po ludzku”, czyli językiem zrozumiałym dla większości społeczeństwa, co nie jest łatwe.  To jednak nie łaska, ale obowiązek przywódców.

Pokora to kluczowy atrybut przywódcy. Moralność człowieka jest dla ludzkości ostoją życia. Nie możemy jej tak po prostu oddać, przypisać nowoczesnej technologii.  Sens wspólnoty, empatia i inteligencja emocjonalna to nasze fundamentalne, nadrzędne pojęcia, bez których życie nie miałoby sensu. Podstawowe wartości człowieka muszą być chronione i kultywowane, szczególnie w erze dynamicznie rosnącej cyfryzacji.”

grafika Dove

Jesteś głodna? Napij się wody! Chcesz się pozbyć cellulitu? Owiń się folią spożywczą! A jeśli marzysz o pełnych ustach, wystarczy kilka minut w gabinecie – to słyszą polskie nastolatki, przeglądając treści w social mediach. Te porady mają przybliżyć je do upragnionego celu: bycia jak influencerzy, których obserwują i za którymi podążają pisze portal kampaniespołeczne.pl

W rzeczywistości tego typu treści są niezwykle toksyczne, wpływają negatywnie na samoocenę i poczucie własnej wartości, niszczą zdrowie psychiczne nastolatek oraz narażają je na konsekwencje zdrowotne – alarmował Dove i rozpoczął kampanię Detox FEEDu. Ma ona zwrócić uwagę na rosnącą skalę zjawiska, a jej celem jest podjęcie realnych działań wspierających nastolatki i ich rodziców, by potrafili powiedzieć „Stop!” i dać „unfollow” toksycznym treściom.

Kampania społeczna Detox FEEDu ma zachęcić nastolatki do pozytywnego myślenia o swoim wyglądzie – by odkrywały możliwości, jakie daje im ciało, i na tym budowały swoją pewność siebie. By ich punktem odniesienia nie były nierealnie perfekcyjne ciała influencerów, ale miały świadomość swojego potencjału, który jest niezależny od wyidealizowanych standardów piękna.

Jeśli uważasz, że retuszowane reklamy powinny być oznaczane, podpisz petycję



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Rok wojny i pomocy Ukrainie, czyli #3teksty1akcja 8/2023

Rok wojny i pomocy Ukrainie, czyli #3teksty1akcja 8/2023

Dzisiaj przychodzę do Was w zadumie nad tym, że ludzie pracujący na etatach i dostający pensje na konto tego samego dnia każdego miesiąca, nigdy nie zrozumieją ludzi prowadzących działalność gospodarczą, którzy muszą walczyć o swoje pieniądze, bo większość firm, organizacji czy instytucji nie płaci faktur w terminie… A może macie jakieś dobre rady jak odzyskać swoje ciężko zarobione pieniądze od pewnej fundacji korporacyjnej ponad 2 miesiące od zakończenia projektu? Przyjmę z wdzięcznością!

Po raz pierwszy ten wpis będzie tak monotematyczny, ale ostatni rok był niezwykły społecznie i politycznie, dlatego dzisiaj przeczytacie o podsumowaniach i raportach dotyczących wojny w Ukrainie i pomocy ukraińskim uchodźcom i uchodźczyniom w Polsce. Dowiedzcie się jak pomagały polskie organizacje pozarządowe oraz jak wojnę widzi profesor z Yale i historyk Zagłady z Polski.

Mam też wielką prośbę o wsparcie Bruna, syna moich przyjaciół.

Kilka dni temu minął rok od rozszerzonej wojny (nie zapominajmy o wcześniejszej aneksji i okupacji Krymu) i rosyjskiej napaści na Ukrainę. Wiele organizacji pozarządowych podsumowało te jedne z najtrudniejszych miesięcy w historii swoich działań pomocowych:

  • Polski Czerwony Krzyż przeznaczył ponad 250 000 000 zł na pomoc humanitarną dla ofiar konfliktu zbrojnego w Ukrainie
grafika PCK
  • 31 tysięcy wolontariuszy Caritas Polska wspierało uchodźców w szczycie kryzysu
grafika Caritas Polska
  • Przez ostatnie 12 miesięcy pomoc otrzymało od Polskiej Akcji Humanitarnej otrzymało niemal 300 tys. osób w Ukrainie i ponad 1,1 mln osób, które znalazły schronienie w Polsce
grafika PAH
  • Dzięki pociągowi medycznemu Lekarze bez granic w 2022 roku przeprowadzili ewakuację 2558 pacjentów
grafika Lekarze bez granic
  • Homo Faber otworzył Baobab – przestrzeń w centrum Lublina, czyli miejsce otwarte, przyjazne, miejsce integracji, spotykania się, wymiany dobrych doświadczeń, czasem trudnych rozmów i pracy nad projektowaniem przyszłości. Miejsce spotkania migrantów i migrantek, studentów i osób pracujących, rodzin i najmłodszych z nami – Polkami i Polakami.
grafika Homo Faber

Powstały też raporty podsumowujące rok wsparcia i pomocy dla Ukrainy:

  • Deloitte, Social Progress Imperative i Play Verto przygotowały Refugee Pulse z wynikami badania przeprowadzonego w dniach 24 października – 31 grudnia 2022 r., w którym wzięło udział 1 206 ukraińskich uchodźców mieszkających w Polsce. Celem badania było poznanie aktualnej sytuacji tych osób oraz identyfikacja najważniejszych potrzeb i barier, z którymi muszą mierzyć się na co dzień. 
grafika Deloitte
  • Konsorcjum Migracyjne wspólnie z Ośrodkiem Badań nad Migracjami Uniwersytet Warszawskiego i Centrum Badań Migracyjnych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu podsumowuje ten rok w wydanym raporcie „Polska szkoła pomagania”

„Raport pokazuje ogromną mobilizację dużej części polskiego społeczeństwa zaangażowanego w pomoc osobom uciekającym przed wojną. Pokazuje, z czego możemy czuć się dumni i dumne jako Polki i Polacy. Ale podkreśla także pomoc, która nie jest dostrzegana – pomoc uchodźczyniom ze strony samej społeczności ukraińskiej, która mieszkała wcześniej w Polsce – i to zarówno osób z doświadczeniem migracyjnym, jak i ukraińskiej mniejszości narodowej. Raport Polska Szkoła Pomagania oferuje diagnozę potrzeb i dobrych praktyk działań pomocowych i integracyjnych podmiotom w te działania zaangażowanym – władzom samorządowym i centralnym, organizacjom społecznym i międzynarodowym, przedstawicielom biznesu i społeczności migranckich – w oparciu o głosy i doświadczenia, jakie zdobyli działając nieprzerwanie od 24 lutego 2022 roku.”

grafika Konsorcjum Migracyjne

Kluczowe rekomendacje Konsorcjum Migracyjnego:

  • Rząd powinien wycofać się z wprowadzonego od 1 marca 2023 roku nowelizacją specustawy obowiązku partycypowania uchodźczyń w kosztach utrzymania w miejscach zbiorowego zakwaterowania. Konieczne jest też dostosowanie przepisów ustawy do wymogów unijnych.
  • Konieczne jest przygotowanie i wprowadzenie spójnych lokalnych polityk integracyjnych na poziomie samorządów różnego szczebla, a także mapowanie zasobów i podmiotów lokalnych w tę pomoc zaangażowaną (organizacji społecznych, lokalnego biznesu etc.). Priorytetem są działania długoterminowe.
  • Należy zaplanować i przeprowadzić poprawę dostępu osób uchodźczych do usług: jakościowej opieki medycznej i społecznej, edukacji i rynku pracy, oferty lokalowej i wsparcia w integracji, według standardów międzynarodowych i uwzględniając szczególne potrzeby.
  • Konieczne jest wsparcie organizacji społecznych i ich działań skierowanych na pomoc i integrację uchodźczyń. Powinno ono przebiegać na różnych poziomach, w tym finansowym, i powinny go zaoferować instytucje publiczne oraz organizacje międzynarodowe.
  • Niezbędne jest usprawnienie współpracy międzysektorowej w działaniach pomocowych oraz integracyjnych, uspójnienie kanałów komunikacji oraz wymiana wiedzy i dobrych praktyk. Współpraca ta musi być oparta na zaufaniu, uproszczonych procedurach oraz włączaniu osób migranckich w procesy decyzyjne. Społeczeństwo obywatelskie musi zostać znacznie odciążone przez władze lokalne i centralne w tych działaniach.
  • Należy zintensyfikować plany i prace rządu nad przeprowadzeniem relokacji wewnętrznych, które powinny się opierać na współpracy z samorządami oraz dobrowolności przeprowadzki ze strony uchodźczyń.
  • Osobom pracującym z uchodźczyniami koniecznie należy zapewnić wsparcie merytoryczne oraz przede wszystkim psychologiczne. Jest to szczególnie ważne dla osób z doświadczeniem migracji, w tym tych które uciekły przed wojną w Ukrainie. Wsparcie w postaci pomocy psychologicznej oraz związanej z przeciwdziałaniem wypaleniu zawodowemu powinno być zaoferowane także wszystkim pracującym bezpośrednio z uchodźczyniami, także w instytucjach publicznych.

Profesor Timothy Snyder wspaniale, jasno i analitycznie przedstawia amerykańskie spojrzenie na wojnę, Rosję, Putina i rolę prezydenta Bidena w wywiadzie dla Frontline PBS.

Bardzo zazdroszczę wszystkim Jego studentom i studentkom!

A jak widzi wojnę historyk, badacz Zagłady i II wojny światowej, czy faktycznie jako ludzkość niczego się nie uczymy? Przeczytajcie ciekawy wywiad Krytyki Politycznej z Jackiem Leociakiem.

Fot. Ministry of Defense of Ukraine

„Patrzę na tę wojnę jako na coś, co się powtarza, co wraca w Europie. To jedno z najbardziej bolesnych dla mnie przeżyć. W tym, co Rosjanie robią w Ukrainie, widzę jakąś straszliwą powtarzalność i jestem wobec tego bezradny. Dla mnie to jest chyba najbardziej dojmujące doświadczenie.

Patrzę na to z całym bagażem wiedzy, jestem wytrenowany w analizowaniu świadectw Zagłady. Patrzę na coś, co w pewnym sensie znam, wiem, jakie są mechanizmy i dynamika tego procesu, i nie mam na to żadnego wpływu. Widzę tylko, że to się po prostu powtarza. Zachowania poszczególnych ludzi i państw są niezwykle podobne do tych, jakie znam z lat 30. XX wieku.

Taka obserwacja jest poznawczo dewastująca. Nie jesteśmy w stanie jako ludzkość niczego się nauczyć. Dźwięczy mi w uszach to zbanalizowane, doprowadzone do absolutnej śmieszności hasło „Nigdy więcej”. Nasze doświadczenie historyczne jest po prostu nic niewarte, to znaczy: nie prowadzi do zmiany rzeczywistości.”

Bruno Sochacki, lat 10

Czarek był moim Przyjacielem i ważną osobą w moim życiu. Odszedł 2 lata temu i osierocił 4 dzieci, w tym dwóch chłopców chorych na mukowiscydozę. Ich mama, Monika jest dla mnie bohaterką, która jak lwica każdego dnia walczy o zdrowie i życie swoich dzieci.

Ostatnio Bruno, lat 10 dostał dodatkowo diagnozę rzadkiej autoimmunologicznej choroby neurologicznej, MOG-AD – to choroba w której przeciwciała atakują mózg, rdzeń kręgowy i nerw wzrokowy.

Bardzo podziwiam Monikę i bardzo chciałabym umożliwić Jej udział w spotkaniu rodziców i lekarzy z tą chorobą, które odbędzie się w USA, dlatego proszę Was o wsparcie i wpłatę na tę zbiórkę

Pomóż Brunowi i Jego rodzinie!

Dziękuję!



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

NGO na LinkedIn, ESG, Kobiety i klimat oraz Warszawa dla migrantek, czyli #3teksty1akcja 6/2023

NGO na LinkedIn, ESG, Kobiety i klimat oraz Warszawa dla migrantek, czyli #3teksty1akcja 6/2023

Piszę do Was pomiędzy oglądaniem skarbów Luwru i Muzeum d’Orsay, dlatego dzisiaj będzie krótko i szybko :)

Jak budować markę osobistą i markę naszej organizacji na LinkedInie, słownik, badanie i raport o ESG oraz projekt „Kobiety i klimat”. Przekażcie też znajomym migrantkom w Warszawie, że ukazał się specjalny przewodnik po stolicy dla przybywających kobiet-migrantek.

grafika Sektor 3.0

Na blogu Sektora 3.0 ukazał się mój artykuł mający zachęcić Cię do rozpoczęcia lub zwiększenia swojej aktywności na LinkedInie z korzyścią i dla Ciebie i Twojej organizacji #nonprofitpl.

Jeśli miałabym wskazać niewystarczająco wykorzystane przez polskie organizacje społeczne narzędzie służące promocji, komunikacji czy fundraisingowi, to byłby to właśnie serwis LinkedIn. Używany dużo rzadziej niż Facebook czy Instagram, dla wielu organizacji mógłby stać się cennym źródłem kontaktów z firmami, fundacjami korporacyjnymi, a także pozycjonować liderów i liderki jako osoby mające wiedzę ekspercką o wielu tematach społecznych.

Przeczytaj porady, przejrzyj dobre praktyki i odezwij się do mnie na LinkedInie :)

A już niedługo pojawi się także moja subiektywna lista 10 społeczników i społeczniczek, których warto obserwować na LinkedIn.

Coraz więcej mówi się i pisze o ESG, dzisiaj proponuję Wam lekturę badania, słownika i raportu poświęconego właśnie czynnikom środowiskowym, społecznym i tym z obszaru ładu korporacyjnego.

Grafika Polskie Stowarzyszenie ESG

Polskie Stowarzyszenie ESG wspólnie z Instytut Badań Rynkowych i Społecznych oraz firmą badawczą Quality Watch przebadało ponad 170 firm i korporacji działających w Polsce. Pełna wersja raportu „Koszty i wyzwania ESG” znajduje się tu.

Generalne wnioski – przedstawiciele i przedstawicielki biznesu nie posiadają wystarczającej wiedzy o ESG lub ryzykach jej braku w dłuższej perspektywie. Jednocześnie jako największą barierę w raportowaniu realizacji strategii zrównoważonego rozwoju firmy postrzegają brak odpowiednich zasobów ludzkich. Co zaskakujące jednak, blisko połowa nie uczestniczyła w szkoleniach o ESG i nie planuje z nich skorzystać ani zapewnić ich swoim pracownikom i pracowniczkom.

Grafika PSMM

Wojna ESG-CSR trwa :) Popularność pojęcia ESG wzrasta wraz ze zwiększeniem się rozpoznawalności hasła wśród uczestników polskiego rynku medialnego. Jak wynika z raportu PSMM Monitoring & More przygotowanego na II Kongres ESG, na przestrzeni ostatnich dwóch lat pojawiło się blisko 40 tys. publikacji wzmiankujących o ESG. 

Ale… badanie wykazało, że zdecydowanie bardziej medialnym wątkiem okazał się termin CSR, o którym wzmiankowano w ponad 72 tys. publikacji. Oznacza to, że temat ten wygenerował w analizowanym okresie o 82 proc. więcej materiałów niż ESG.

Jak obstawiacie, który termin wygra?

Grafika Wastebusters

Wastebuster przygotowało Słownik pojęć ESG dla biznesu. Doceniam zebranie wielu pojęć, hasło CSR nie do końca mnie usatysfakcjonowało, ale przynajmniej jest polecone wiarygodne źródło wiedzy ;)

Grafika ISP

Instytut Spraw Publicznych kontynuuje swój wspaniały projekt „Kobiety dla klimatu”. W 2022 roku uzupełniono inspirator o sylwetki 10 kobiet działających na terenach wiejskich jako rolniczki, założycielki kooperatyw, lokalnych inicjatyw, dbające o rolnictwo przyjazne środowisku i krótkie łańcuchy dostaw.

„Na całym świecie na skutek nierówności płci kobiety w większym stopniu niż mężczyźni odczuwają konsekwencje zmian klimatycznych. Jako grupa szczególnie dotknięta negatywnymi zjawiskami związanymi z tymi zmianami, ale też zatroskana o przyszłość, kobiety bardzo aktywnie włączają się zarówno w przeciwdziałanie katastrofie klimatycznej, jak i w procesy adaptacji do zachodzących zmian. Pokazując historie aktywistek klimatycznych i rolniczek działających w Polsce na rzecz środowiska i klimatu, chcemy wskazać ich sukcesy, ale też wyzwania, z jakimi się mierzą. Chcemy przy tym pokazać ogromną siłę, determinację i sprawczość kobiet w walce na rzecz klimatu i bioróżnorodności. Mamy nadzieję, że będzie to inspiracja dla innych kobiet, które już działają lub myślą o włączeniu się w taką aktywność. (…)

„Mamy wyobrażenie o idyllicznej wsi pełnej jedzenia i zwierząt, a takiej wsi już nie ma. Ze względu na optymalizację rolnictwa każdy metr jest wykorzystywany pod wielkie monokultury. Zanika bioróżnorodność, zanika życie. Znikają miejsca, gdzie żyły do tej pory ptaki, owady, gdzie dzika przyroda mogła trwać (…) Przy domach, w miejscach, gdzie jeszcze 20-30 lat temu były ogrody, teraz są trawniki, tuje, grille i trampoliny. Znikają ogrody warzywne, takie, w których rośnie jedzenie dla gospodarzy. Obserwujemy też, że czasami ktoś, kto przyjeżdża z miasta i kupuje kawałek ziemi, najpierw wycina stare drzewa owocowe, potem sadzi w to miejsce ozdobne krzewy, a po owoce jedzie do miasta” – mówi Kamila Kasperska z gospodarstwa Anielskie Ogrody, jedna z bohaterek projektu „Kobiety dla Klimatu”.

Grafika m.st.Warszawa

Jeśli znasz jakąś migrantkę – przekaż Jej informację, że ukazał się przewodnik po Warszawie, który powstał z myślą o kobietach-migrantkach przybywających do stolicy.

Przewodnik skupia się na najbardziej istotnych sprawach codziennego funkcjonowania w nowym mieście. Znajdują się tu wskazówki związane z:

  • pierwszymi krokami w Warszawie,
  • korzystaniem z transportu miejskiego,
  • poszukiwaniem mieszkania lub pracy,
  • pomocą medyczną,
  • nauką języka polskiego,
  • dostępnymi usługami na terenie miasta,
  • korzystaniem z pomocy społecznej,
  • spędzaniem czasu wolnego.

Przewodnik został zrealizowany na zlecenie Urzędu m.st. Warszawy, w ramach projektu „Connection – współpraca miast na rzecz działań integracyjnych”, współfinansowanego ze środków Funduszu Azylu, Migracji i Integracji.

Dostępne wersje językowe: polski, angielski, ukraiński, rosyjski – do pobrania w formacie PDF.



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Uprzejmość Jacindy Ardern, 100 małych rzeczy na 2023, polecam książki i Hello Entrepreneurship, czyli #3teksty1akcja 1/2023

Uprzejmość Jacindy Ardern, 100 małych rzeczy na 2023, polecam książki i Hello Entrepreneurship, czyli #3teksty1akcja 1/2023

Podsumowania roczne działają. Przynajmniej u mnie ;) Dzięki zebraniu wszystkich ważnych projektów, spotkań i wydarzeń zobaczyłam, że rok 2022 był naprawdę obfity i przyniósł mi wiele dobrego, jestem wdzięczna i mam nadzieję, że 2023 będzie równie ważny i rozwojowy. A jak Ty oceniasz swój miniony rok?

Raz jeszcze dziękuję wszystkim, którzy wypełnili ankietę, która pomoże mi wprowadzać w 4. roku istnienia tego newslettera pewne zmiany merytoryczne, graficzne i organizacyjne. W tym roku np. będzie się ukazywał we wtorki lub środy.

Dzisiaj o roli uprzejmości w przywództwie opowiada Jacinda Ardern, 100 małych rzeczy, które mogą poprawić Twoje życie w Nowym Roku oraz kilka ciekawych książek. Polecam też Hello Entrepreneurship program przedsiębiorczości społecznej dla osób z doświadczeniem migranckim Ashoka Polska.

Wiecie, że Jacinda Ardern, premierka Nowej Zelandii jest jedną z moich ulubionych przywódczyń, pojawiała się na blogu już wcześniej. Na Netflixie można już obejrzeć odcinek serialu dokumentalnego „Live to lead”, w którym opowiada o sile empatii i życzliwości (w innym odcinku tej serii warto posłuchać jednego z ostatnich wywiadów RBG – Ruth Bader Ginsburg).

W polecanym dziś tekście mówi:

I think one of the sad things that I’ve seen in political leadership is – because we’ve placed over time so much emphasis on notions of assertiveness and strength – that we probably have assumed that it means you can’t have those other qualities of kindness and empathy,” she says.

“And yet, when you think about all the big challenges that we face in the world, that’s probably the quality we need the most. We need our leaders to be able to empathise with the circumstances of others; to empathise with the next generation that we’re making decisions on behalf of. And if we focus only on being seen to be the strongest, most powerful person in the room, then I think we lose what we’re meant to be here for.”

Nie umiem robić postanowień noworocznych, nie dojrzałam też do robienia planów na kolejny rok (być może jakiś człowiek, książka lub aplikacja kiedyś mnie do tego przekonają, a być może kolejny po pandemii i wojnie w Ukrainie kataklizm pokaże, że nie warto). Moim jedynym celem na 2023 jest zadbanie o siebie, a niekoniecznie o całą ludzkość ;), zwłaszcza zaś o ruch i zdrowie. Chcę też skupić się na mniejszej ilości relacji międzyludzkich i utrzymywać bliskich kontaktów z osobami, które są dla mnie ważne i dla których ja jestem ważna, czyli zadbać o głębię i symetrię. A jak jest u Ciebie z noworocznymi planami?

W tym tekście bardzo spodobały mi się niektóre z punktów i myślę sobie, że postaram się wprowadzić je w życie, np.:

34 Go for a walk without your phone.

35 Eat salted butter (life’s too short for unsalted).

A Ciebie, które najbardziej przekonały? :)

To był dla mnie kolejny świetny czytelniczo rok, w którym oprócz tematów i krajów (USA, Japonia, Włochy, Izrael czy Hiszpania), o których czytam zawsze pojawiły się nowe „zajawki”, czyli np. Arabia Saudyjska.

W tym roku chciałabym też dzielić się z Wami ciekawymi lekturami także w innych formatach, jeśli macie jakieś ciekawe i warte przeczytania pozycje – też zawsze chętnie przyjmę polecenia – zwłaszcza książek autorek i autorów afrykańskich.

grafika Ashoka Poland

Do 11 stycznia br. trwa nabór do 4. edycji programu Hello Entrepreneurship Ashoki i Citi Foundation.

Celem programu Hello Entrepreneurship jest wyłonienie i wsparcie dziesięciu inicjatyw prowadzonych przez osoby z doświadczeniem migracyjnym w obszarze przedsiębiorczości społecznej, które poprzez swoją działalność biznesowo-społeczną w Polsce przyczyniają się do rozwiązywania problemów społecznych. 

Finaliści_stki programu Hello Entrepreneurship otrzymają:  

  • Kompleksowe wsparcie dostosowane do potrzeb (np. wspólne opracowanie modelu biznesowego, pomoc w promocji inicjatywy, ułatwienie kontaktów z inwestorami oraz innymi firmami i organizacjami społecznymi)  
  • Bezzwrotne wsparcie finansowe wypłacone w złotych polskich w kwocie stanowiącej równowartość 3200 USD.  
  • Możliwość prezentacji inicjatywy wśród inwestorów.  
  • Wzmocnienie kompetencji liderskich.  
  • Możliwość zaistnienia w europejskiej sieci (dla wybranych inicjatyw).  

Miałam przyjemność współpracować przy 1. edycji tego programu i spotkałam niesamowite osoby, takie jak Susanna czy Sam, którzy swoje przedsiębiorcze i społeczne pomysły rozwijają w Polsce.

Może znacie inne osoby, które warto zgłosić do Hello Entrepreneurship?



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Feminatywy, podcast o migracjach, sprawiedliwość ekologiczna i Młodzi o polityce, czyli #3teksty1akcja 39/2022

Feminatywy, podcast o migracjach, sprawiedliwość ekologiczna i Młodzi o polityce, czyli #3teksty1akcja 39/2022

W tym tygodniu kończyłam ocenianie projektów w konkursach komunikacyjnym i PRowym – Effie Polska i Złote Spinacze. Które kampanie zwyciężyły dowiecie się już wkrótce, a ja powinnam pewnie przygotować dłuższy tekst o tym jak napisać dobry wniosek, który pozwoli jurorce lub jurorowi docenić działania komunikacyjne firmy lub organizacji w danej kategorii. Niespodziewanie odwiedziłam też warszawski Klub Księgarza (założony w 1955 roku) odbierając nagrodę w plebiscycie na najlepszą warszawską księgarnię, spośród 6800 nadesłanych opinii wybrano 24, więc uznaję, że warto o tym wspomnieć :)

A dzisiaj w newsletterze oddaje głos Pani od Feminatywów, która wspaniale podsumowuje lęki i obawy przed ich używaniem. Polecam podcast z Agnieszką Kosowicz z Polskiego Forum Migracyjnego o uchodźcach oraz artykuł o sprawiedliwości ekologicznej w technologiach. Inicjatywa Tygodnia należy do młodych piszących o polityce.

TEKST 1, czyli językowy garnitur – słowa mają moc

O feminatywach piszę często i chętnie (pamiętacie kampanię BNP Paribas #WspieramFeminatywy ?), a dzisiaj polecam Wam wspaniały wywiad z z Martyną Faustyną Zachorską, Panią od Feminatywów przeprowadzony dla Kosmosu dla dorosłych („dorosłego” portalu wydawanego przez Kosmos dla dziewczynek) przez Zofię Karaszewską.

Pani od Feminatywów rozprawia się z zarzutami pod adresem żeńskich końcówek, pokazuje kontekst historyczny i polityczny, a także emocje towarzyszące np. chirurżce czy prezesce.

A dlaczego część kobiet nie chce używać żeńskich form?

Uważają, że forma żeńska je ośmiesza. Jak się nad tym zastanowimy, to co tak naprawdę je ośmiesza? To, że są kobietami?! Czy żeby być poważniej traktowane, muszą stać się trochę mężczyznami za pomocą języka i tej męskiej końcówki? Męskość jest poważna, dlatego zakładają na siebie ten językowy garnitur i udają mężczyzn. (…)

Kiedy pierwsze kobiety w Polsce dostały się do Sejmu w 1918 r. (było ich osiem), rozważano, czy używać słowa „posłanka”, „posełkini”, „poślica” czy może „posełka”. Było wiele różnych wariantów. Tak samo, czy kobieta prowadząca tramwaj ma się nazywać „motorową”, czy może „motorówką”? „Wychowawczyni” czy „pedagogini”? Przeprowadzono wiele takich dyskusji na łamach „Poradnika Językowego”. Ludzie przysyłali listy i zastanawiali się, jak te kobiety określać, ale nie było wątpliwości, że trzeba używać form żeńskich, dlatego że one w oczywisty sposób wynikają ze struktury naszego języka. (…)

Niektórzy sięgają po argument, że feminatywy brzmią śmiesznie, np. „chirurżka” czy „reżyserka” – trochę jak słowa z języka czeskiego, które Polaków często bawią.

To, że nas coś śmieszy, że jakieś słowa nam się nie podobają, to nie jest argument językoznawczy, tylko odwołujący się do naszego gustu czy smaku.

Każdy ma prawo nie lubić, a nawet nie znosić pewnych słów, uważać np. że brzmią jak dźwięk paznokci drapiących po ścianie. To jest normalne, ale to nie jest argument za tym, żeby jakieś słowo wyrugować z języka.

Czasami ktoś komentuje, że powinno się zakazać używania słowa „pieniążki” i wiemy, że mówi to w żartach, ale feminatywy wzbudzają chore emocje. Sama często dostaję wiadomości czy śledzę w celach naukowych komentarze, które są agresywne i pełne gróźb, bo ktoś odważył się użyć słowa „chirurżka”.

TEKST 2, czyli podcast o migracjach

W polecanym podcaście „Zrozumieć więcej” Agnieszka Kosowicz, prezeska Polskiego Forum Migracyjnego w rozmowie z Ewą Buczek z Więzi mówi o tym, jak wspólnotę buduje się lub niszczy świadomie używając języka; o naszych społecznych oczekiwaniach wobec uchodźców – naszych wyobrażeniach na temat tego, jakim trzeba być jako uchodźca w Polsce; o uchodźcach z Ukrainy, którzy będąc w Polsce i tak wciąż są na wojnie – online, bo np. śledzą alarmy bombowe w swoich miejscowościach; o różnicach kulturowych, które obserwujemy i które stanowią duże wyzwanie – chociażby różnica w sposobie traktowania dzieci.

TEKST 3, czyli wezwanie do działania na rzecz sprawiedliwości ekologicznej w technologii

Na blogu Sektora 3.0 znajdziecie wiele ciekawych artykułów o komunikacji, technologiach czy edukacji (polecam mój ciągle aktualny przegląd kampanii społecznych, które musisz znać). Tym razem dr Robert Bullard, socjolog powszechnie uznawany za ojca współczesnego ruchu sprawiedliwości ekologicznej w Stanach Zjednoczonych wzywa nas do działania na rzecz sprawiedliwości ekologicznej:

Sprawiedliwość ekologiczna nie jest koncepcją abstrakcyjną. To ramy, które obejmują rzeczywistość, w której przyczyny i skutki problemów i kryzysów środowiskowych są ściśle powiązane z niesprawiedliwością rasową, kolonializmem, zanieczyszczeniem, niesprawiedliwością ekonomiczną, niesprawiedliwością związaną z płcią i niesprawiedliwością wobec osób niepełnosprawnych i kilku innych doświadczeń. 

Chociaż zasady sprawiedliwości ekologicznej pojawiają się w dyskursie głównego nurtu w ramach projektów środowiskowych, a zastosowania środowiskowe coraz bardziej skupiają się na przestrzeni technicznej, te dwa światy skupiające się na technologii sprawiedliwej dla środowiska nakładają się w bardzo niewielkim stopniu. Jest to niedopatrzenie w naszym krajobrazie innowacji, a dla praktyków z obszaru technologii niezwykle ważne jest, by zaczęli współtworzyć technologię sprawiedliwą dla środowiska – technologie, które skupiają się przede wszystkim na dobrobycie ludzi i planety.

INICJATYWA TYGODNIA, czyli Młodzi o polityce

grafika Młodzi o polityce

Jeśli chcecie poczytać ożywczy powiew opinii o współczesnej polskiej i międzynarodowej polityce oraz życiu publicznym, polecam Wam lekturę kwartalnika „Młodzi o polityce” przygotowywanego przez studentów i studentki Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. Pomysłodawcą i inicjatorem publikacji jest Adam August Michalik, mój kolega ze Szkoły Liderów.

Sentyment do tego projektu wynika zapewne z moich własnych doświadczeń z lat licealnych i studenckich, kiedy polityka była całym moim życiem i byłam przekonana, że tak będzie zawsze ;) Życie zawodowe skierowało mnie w inne rejony, ale cenię sobie lata spędzone w gabinetach politycznych czy sztabach partyjnych i cieszę się, że wśród Zoomersów są osoby, które polityka pasjonuje.

Trzymam kciuki za ten projekt i chętnie będę czytać (i polemizować ;) z tezami artykułów, co i Wam polecam!



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

ESG na GPW, książki półrocza, Lubelski Społeczny Komitet Pomocy Ukrainie i Osada Janaszkowo, czyli #3teksty1akcja 29/2022

ESG na GPW, książki półrocza, Lubelski Społeczny Komitet Pomocy Ukrainie i Osada Janaszkowo, czyli #3teksty1akcja 29/2022

Dzisiaj pokazuję ciekawostki, które znalazłam w badaniu Giełdy Papierów Wartościowych dotyczącym wpływu czynników ESG na inwestycje.

Polecam książki, bo wierzę, że czytanie jest dla wszystkich. Choć oczywiście nie każda książka jest dla każdego czy każdej. Może znajdziecie coś dla siebie w moim czytelniczym podsumowaniu półrocza.

Zachęcam do lektury raportu o tym w jaki sposób miasto Lublin i Lubelski Społeczny Komitet Pomocy Ukrainie działają, organizują i wyznaczają standardy mądrego pomagania.

Poznajcie też niezwykle ambitny projekt – Osadę Janaszkowo.

TEKST 1, czyli Giełda Papierów Wartościowych zbadała wpływ czynników ESG na inwestycje

grafika Giełda Papierów Wartościowych

Skrót ESG zdaje się na stałe wypierać CSR, chociaż nie znalazłam jeszcze badania, które porównywałoby znajomość obydwu terminów. Giełda Papierów Wartościowych zrobiła małe (szkoda!) badanie osób, reprezentujących największe krajowe instytucje finansowe. Kluczowe wnioski:

  • Obecnie 84% ankietowanych uwzględnia dane ESG w procesach decyzyjnych, a kolejne 3% zamierza tak robić w ciągu najbliższych 2 lat – to najwyższy wynik wskazań w tym zakresie w okresie ostatnich 10 lat, kiedy prowadzone są badania
  • 8 na 10 ankietowanych uważa, że spółki posiadające wdrożone praktyk z obszaru ESG charakteryzują się niższym poziomem ryzyka, niż podmioty, które takich strategii nie posiadają
  • Za najskuteczniejszą formę zachęty dla inwestorów_ek i akcjonariuszy_ek w uwzględnianiu dobrych praktyk z obszaru ESG ankietowani uważają wprowadzenie rozwiązań legislacyjnych
  • Uruchomiony w 2019 roku indeks WIG-ESG jest znany dla ponad 90% ankietowanych, tym samym w ciągu 3 lat stał się ważnym wskaźnikiem informacyjnym dla profesjonalnych inwestorów_ek giełdowych

Mnie jednak zainteresował wniosek, iż instytucje finansowe „uwzględniają dane niefinansowe w swoich decyzjach inwestycyjnych; w tym procesie bazują oni na raportach publicznych spółek, ale preferują również bezpośrednie kontakty z przedstawicielami tych podmiotów w celu uzyskania dodatkowej wiedzy na istotne z ich punktu widzenia kwestie, które nie znalazły się w raporcie zrównoważonym”. Czyli raport zrównoważonego rozwoju warto mieć (i zgłaszać do Inicjatywy poprzedniego Tygodnia, czyli konkursu Raporty Zrównoważonego Rozwoju), ale i tak pewne ważne kwestie lepiej omówić przy winie…

Dość podchwytliwie postawione było też pytanie „Czy uważa Pani/Pan, że fundusze zrównoważone mogą stanowić atrakcyjną formę lokaty oszczędności, w szczególności w formie kapitału zabezpieczenia emerytalnego?”, obawiam się, że gdyby nie wyszczególniono kwestii emerytalnych odpowiedź pozytywna mogłaby być dużo niższa niż 67%.

Ale ESG oczywiście jest gorące, więc postaram się polecać Wam więcej ciekawych artykułów czy badań na ten temat.

TEKST 2, czyli czytanie jest dla wszystkich

Ponieważ Facebook znowu mnie zablokował (bo rzekomo promuję sex i nagość…) nie mogę brać udziału w dyskusji, którą wywołaly słowa Olgi Tokarczuk, ale przygotowałam za to dla Was czytających, moje książkowe podsumowanie pierwszego półrocza. Pokazując książki, które przeczytałam zdaję sobie sprawę, że często są one bardzo odległe od tematu tego newslettera, ale lubię dzielić się swoimi odkryciami i rozczarowaniami, lubię rozmawiać o książkach i wierzę, że mogą kogoś zainspirować albo zaciekawić.

Dla ułatwienia wszystko zgrupowane jest tematycznie, tym razem jeszcze bez podium, ale kilka pozycji ma już szansę zostać moimi książkami roku:

  1. Izrael, Żydzi, Holocaust
  2. Włochy
  3. Hiszpania
  4. USA
  5. Japonia
  6. Kobiety
  7. Kryminały
  8. Teraz Polska
  9. Dziwny jest ten świat

Jeśli znalazłaś_eś coś dla siebie albo chcesz mi polecić jakąś książkę z tych obszarów na drugie półrocze – napisz do mnie!

Jeśli chcesz więcej podsumowań i poleceń zobacz jakie były moje „książki roku” w 2021 i 2020.

TEKST 3, czyli 90 dni pomocy dla Ukrainy w Lublinie

grafika Lubelski Społeczny Komitet Pomocy Ukrainie

Od początku wojny Lublin wyznacza standardy jeśli chodzi o organizację i mądre pomaganie uchodźcom i uchodźczyniom z Ukrainy. Podziwiam Anię Dąbrowską i całą ekipę, która w krótkim czasie była w stanie zorganizować cały lokalny ekosystem wsparcia.

„Lublin, największe miasto na Lubelszczyźnie, leżące 100 kilometrów od granicy z Ukrainą, był i pozostaje jednym z kluczowych miejsc recepcyjnych dla uchodźczyń i uchodźców wojennych. Według badań pomiaru ruchu turystycznego, okres luty-kwiecień 2022 roku w Lublinie zatrzymało się 1 224 013 obywateli Ukrainy, w tym 138 066 spędziło w mieście przynajmniej jedną noc.

W ciągu pierwszych trzech miesięcy (luty-maj) w publicznych punktach zakwaterowania miasto udzieliło noclegu 102 661 osobom i wydało w nich 143 631 posiłków. Równocześnie w mieście wydano 39 531 paczek z trwałą żywnością.
W szczytowym momencie w mieście dłużej niż przez kilka nocy tymczasowo zamieszkało 68 396 uchodźców Ukrainy co stanowiło 17% ogółu mieszkańców Lublina.
Po trzech miesiącach, 24 maja w Lublinie działało 14 punktów publicznego zakwaterowania, które gościły 1490 osób. Pozostali uchodźcy znaleźli schronienie albo w prywatnych domach, albo w mniejszej skali, wynajęli mieszkania na wolnym rynku. W tym czasie blisko 60 restauracji przekazało 12 692 posiłki. (…)

Działaniem dodatkowym, choć wielkiej wagi, była pomoc humanitarna przekazywana Ukrainie. W ciągu trzech miesięcy przekazano do Ukrainy 78 tirów z pomocą humanitarną obejmującą żywność, odzież, okrycia, leki, środki higieniczne oraz wyposażenie dla szpitali. Darczyńcami przekazywanej pomocy były głównie miasta partnerskie Lublina oraz Protection Civile.

Przeczytajcie cały raport, dowiedzcie się jak oni to robią. Bo warto uczyć się od najlepszych.

INICJATYWA TYGODNIA, czyli Osada Janaszkowo

Dzisiaj chcę Wam pokazać Osadę Janaszkowo – projekt Fundacji im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ – miejsce, gdzie osoby z niepełnosprawnościami zaczną żyć od nowa.

W AKADEMII zamieszkają osoby, które niepełnosprawność uwięziła w domu. W PORCIE oddech znajdą zmęczeni rodzice. Nie mają kogo poprosić o opiekę nad niepełnosprawnym dorosłym dzieckiem, gdy muszą iść na operację, zrobić remont mieszkania, czy po prostu odpocząć. OSADA to miejsce, gdzie zamieszkają osoby, które mają już za sobą kawałek drogi. To ludzie, którzy są gotowi i chcą decydować o sobie. W PRACOWNI ramię w ramię będą pracowały dzieci sprawne i niepełnosprawne.

Inicjatywę znam dzięki Zuzannie i Oldze, które kontynuują dzieło swojego ojca Piotra. Podziwiam je za wytrwałość, profesjonalizm i wiarę, że tak ambitny projekt znajdzie swoich Darczyńców i Darczynki. Dzisiaj Ty możesz być jedną, jednym z nich i wesprzeć Janaszkowo.



Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Lektury na czas chaosu, granica, pokolenie Z i zrównoważony rozwój, 50 lat Ojca Chrzestnego, czyli #3teksty1akcja 13/2022

Lektury na czas chaosu, granica, pokolenie Z i zrównoważony rozwój, 50 lat Ojca Chrzestnego, czyli #3teksty1akcja 13/2022

Czy w chaosie i kryzysie warto zachowywać jakieś reguły? Albo czytać książki? Polecam
10 propozycji, które przygotował filozof Tomasz Stawiszyński. W drugim artykule dziennikarka i aktywistka Anna Alboth dzieli się swoimi historiami i przemyśleniami o granicy i uchodźcach. A w trzecim przyglądam się konsumenckim zwyczajom pokolenia Z – czy oni i one naprawdę wybierają firmy i produkty bardziej zrównoważone? Świętuję też 50-lecie pewnego wspaniałego filmu i Was do tego zapraszam!

TEKST 1, czyli 10 reguł na czas chaosu

Filozof i autor książek Tomasz Stawiszyński przygotował bardzo wartościowe 10 reguł
(i 10 książek) na czas chaosu, mnie przekonały, polecam i Wam:

2. Ogranicz dostęp do mediów społecznościowych

U początków internetu łudzono się, że sieć będzie przestrzenią, w której znikną podziały, konflikty i bolączki charakterystyczne dla świata analogowego. Komercjalizacja, a przede wszystkim pojawienie się mediów społecznościowych rozwiały te marzenia. Po krótkotrwałej euforii, kiedy wydawało się, że oto dostaliśmy do rąk narzędzie otwierające zupełnie nową jakość komunikacji (co skądinąd jest prawdą, tyle że nie całą), przyszło rozczarowanie. Zamiast sferą powszechnej i cywilizowanej wymiany różnorakich dóbr, media społecznościowe stały się terenem wojen tożsamościowych, baniek informacyjnych i wirtualnych linczów. Zamiast środkiem łagodzenia drugorzędnych różnic, stały się polem, w którym różnice intensyfikują się do postaci skrajnej. Zamiast domeną wolną, kształtowaną przez użytkowniczki i użytkowników zgodnie z ich najlepszym interesem, stały się terytorium kolonizowanym przez rozmaite agendy wpływów, od wielkich korporacji po partie polityczne i tajne służby.

Odkąd Putin rozpętał wojnę, widać to jeszcze wyraźniej. W mediach społecznościowych – oprócz festiwalu dobroczynności i wsparcia dla Ukrainy – trwa festiwal fake newsów, egzaltacji, moralizowania, rosyjskiej propagandy i dezinformacji oraz wzajemnego oskarżania się i wyzywania przez zwolenników różnych opcji politycznych. O tym, jak media – nie tylko społecznościowe – stały się terenem, a zarazem generatorem współczesnych politycznych i tożsamościowych wojen, traktuje książka Matta Taibbiego „Nienawiść sp. z o.o.” (przeł. Tomasz S. Gałązka, Czarne 2020).

TEKST 2, czyli granica Polski, tu zostaje się uchodźcą

Anna Alboth wie czym są granice, z uchodźcami i uchodźczyniami współpracuje od wielu lat, bardzo podziwiam i kibicuję Jej działaniom. W artykule dzieli się swoimi historiami i przemyśleniami, a jej tekstowi towarzyszą wspaniałe zdjęcia Karola Grygoruka:

„Pierwszego dnia przeszło z Ukrainy do Polski 30 000 osób, trzeciego dnia 200 000, piątego 430 000. Do 18 marca już w sumie ponad 2 miliony. Czegoś takiego świat jeszcze nie widział. (…)

Rzeczywiście, ludziom łatwiej jest pomagać tym, którzy wyglądają podobnie do nich. Mają słuchawki z tego samego sklepu, podobne ubrania czy fryzury. Bardziej empatyzujemy z Ukraińcami niż na przykład z Syryjczykami. Z kilku powodów.

Po pierwsze: podświadomie wydaje nam się, że skoro są nam bliżsi kulturowo i językowo, to nasze dawanie pomocy będzie prostsze. Trzeba będzie w nie włożyć mniej pracy.

Po drugie: mamy większą wiedzę na temat wojny w Ukrainie. Nagle ulubiony argument polskiej prawicy „pomagajmy na miejscu” jest nie na miejscu. Lepiej rozumiemy, że niewinni cywile nie chcą ginąć od bomb i przecież muszą się gdzieś podziać.

Po trzecie: czujemy się też emocjonalnie bliżej tej wojny. Putin, potencjalnie, mógłby zagrozić też Polsce. Zachód, potencjalnie, mógłby też nas porzucić i nie włączyć się w obronę.

Boimy się, a jednym ze sposobów radzenia sobie ze strachem jest działanie. W odruchu serca jeździmy więc na granicę, zapraszamy uchodźców do domu, organizujemy zbiórki. Choć przecież Syryjczycy uciekają przed bombami tego samego Putina, a chłopaki z pakistańsko-afgańskiej granicy też są głodni, zmarznięci i nie mają dokąd wracać.”

TEKST 3, czyli Gen Z cares about sustainability more than anyone else 

How do you rate the importance of these factors when making a purchase?
grafika WEF

Młodzi Amerykani i Amerykanki z Generacji Z, czyli ludzie urodzeni mniej więcej pomiędzy 1995-2010 rokiem, są według sondażu First Insight świadomymi konsumentami i konsumentkami, dla których kwestie zrównoważonego rozwoju liczą się bardziej niż nazwa marki.

„Generation Z shows the most concern for the planet’s well-being and influences others to make sustainability-first buying decisions, according to new research.”

Ciekawe byłoby oczywiście porównanie tych badań z polskimi Z-kami, dla których kwestie ekologiczne wydają się ważne przy wyborze pracodawcy.

INICJATYWA TYGODNIA, czyli Ojciec chrzestny

13 marca tego roku minęło 50 lat od nakręcenia pierwszej części Ojca Chrzestnego. Uwielbiam ten film i choć widziałam wszystkie części wiele razy, za każdym razem odkrywam czegoś nowego. W Tygodniku Powszechnym ciekawe o rocznicy pisze Sebastian Smoliński:

„Po co przypominać dzisiaj o arcydziele, o którym tak naprawdę nigdy nie zapomnieliśmy? Może z perspektywy kilku dekad łatwiej opisać przyjemność, jaka towarzyszy nam za każdym razem, gdy słyszymy elegijny walc Nina Roty w aranżacji na solową trąbkę. „Ojciec chrzestny” rozpoczyna się od pojedynczej melodii i zbliżenia na twarz przedsiębiorcy pogrzebowego Ameriga Bonasery, po czym rozlewa się w majestatyczną narrację o kilku pokoleniach włoskich imigrantów, ich nielegalnych biznesach, amerykańskiej modernizacji i pamięci o Europie, z której trzeba było uciekać do Nowego Świata.

Ambicje dwóch pierwszych części filmu znacznie wykraczają poza to, co zaproponował autor powieści – Mario Puzo. Jako współautor scenariuszy razem z Coppolą przemienił swój szorstki, sensacyjny materiał literacki na film, który rośnie z każdą sceną, którego ­wygląd, nastrój i styl są niepodrabialne – choć zarazem mało który klasyk był tak często przedmiotem nawiązań i ­parodii. Chcemy ­odwiedzać ród ­Corleone, bo ich życie, choć naznaczone strachem i ­niepewnością, ma staroświecki urok oraz kierują nim stałe wartości, które ­możemy odnaleźć jedynie w ­przeszłości. „Ojciec chrzestny” jest jak marmur: ­połyskliwy, dostojny i niezniszczalny.”


Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dziękuję!

PS. Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.

Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newsletterażeby otrzymywać maila o nowych wpisach.

Newsletter

#3teksty1akcja

by Mirella Panek-Owsiańska

Innowacje społeczne, polityka, odpowiedzialny biznes, organizacje pozarządowe, przywództwo kobiet, fundraising, to tylko niektóre tematy 3 wartościowych artykułów i 1 akcji, do których zachęcam i którymi dzielę się z Wami co tydzień.
View Letter Archive

Powered by TinyLetter