Co to było za 30-lecie fundacji Szkoły Liderstwa (dawniej Szkoły Liderów)! Wspaniałe gościnie – Swiatłana Cichanouska z Białorusi i Ołeksandra Matwijczuk z Ukrainy oraz ponad 500 liderów i liderek różnych roczników, świetna okazja do świętowania, rozmawiania i przypominania sobie dlaczego liderstwo jest tak ważne. Profesor Pełczyński byłby naprawdę dumny widząc jak rozwinęła się Jego koncepcja i idea.To też tydzień pierwszych spotkań mentorskich z moimi drużynami z kolejnej edycji konkursu Econverse oraz wizyta w Polsce znajomych z USA, Australii i Szwajcarii, z którymi 10 lat temu wspólnie kończyliśmy kurs na Stanfordzie.
A dzisiaj w newsletterze poznasz losy dyrektywy Women on Boards, przeczytasz o tym jak powinno wyglądać biuro dla osób neuroatypowych, posłuchasz co zmieni dyrektywa CSDDD oraz poznasz kampanię społeczna o niedzietności.
„W I półroczu tego roku kobiety stanowiły średnio 35,1 proc. członkiń w radach dyrektorów (głównie w radach nadzorczych) największych spółek giełdowych w Unii Europejskiej. To o 1 pkt proc. więcej niż rok wcześniej – dowodzą najnowsze statystyki opublikowane przez Europejski Instytut ds. Równości Kobiet i Mężczyzn – unijną agencję działającą na rzecz równości płci.”
„Zgodnie z projektem z początkiem lipca 2026 roku duże spółki giełdowe będą musiały wykazać się co najmniej 33-proc. udziałem niedoreprezentowanej płci (najczęściej kobiet) w zarządach i radach nadzorczych (wcześniej, bo od stycznia 2026 r., te wymogi obejmą największe spółki z udziałem Skarbu Państwa).” (…)
Kwestią budzącą wątpliwości są m.in. przewidziane w projekcie sankcje za nieprzestrzeganie regulacji (KNF może nałożyć na spółkę karę pieniężną do wysokości 10 proc. rocznego przychodu).
Co łączy neurobiologię z architekturą? Jak tworzyć lepsze przestrzenie stymulujące kreatywność czy produktywność? Jak powinno wyglądać biuro dla osób neuroatypowych? To tylko niektóre zagadnienia, o których w wywiadzie opowiada Natalia Olszewska, lekarka i neuronaukowczyni:
„Jak więc powinna wyglądać regeneracja w neuroinkluzywnym biurze?
Wielowymiarowo. Powinna się składać ze strefy regeneracji socjalnej, sensorycznej i aktywnej. W każdym biurze są osoby, które potrzebują w trakcie przerwy od pracy ruchu fizycznego – tu sprawdzą się przyrządy do ćwiczeń. Z kolei pracownicy wysoko wrażliwi bardzo często czują się przebodźcowani i szukają wyciszenia w pokoju z wywieszoną karteczką „nie wchodzić”. Regeneracja socjalna przyda się natomiast ekstrawertykom lub pracującym na co dzień w izolacji i skupieniu. Dla nich najlepszą formą odpoczynku będzie często rozmowa ze współpracownikami w zakątku kawiarnianym lub w jadalni, przy posiłku.
W raporcie „Neuroróżnorodni w biurze”, którego jest pani współautorką pojawia się „przepis” na inkluzywny układ sali spotkań. Dlaczego ważnym jego elementem jest wysokość pomieszczenia?
Badania wskazują, że np. wysokość pomieszczeń też wpływa na nasz mózg. Na przykład badanie przeprowadzone przez badaczy Meyers-Levy i Zhu w 2007 r. pokazuje, że im wyżej znajduje się sufit, tym lepiej użytkownicy konkretnej powierzchni myślą asocjacyjnie, czyli sprawniej kojarzą fakty, co sprzyja kreatywności. Z kolei w mniejszych pokojach z niskim sufitem łatwiej się koncentrujemy. W przypadku biura neuroinkluzywnego trzeba wziąć pod uwagę fakt, że osoby neuroatypowe mogą się czuć przytłoczone małą przestrzenią i jest większe prawdopodobieństwo, że doświadczą – bliskiego klaustrofobii – stresu.”
W podcaście POLSIF Talks o dyrektywie CSDDD Katarzyna Wójcik, kierowniczka zespołu zrównoważonego rozwoju w Banku Millenium opowiada o wyzwaniach, z którymi będzie wiązała się implementacja kolejnego zestawu regulacji, kogo obejmie i kto będzie czuwał nad właściwym przestrzeganiem.
„24 maja tego roku Rada Unii Europejskiej przyjęła Dyrektywę w sprawie należytej staranności w zakresie zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw (CSDDD). Nakłada ona na przedsiębiorstwa obowiązki dotyczące rzeczywistych i potencjalnych niekorzystnych skutków dla praw człowieka i środowiska w odniesieniu do ich własnej działalności, działalności ich jednostek zależnych oraz działalności prowadzonej przez ich partnerów biznesowych, w ramach łańcucha aktywności (zwanego też łańcuchem działań). Ponadto dyrektywa wprowadza też zasady odpowiedzialności w przypadku naruszenia wyżej wymienionych obowiązków, a także obowiązek dla spółek do przyjęcia i wdrożenia planu transformacji w zakresie łagodzenia zmian klimatycznych.
Co to oznacza dla samych firm? Będą one musiały będą musieli zmapować kwestie dotyczące praw człowieka i środowiska w swojej działalności, jak również będą musiały zmapować swoich podwykonawców, a także opracować i wdrożyć dokumenty strategiczne oraz procedury kontroli i działań następczych.”
Coraz więcej osób w Polsce decyduje się nie mieć dziecka, a temat niedzietności z wyboru rozgrzewa debatę publiczną — ostatnio nawet w kontekście… amerykańskich wyborów prezydenckich.
Poznaj ciekawą kampanię społeczną“YES, I don’t”, fundacji sexed.pl i firmy YES, w której oddano głos osobom niedzietnym z wyboru.
– Dziś kobiety bezdzietne z wyboru spotykają się z zarzutami, że są egoistyczne, próżne i głównie nastawione na karierę – tłumaczy Edyta Broda. – To krzywdząca i nieprawdziwa opinia. Coraz powszechniejsza niedzietność z wyboru to przede wszystkim efekt nowego podejścia do życia – bardziej refleksyjnego. Nie powielamy stylu życia rodziców, nie wchodzimy z rozpędu w tradycyjne role. Zastanawiamy się, czy te role do nas pasują, czy są zbieżne z naszymi życiowymi celami, czy sobie z nimi poradzimy.
To nie egoizm jest źródłem bezdzietności z wyboru, ale odpowiedzialność oraz większa niż kiedyś świadomość swoich pragnień, możliwości i ograniczeń.
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera!
W tym tygodniu świętowała 10-lecie działalności Fundacji Dobrych Inicjatyw, która wspiera dzieci i młodzież w instytucjonalnej pieczy zastępczej (ładniejsza nazwa na domy dziecka) i jest absolutnie fantastyczną grupą ludzi (z prezesem Bartłomiejem na czele) i organizacją, którą warto wspierać!
A dzisiaj polecam Ci wywiad o tym jak przejść certyfikację i zostać B Corpem, założenia strategii migracyjnej dla Polski, wnioski i liderów indeksu postrzegania ESG oraz rady jak mądrze pomagać powodzianom.
Związek Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska wydał ESG update. W trendbooku znajdziesz m.in. wywiad z Pauliną Kaczmarek i Bereniką Pel z grupy Danone, której spółki Nutricia, Żywiec Zdrój i Danone uzyskały ostatnio certyfikat B Corp. Jakie dobre rady dają innym firmom, które również planują certyfikację?
Zbierz zespół, który będzie zaangażowany w certyfikację, wprowadzając go w świat B Corpów. Przedstaw założenia ruchu, jego cel oraz korzyści wynikające z posiadania certyfikatu. Przekonaj zespół do idei B Corp, zaczynając, na przykład, od spotkania dla wszystkich pracowników.
Podejdź do wypełniania kwestionariusza jak do dużego projektu, którym trzeba zarządzać. Ustaw cykliczne, najlepiej comiesięczne spotkania z zespołami zaangażowanymi w projekt.
Zwróć uwagę na definicje oraz sformułowanie pytań – pytania ilościowe dotyczą zazwyczaj poprzedniego roku fiskalnego, a pytania jakościowe stanu obecnego. Część działań możesz wprowadzać na bieżąco, aby usprawnić procesy w firmie i poprawić potencjalny wynik w certyfikacji. Do uzyskania certyfikatu wymagane jest minimum 80 punktów, ale warto mieć zapas. Średnia wynosi od 90 do 100, a najlepsze B Corpy uzyskują około 130 punktów.
Przejrzyj odpowiedzi innych firm podobnych do Twojej. Wiele wypełnionych kwestionariuszy udostępniono online na stronie B Labu: Find a B Corp (www.bcorporation. net). Możesz tam również znaleźć kwestionariusz Danone.
Jeśli czujesz się niepewnie w świecie B Corp, skontaktuj się z lokalnym Partnerem, który wspiera firmy w drodze do certyfikacji – B Labem. tych, którzy mogą z dumą powiedzieć, że ich działania na rzecz szerokorozumianego otoczenia zostały zweryfikowane przez zewnętrzną, niezależną jednostkę.
Przekonaj zarząd do wprowadzenia specjalnej klauzuli celu spółki w jej umowie/statucie, czyli tzw. „Mission Lock”. Jego pełne brzmienie znajdziesz na stronie www.ctfassets.net. Dzięki wprowadzeniu tego zapisu i zatwierdzeniu go prawnie, uzyskasz dodatkowe 10 punktów w certyfikacji!
„Polski Rząd rozpoczął w tym roku prace nad Strategią Migracyjną dla Polski. Będzie to dokument wskazujący kierunki myślenia i działania państwa w sprawach dotyczących migracji. Obecna narracja wokół migracji skupia się na bezpieczeństwie i rynku pracy. To bardzo ważne sprawy. W czasach wielu nawarstwiających się kryzysów i wyzwań potrzebujemy dziś jednak szerszego spojrzenia i znacznie głębszej współpracy międzysektorowej. Kluczem do bezpieczeństwa jest budowanie w Polsce społeczności, w której ludzie o różnym pochodzeniu doświadczają równego traktowania, budują relacje, stają się wspólnotą” – pisze Agnieszka Kosowicz w broszurce kierowanej do parlamentarzystów.
W publikacji Konsorcjum migracyjnego czytamy:
„Strategia migracyjna dotyczy nas wszystkich Wbrew swojej nazwie strategia migracyjna nie dotyczy tylko migrantów, a całego społeczeństwa. Dokument zdecyduje nie tylko o tym, kto i na jakich zasadach przyjedzie do Polski – ale też, jakie te osoby zajmą miejsce w naszym społeczeństwie, jak ułożymy relacje nowych mieszkańców i lokalnej społeczności, na ile aktywnie będziemy budować między sobą zaufanie.
Strategia będzie mieć wpływ na to, jak będą wyglądały nasze społeczności, relacje międzyludzkie i jak nam się będzie razem żyło. Strategia migracyjna dotyczy wszystkich obszarów życia.
Ma wpływ na obszar edukacji (właśnie wprowadzamy wszystkich uczniów z Ukrainy do polskich szkół), rynku pracy i pomocy społecznej (rekordowe wpływy do ZUS dzięki pracy Ukraińców), kultury, biznesu, świata nauki i innowacji, stosunków międzynarodowych Polski. Jest ważna dla funkcjonowania naszego handlu zagranicznego, polityki klimatycznej, energetycznej, społecznej i demograficznej, każdej! Ta strategia dotyczy budowania społecznej spójności i poprawy jakości życia każdego i każdej z nas – ponieważ każda sfera funkcjonowania państwa dotyka tematu migracji.”
W indeksie postrzegania ESG przygotowanym przez Navigator Capital Group znalazłam ciekawe genderowo i wiekowo różnice w percepcji ESG:
Kobiety częściej niż mężczyźni zwracają uwagę na znaczenie dbania o dobrostan pracowników (65 proc. kobiet vs. 51 proc. mężczyzn) oraz na konieczność przestrzegania prawa i obowiązujących zasad (61 proc. vs. 49 proc.). Natomiast mężczyźni częściej podkreślają wagę uczciwej komunikacji z interesariuszami (32 proc mężczyzn vs. 26 proc. kobiet), angażowania się w projekty społeczne (22 proc. vs. 14 proc.) oraz zrównoważonego zarządzania energią i surowcami (27 proc. vs. 20 proc.).
Osoby powyżej 40. roku życia bardziej doceniają działania związane z ochroną środowiska (53 proc. starszych vs. 25 proc. młodszych) oraz zrównoważonym zarządzaniem dostawami energii i surowców – dwa razy więcej osób w tej grupie uważa to za bardzo istotne lub najważniejsze w porównaniu z młodszymi respondentami (32 proc. vs. 16 proc.).Tymczasem młodsze osoby poniżej 40. roku życia częściej podkreślają znaczenie uczciwej komunikacji z interesariuszami (36 proc. młodszych vs. 22 proc. starszych) oraz angażowania się w projekty społeczne (22 proc. vs. 14 proc.).
To kolejne badanie pokazujące jak złudne jest traktowanie pokolenia Z jako osób, które bez wyjątku są zaangażowane i zainteresowane działaniami prośrodowiskowymi.
Jeszcze ciekawsze jest skąd Lasy Państwowe wzięły się w zestawieniu zestawienie liderów – Rossmann (wartość indeksu 60,3%), Allegro (59,8%), Lasy Państwowe (58,9%) ?
Nasze zainteresowanie losem powodzian będzie się zmniejszało, ale pomoc potrzebna będzie jeszcze przez długie miesiące i lata. Zuza Komornicka z Funduszu Lokalnego Masywu Śnieżnika, organizacji, która działa w Kotlinie Kłodzkiej od 1997 roku opowiedziała portalowi ngo.pl jak mądrze pomagać:
„🧹 Sprzątanie
Zaczęliśmy od wielkiego sprzątania, które trwa do dzisiaj. Wjechało wojsko, przyjechało mnóstwo wolontariuszy, którzy pomagają. Potrzebny jest sprzęt, jak łopaty, grabie. Świetnie się sprawdzały łopaty do odśnieżania, które idealnie nadawały się do zgarniania szlamu.
Ale w czym te osoby mają pracować, skoro uciekły z domu tylko w trampkach? Konieczne są kalosze, ale również buty, półbuty, w których można chodzić po błocie.
Bardzo ważne są taczki. Nadal ich potrzebujemy, ale nie tak dużo, jak na początku. To, co było kluczowe na ten moment, teraz już jest mniej potrzebne.
Wciąż potrzebne są agregaty, ponieważ wiele domostw nadal nie ma prądu. (…)
👖 Jak pakować odzież?
Pamiętajcie, że mieszkamy w regionie górskim, a zbliża się zima. Ludzie będą potrzebowali ciepłej odzieży, jak kurtki, bluzy, spodnie. Bardzo dziękuję firmie 4F, która wysłała do nas dary o wartości 250 tysięcy złotych.
Jak należy pakować odzież? Nie chcemy żadnych pojedynczych i używanych ciuchów, ponieważ dla nas najważniejsze są nowe ubrania. Te osoby zostały z niczym, więc chociaż to zróbmy im w prezencie.
Jeżeli pakujecie rzeczy, wyobraźcie sobie mężczyznę, kobietę lub dziecko w konkretnym rozmiarze. Pakujcie więc na przykład odzież tylko w rozmiarze L. Buty, wiadomo, tutaj zawsze jest ryzyko, ale spodnie L, bluzy L, podkoszulki L, bo będzie nam o wiele łatwiej to dostarczyć do konkretnych osób.”
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera!
Kolejny tydzień wyznaczały mi obrady jury Effie Polska i dyskusje nad tym, które kampanie społeczne, profrekwencyjne czy fundraisingowe miały najlepszy insight, strategię i wyniki. Spotkałam się też z moim francuskim kolegą, który chce zamienić pracę w Genewie na pracę w Warszawie, a mój jesienny kalendarz zajęć akademickich powoli się zapełnia.
Dzisiaj zapraszam Was do lektury raportu poświęconego świadomości i działaniom podejmowanym w obszarze ESG przez firmy w Polsce, dowiedzcie się jak fast fashion wpływa na ludzi i środowisko naturalne w Ghanie, przeczytajcie niezwykle ciekawe studium dziewczyńskiego stresu oraz zgłoście pomysł na innowację dla osób starszych.
55% firm prowadzi obecnie działania z obszaru zrównoważonego rozwoju, a w 25% działania te ujęte są w osobną strategię.
58% uczestników badania wskazało, że największym wyzwaniem we wdrażaniu inicjatyw związanych ze zrównoważonym rozwojem są ograniczenia budżetowe, a 53% że jest nim także małe zaangażowanie w tematykę wśród pracowników.
W obszarze ekologii 89% badanych firm wdrożyło politykę zarządzania odpadami, 76% firm działania ograniczające zużycie energii, a 67% firm działania z zakresu edukacji ekologicznej dla pracowników.
W ramach zadbania o różnorodność, równość i włączanie pracowników, w 81% badanych firm podejmowane są działania związane z politykami antydyskryminacyjnymi i antymobbingowymi, w 73% firm są obecne inicjatywy obejmujące polityki równego wynagradzania, elastyczne warunki pracy, a w 71% firm działania edukacyjne dla pracowników w tym obszarze.
87% uczestników badania uważa, że działania prowadzone w ramach wspierania zrównoważonego rozwoju zmniejszają szkodliwość firmy dla środowiska, 77%, że wpływają one na poprawę relacji z klientami, dostawcami i partnerami, 76%, że podnoszą zaangażowanie i efektywność pracowników, a 73%, że przyciągają talenty lepiej dopasowane do kultury organizacyjnej.
87% uczestników badania wskazało, że podstawowym składnikiem etycznej kultury organizacyjnej powinien być szacunek względem pracowników (traktowanie ich z godnością, dbanie o ich dobrostan i bezpieczne warunki pracy).
W komentarzu do badania prof. Bolesław Rok napisał: „Niezwykle pozytywne wrażenie zrobiły na mnie odpowiedzi na pytanie o działania podejmowane na rzecz różnorodności, równości i włączania pracowników. Prawie 70% badanych firm szkoli pracowników w tym zakresie. A przecież jeszcze kilka lat temu tzw. diversity management właściwie nie istniało poza największymi korporacjami.”
Ja pozostanę nieco bardziej sceptyczna jeśli chodzi o rozdźwięk pomiędzy deklaracjami a działaniami w tym obszarze, nadal prawie dwa razy więcej firm zainwestowało w platformy online do realizacji szkoleń czy też digitalizację procesów HRowych niż zarządzanie różnorodnością.
15 milionów sztuk używanej odzieży przypływa każdego tygodnia do Ghany, jednak prawie połowa z tych ubrań nie nadaje się do sprzedaży. Wiele używanych ubrań kończy na nieformalnych wysypiskach lub jest spalanych w publicznych pralniach. Doprowadziło to do poważnego skażenia powietrza, gleby i zasobów wodnych, co zagraża zdrowiu lokalnych społeczności.
Zanieczyszczenie powietrza: Próbki powietrza pobrane przez Greenpeace w publicznych pralniach w osiedlu Old Fadama w Akrze wykazały niebezpiecznie wysokie stężenia toksycznych substancji w powietrzu wewnątrz pomieszczeń, w tym rakotwórczych związków, takich jak benzen i policykliczne węglowodory aromatyczne (PAH).
Zanieczyszczenie plastikiem: Testy w podczerwieni odrzuconej odzieży wykazały, że prawie 90% ubrań jest wykonanych z włókien syntetycznych, takich jak poliester, co przyczynia się do rozprzestrzeniania mikroplastików w środowisku.
Degradacja środowiska: Nagromadzenie odpadów tekstylnych dusi naturalne siedliska, zanieczyszcza rzeki i prowadzi do powstawania „plastikowych plaż” wzdłuż wybrzeża.
Zastanów się zanim kupisz nowe ubranie, zwłaszcza jeśli ma w swoim składzie poliester. Podpisz petycję do prezydenta Ghany w sprawie zakazu importu śmiercionośnych tekstyliów.
Taka jest – albo czuje, że musi być – polska dziewczynka w 2024 roku. Dziewczynki – i chłopcy – na całym świecie są dziś przepracowani, przeciążeni i zestresowani. Wiele wątków, które porusza raport Dziewczyński stres 2024 wydany przez fundację Kosmos dla Dziewczynek, w dużej mierze dotyczy obu płci. Jednak ze względu na misję Fundacji, a także na fakt, że w pewnych obszarach reakcje dziewczynek na stres są bardziej niepokojące, a do tego wszędzie na świecie dziewczynki czują się gorzej niż chłopcy, ten raport skupił się właśnie na nich.
Stresor pierwszy: rodzina
Zakładamy, że wszyscy chcemy dla swoich dzieci jak najlepiej. Jednak czasem zupełnie nieświadomie je krzywdzimy. Dorasta pokolenie dzieci osób, które urodziły się jeszcze przed 1989 rokiem, ale ukształtowało je neoliberalne przekonanie, że każdy może samodzielnie wykuć swój los i trzeba zrobić wszystko, by wykorzystać swój potencjał. To przekonanie przełożyło się na zasypywanie dzieci możliwościami – i oczekiwaniami – nieustannego rozwoju, czyli zajęciami dodatkowymi, kursami, korepetycjami. Wpłynęło też na postrzeganie edukacji w kategoriach inwestycji. Jednocześnie jednak obserwujemy, jak zbudowany na neoliberalnych wartościach świat pęka – i tym bardziej lokujemy w dzieciach nadzieję, że to one staną się lepszym pokoleniem, które zmieni ten świat. A może przynajmniej zrealizuje te marzenia, których nam się zrealizować nie udało.(…)
Stresor drugi: szkoła
W stosunku do dziewczynek mamy sprzeczne oczekiwania. Nadal w wielu domach i szkołach funkcjonuje tradycyjny model, zgodnie z którym dziewczynki muszą być ugrzecznione, czyli nie wyrażać agresji, sprzeciwu, niezgody. Każdy może podejść do dziewczynki i pogłaskać ją po twarzy. A ona nie może zareagować, bo to niezgodne ze stereotypem kobiety uległej. Albo musi odpuścić, bo „jest mądrzejsza” od chłopca, który ją zaczepia. Z drugiej strony ten stereotyp już pęka – dziewczynki mogą mieć własne zdanie, być silne w różnych tego słowa znaczeniach. Ale jednocześnie nie zrzuca się z nich odpowiedzialności za relacje. Dziewczynki w popkulturze odbierają przekaz, że mogą wyrażać sprzeciw, ale w ich środowisku często doświadczają tego, że jednak wcale nie. Fakt, że nie mogą wyrazić złości, nie oznacza, że jej nie przeżywają. Niewyrażona złość na osobę, która ją spowodowała, nie rozchodzi się sama po ciele. Brak jej ekspresji, brak komunikatu: „moje granice zostały przekroczone”, prowadzi często do zachowań autoagresywnych – mówi Adamczyk.
Stresor trzeci: rówieśnicy
Przemoc rówieśnicza jest ogromnym źródłem stresu i jednocześnie powszechnym doświadczeniem dzieci i nastolatków w Polsce. Codziennie w tej sprawie dzwoni lub pisze do konsultantów telefonu zaufania średnio 7,6 dzieci i nastolatków.”
Jestem ambasadorką bardzo ciekawego projektu, w którym każda osoba mająca pomysł albo zalążek pomysłu jak zmienić na lepsze życie starszych osób w Polsce może go zrealizować! Przyjdź do „Generatora Innowacji. Sieci Wsparcia 3”.
KTO?
• grupy nieformalne,
• organizacje pozarządowe, podmioty publiczne i firmy,
• osoby z doświadczeniem w działaniach społecznych, edukacyjnych i medycznych,
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera!
Ruszyły jesienne konkursy, w których jestem jurorką, za mną pierwsze spotkanie grupy jurorskiej Effie Poland i wiele dobrych dyskusji o zgłoszonych kampaniach społecznych, fundraisingowych i profrekwencyjnych.
A dzisiaj proponuję Wam refleksję Magdy Pękackiej z Forum Darczyńców o polskiej filantropii, podcast, w którym Anne Applebaum opowiada o swojej nowej książce o autokracji i dyktatorach, przewodnik Carbon Disclosure Project po dyrektywie CSDDD oraz akcję wsparcia pisarza Serhija Żadana, który poszedł bronić swojego miasta Charkowa.
Czy Polska ma potencjał, aby stać się jednym z liderów filantropii w Europie Środkowo-Wschodniej. Jakie kroki należy podjąć, aby ten cel osiągnąć? Jakie są największe wyzwania stojące przed polską filantropią? Jakie wzorce możemy przejąć od innych krajów? Czy rząd jest gotowy na wsparcie tego procesu?
„Mamy już pokaźną grupę zamożnych obywateli, z których cześć, przy odpowiednich zachętach, ma potencjał do dzielenia się swoim majątkiem ze społeczeństwem. Tę gotowość widać szczególnie w pokoleniu 30-40-latków, którzy właśnie przejmują lub wkrótce przejmą rodzinne firmy i majątki. Mamy też ogromny potencjał w klasie średniej. Niedawne badania Instytutu Spraw Publicznych pokazują, że młodzi najchętniej angażują się w sprawy publiczne przez wpłaty na różne cele społeczne.
Moim zdaniem potencjał jest ogromny, a moment idealny. Szkoda by było ten moment przespać, bo możemy się rozwinąć jako kraj w tym zakresie.
Mamy porównanie z Czechami. Mimo że to jest mały kraj, filantropia osób zamożnych obecnie tam kwitnie. Zamożne osoby i rodziny zakładają fundacje. Często są to fundacje z kapitałem żelaznym, fundatorzy przy zakładaniu przeznaczają kilkadziesiąt milionów na kapitał, który potem jest inwestowany i pokrywa koszty działań statutowych.”
„The idea that Europe is some kind of safe zone where nothing bad happens and that nobody could invade us or bomb us or bother us … It’s just not true anymore,” mówi w podcaście Politico Anne Applebaum.
„Z pani książki wynika, że państwa autorytarne łączy sieć powiązań. Węgry, koń trojański Moskwy i Pekinu w Unii Europejskiej, dostawały od Rosji i Chin tani gaz i pieniądze. Rosja wspiera Wenezuelę, a w agresji na Ukrainę Rosję wspierają Iran i Północna Korea…
– Istnienie tej sieci stało się widoczne, wręcz oczywiste po wybuchu wojny w Ukrainie. Wówczas współpraca między tymi państwami w bezprecedensowy sposób się zacieśniła i owe zależności widać czarno na białym.
Rosja wcześniej nie była tak otwarcie przyjazna wobec Korei Północnej. Przed wybuchem wojny trudno było sobie wyobrazić, że Putin poleci do Pjongjangu prosić Kima o amunicję. Putin zdecydował się na ten krok, bo był zdesperowany – rosyjska gospodarka trzeszczy w szwach, wojna idzie źle, tak więc musiał prosić o pomoc.
O istnieniu tej sieci powiązań dowiedziałam się od demokratycznych działaczy z państw leżących raczej na globalnych peryferiach. Politycy opozycji z Wenezueli opowiadali mi, jak Rosja i Kuba wspierają reżim Maduro i co dostają w zamian. Mój przyjaciel z Zimbabwe opowiedział mi podobną historię dotyczącą jego kraju.
Przywykliśmy uważać, że świat jest sztywno podzielony. Tam jest Europa, tam Ameryka Południowa, Bliski Wschód, Rosja, Indie, Azja Centralna, Azja Południowa itd.
Mamy świetnych ekspertów od każdego z tych regionów, ale oni rzadko wychylają się poza swoje podwórko, nie wymieniają się wiedzą ze znawcami innych części świata. Koncentrowaliśmy się też na przywódcach, a to, co robili politycy opozycji w tych krajach, mało nas interesowało.
Gdy zmieni się perspektywę i rozszerzy krąg rozmówców, wszystko zaczyna być jaśniejsze. Widzi się nie tylko Rosję i Ukrainę czy ratunkowe wsparcie Rosji dla reżimu Łukaszenki w Białorusi. Widzi się też wpływy Rosji w Ameryce Łacińskiej, dostrzega się znaczenie relacji między Rosją a RPA. To samo dotyczy aktywności Chin w Ameryce Południowej czy Afryce.”
Carbon Disclosure Project udostępnił bardzo dobre wytyczne dotyczące dyrektywy Corporate Sustainability Due Diligence #CSDDD. Wyjaśniają one w przejrzysty sposób powiązania z innymi regulacjami UE (np. #CSRD) i pokazują, jak elementy planu transformacji klimatycznej w CSDDD łączą się z planami transformacji według CDP.
W dokumencie „CDP Policy Explainer” omówiono również w jaki sposób odpowiednie artykuły CSDDD odnoszą się do raportowania poprzez korporacyjny kwestionariusz CDP. To ciekawe wytyczne pokazujące jak nowe elementy twardych i miękkich regulacji dotyczących zrównoważonego rozwoju współpracują ze sobą.
Zawarto tam także ciekawą dyskusję na temat zaangażowania dostawców – co, trzeba przyznać, jest dużym wyzwaniem w kontekście CSDDD (wraz z zaangażowaniem MŚP). Dane CDP pokazują, że aktywne zaangażowanie ma znaczenie, aby pokonać „inercję związaną z zakresem 3”: obecnie ujawnienie emisji w łańcuchu dostaw zajmuje od jednego do trzech lat, a osiągnięcie redukcji może trwać nawet pięć lat. Zaledwie 25% firm korzysta z metod specyficznych dla dostawców do pomiaru emisji w zakresie 3.
„Dyrektywa CSDDD (Corporate Sustainability Due Diligence Directive) jest kluczowym elementem Europejskiego Zielonego Ładu oraz narzędzi Unii Europejskiej w zakresie ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5°C zgodnie z Porozumieniem Paryskim.
Celem CSDDD jest zapewnienie, że firmy działające na rynku UE przyczyniają się do ochrony praw człowieka i zrównoważonego rozwoju, co czyni ją jedną z najbardziej ambitnych i znaczących regulacji UE w zakresie ochrony praw człowieka i środowiska na świecie.
Szacuje się, że CSDDD będzie miała bezpośredni wpływ na około 6 000 firm z siedzibą w UE oraz 900 firm spoza UE. Wdrożenie tej dyrektywy będzie stanowiło wyzwanie dla różnych interesariuszy, w tym w zakresie zaangażowania firm w ich łańcuchy wartości; unikania lub łagodzenia pośrednich skutków dla małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP); oraz zapewnienia, że podejście nie wykluczy żadnych istotnych korporacji ani instytucji finansowych.
CSDDD wymaga, aby firmy posiadały plan transformacji, który zapewni zgodność ich modelu biznesowego i strategii z przejściem na zrównoważoną gospodarkę oraz celem ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5°C, zgodnie z Porozumieniem Paryskim oraz wymogami CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive).”
Znany i ceniony ukraiński pisarz Serhij Żadan dołączył na ochotnika do wojska, by bronić swego miasta Charkowa. Joanna Gierak-Onoszko (autorka „27 śmierci Toby’ego Obeda”) z Unii Literackiej zorganizowała wraz z Allegro aukcję charytatywną na pomoc Żadanowi i jego brygadzie.
Można licytować spotkania i przedmioty ofiarowane przez pisarzy i pisarki oraz przyjaciół Unii – więc jeśli zawsze chciałaś_eś wypić kawę z Mariuszem Szczygłem albo obiad z Olgą Tokarczuk, mieć egzemplarz „Malowanego ptaka” z autografem Jerzego Kosińskiego to masz teraz szansę! Można też wesprzeć akcję cegiełką.
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera!
Jesienne projekty już zapełniły mi np. kalendarz w październiku co oznacza, że wakacje naprawdę się skończyły…
Dzisiaj proponuję Wam tekst o politycznych dyskusjach wokół ESG, podcast, w którym Joanna Wis-Bielewicz rozmawia z Jackiem Santorskim o przywództwie, kobietach i zrównoważonym rozwoju, nową stronę o badaniach społecznych dotyczących klimatu oraz prośbę o pomoc w zakupie plandek w Sudanie.
„The debate over ESG will take years to shake out. There are legitimate and complex challenges—both political and technical—that are not even close to being resolved. A prime example is the question of whether to use single materiality or double materiality when assessing ESG performance.
Single materiality (also called financial materiality) attempts to quantify ESG issues that are important for shareholder value creation—that is, those issues that pose risks for a company. It is the dominant variant of ESG in use today.
Double materiality attempts to measure a company’s impact as well—that is, the positive and negative externalities it creates that make the world a better or worse place but don’t directly affect corporate financial performance. But impact is fiendishly difficult to quantify, and no political agreement exists on whether it’s even appropriate to require executives to provide such information to investors and other key stakeholders. In general, European countries and U.S. liberals are pushing for regulations to enforce double materiality, confident that the measurement challenges can be overcome. U.S. conservatives and many corporate executives prefer single materiality, arguing that double materiality is neither feasible nor warranted. It’s a pickle.”
Warto posłuchać rozmowy Joanny Wis-Bielewicz z Jackiem Santorskim, żeby dowiedzieć się czym jest teoria Gai, o kobiecej ścieżce rozwoju bez garnituru i co Ty możesz robić na rzecz zrównoważonego rozwoju.
Organizacja More in Common od lat zajmuje się społeczną percepcją zmian klimatu. Bada lęki i nadzieje, oczekiwania i obawy. Pochyla się nad językiem, jakim o zmianach klimatu mówią aktywiści, eksperci, politycy i przede wszystkim zwykłe Polki i Polacy. Owocem tej pracy jest strona Fokus na Klimat.
Znajdziecie na niej najważniejsze dane z badań przeprowadzonych More in Common na przestrzeni ostatnich lat . Na ich podstawie zidentyfikowali najważniejsze bariery skutecznej komunikacji klimatycznej oraz stworzyli wskazówki, jak je pokonywać w duchu troski o dobro wspólne.
„- W Sudanie trwa największy obecnie kryzys humanitarny na świecie. Jego skala oraz liczba osób potrzebujących pomocy znacznie przekracza to, z czym mamy do czynienia w przypadku wojny w Ukrainie i w Strefie Gazy. To duży kraj, który de facto się rozpadł. (…)
– Obserwowałem wiele kryzysu humanitarnych, ale tak ogromnej dysproporcji pomiędzy cierpieniem i potrzebami a dostępną pomocą jeszcze nie widziałem. Do kliniki mobilnej PCPM na końcu szlaku ucieczki uchodźców trafiają ludzie, którzy przebyli 300-400 kilometrów przez busz, w dużej mierze pieszo. Po drodze prawie każda kobieta zmaga się z napadami i groźbą gwałtu. Uchodźcy z Sudanu docierają do nas z niczym, nawet nie mają tobołków – jedynie ubranie na sobie. (…)
Nie tylko PCPM, ale także inne organizacje nie mają funduszy, aby rodzinom uchodźców zapewnić choćby kosztującą 40 dolarów plandekę chroniącą przed deszczem, zaś rodzin potrzebujących takich plandek są tysiące.”
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera!
Wracam do Was z wieloma kopenhasko-bieszczadzkimi refleksjami, to moje pierwsze 2-tygodniowe wakacje od bloga i newslettera od 4 lat ;)
Dzisiaj przypominam sylwetkę noblisty, ekonomisty i nowego tymczasowego premiera Bangladeszu – Muhammada Yunusa, polecam książki na urlop w Danii, przewodnik Green bez washingu oraz ekspercki kurs ESG dla kadry menedżerskiej.
Na politycznej scenie Bangladeszu pojawił się Muhammad Yunus, ekonomista, twórca Grameen Banku, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, którą otrzymał za stworzenie systemu mikrokredytów. Miałam okazję poznać Go w 2012 roku i byłam pod wrażeniem Jego energii i pozytywnego nastawienia do życia i ludzi.
Sylwetkę Yunusa, bankiera ubogich i jego idee przypomina podcast „Przekuć w sukces” Przemka Krawczyka i Kamila Kucia:
„Brutalny, autokratyczny reżim odszedł” – powiedział Yunus w telewizyjnym orędziu do narodu po przejęciu władzy. „Jutro demokracja, sprawiedliwość, prawa człowieka i pełna wolność nieustraszonej ekspresji będą dostępne dla wszystkich, niezależnie od przynależności partyjnej. To jest nasz cel” – podkreślił.”
„Yunus received his bachelor’s degree in economics at Dhaka University in 1960, then his master’s in 1961, and ultimately traveled to Nashville to earn his PhD in the same field from Vanderbilt University in 1971. He was a strong advocate for Bangladeshi independence in the country’s 1971 war with Pakistan and tried to rally diasporic support from the United States.
Yunus was teaching economics at Chittagong University in the south of the country when famine struck Bangladesh in 1974. Low-income villagers in the nearby town of Jobra took out loans from local lenders who charged exorbitantly high interest rates, and some were driven to slave labor to pay back their debts.
Yunus, in a 2016 interview with the Georgetown Institute for Women, Peace and Security, described a woman from Jobra named Sophia who left a particularly strong impact on him. “She was a bamboo stool maker and she was borrowing money from the trader because she didn’t have money to buy the bamboo, which goes into the bamboo stool,” Yunus said. “It’s a horrible story. The trader takes all the profit and she doesn’t get anything, but she does all the work.”
Dzięki Ewie Janikowskiej i Jej wydawnictwu Con Corda na polski zostały przetłumaczone trzy książki Mohammada Yunusa:
„Bankier ubogich. Historia mikrokredytów”,
„Przedsiębiorstwo społeczne. Kapitalizm dla ludzi” i
„Świat bez ubóstwa. Czas na przedsiębiorstwo społeczne”
można je jeszcze znaleźć w księgarniach i nadal są ciekawe, chociaż idea mikrokredytów po latach pokazała też swoje słabości (ale to już temat na inny post ;)
Przed wyjazdem polecem zwłaszcza książkę „Dania. Tu mieszka spokój” Sylwii Izabeli Ochab, bo to stosunkowo nowe i kompleksowe spojrzenie na kraj i próba wytłumaczenia na czym polega szczęście po duńsku. Dodatkowo lubię książki, które są pisane z miłością do danego kraju:
„Duńczycy mają wiele powodów do dumy. Progresywni, nowocześni, kreatywni, innowacyjni, wizjonerscy, humanitarnie nastawieni, dbający o środowisko naturalne i środowisko pracy, szczęśliwi. Niepozorni, ale wielcy.” (…)
W 2022 roku po raz kolejny ogłoszono stołeczną Kopenhagę najbezpieczniejszym i najlepszym do życia miastem. (…)
Duńskie wzornictwo od początku stawia na dopasowanie produktów do wymiarów i potrzeb ludzkiego ciała. Korzysta z naturalnych materiałów, takich jak drewno, kamień, skóra czy wełna. Ma swoich klasycznych mistrzów, wśród nich jest architekt i designer Arne Jacobsen, któremu przypisuje się wprowadzenie w Danii modernizmu – najszerzej chyba znana postać duńskiego panteonu twórców.”
Kopenhaga okazała się bardzo przyjaznym, choć nietanim miastem, na pewno tam wrócę, a książki mam nadzieję przydadzą się osobom planującym odwiedzić Danię (łącznie z Grenlandią lub Wyspami Owczymi :)
„Greenwashing staje się coraz poważniejszym zagrożeniem. Jeszcze niedawno firmy mogły nagłaśniać swoje małe i duże sukcesy, nie napotykając przy tym krytyki dotyczącej ich szerszego wpływu na środowisko. Jednak wraz ze wzrostem świadomości społeczeństwa, mediów i regulatorów na temat kwestii związanych ze zrównoważonym rozwojem, fałszywe lub przesadzone przekazy firm są coraz częściej demaskowane” pisze we wstępie do Przewodnika Green bez washingu Paweł Niziński z better.
Przed wakacjami miałam przyjemność wziąc udział w Deep Dive Green, w której przyglądali_łyśmy się zjawisku greenwashingu z perspektywy prawnej, biznesowej czy komunikacyjnej.
W przewodniku znajdziesz wiele praktycznych porad, definicji i wiedzy o tym jak prwoadzić biznes bez wyzieleniania. A gdyby Twoja firma potrzebowała warsztatów lub szkolenie z tego zakresu – napisz!
Kwestie zrównoważonego rozwoju są elementem Twoich obowiązków?
Poszukujesz praktycznej wiedzy o ESG?
Zarządzasz obszarem ESG w swojej firmie?
Weź udział w intensywnym kursie ESG przeznaczonym dla kadry zarządzającej, członków i członkiń rad nadzorczych oraz osób odpowiedzialnych za strategiczne decyzje w obszarze ESG w organizacji.
Jestem tam jedną z wykładowczyń i poprowadzę moduł „Różnorodność i włączenie”. Pozostałe moduły będą prowadzone przez osoby od lat zajmujące się tematyką zrównoważonego rozwoju i mające dużą wiedzę praktyczną. To jedna z wielu zalet tego kursu!
A specjalnie dla czytelników i czytelniczek bloga i newslettera mam kod zniżkowy ;) Zainteresowany_a? ;) Napisz do mnie!
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Dziękuję!
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera!
Jeśli będziecie musieli_ły wyrwać ósemkę, to nie planujcie bezpośrednio potem ważnych aktywności – sprawdzone w praktyce…
A dzisiaj proponuję artykuł dr Magdaleny Krukowskiej o oleju palmowym, Ghanie i grabieży ziemi, cykl rozmów, które z okazji swoich 60. urodzin nagrywa Melinda French Gates z różnymi kobietami pytając o najważniejsze zmiany w ich życiu, polecam 3 wciągające i ciekawe powieści (nie tylko) na lato oraz przypominam o zbliżającej się 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Olej palmowy jest składnikiem wielu produktów spożywczych i kosmetycznych, ale jego produkcja i spożycie budzą wiele kontrowersji. Plantacje palm olejowych zastępują naturalne lasy deszczowe, co prowadzi do utraty bioróżnorodności i niszczenia siedlisk dzikich zwierząt. Z kolei w składzie oleju palmowego znajduje się dużo nasyconych kwasów tłuszczowych, które zwiększają poziom cholesterolu (LDL) we krwi. To jednak nie jedyne powody, dla których powinniśmy go unikać.
W swoim artykule na onet.pl dr Magdalena Krukowska opowiada nam historię społeczności Okumaning-Aboabo z południa Ghany oraz grabieży ich ziemi przez dużą korporację. Magda jest też reżyserką filmu dokumentalnego „Landgrabbed” („Ograbieni z ziemi”) o zjawisku grabieży ziemi w Afryce Zachodniej, którego premiera odbędzie się 17 sierpnia na BNP Green Film Festival w Krakowie. Film będzie dostępny na platformie: vod.greenfestival.pl.
Obchodząca w tym roku 60. urodziny Melina French Gates postanowiła zaprosić do rozmowy kobiety w różnym wieku, żeby zapytać je o największe zmiany w ich życiu. Z cyklu „Moments that make us” wybrałam rozmowę z Michelle Obamą o zmianie życia po zakończeniu kadencji prezydenckiej Jej męża, wolności otwierania własnych drzwi, robienia na drutach, mentoringu, skupieniu się na małych rzeczach, perfekcjonizmie, wychowaniu córek i życiu poza bańką.
Sama formuła bardzo mnie zainspirowała w związku z moimi przyszłorocznymi, okrągłymi urodzinami ;) Posłuchajcie, bo to naprawdę wartościowe rozmowy mądrych kobiet!
Przeglądając książki, które przeczytałam w pierwszym półroczu chciałam polecić Wam trzy powieści dobre (nie tylko) na lato, które wciągają, wzruszają, bawią i skłaniają do refleksji:
XVIII wiek, Ghana, zachodnie wybrzeże Afryki. Dwie przyrodnie siostry mieszkają w odległych wioskach, nigdy się nie spotkały, nie wiedzą nawet o swoim istnieniu.
Pierwsza z nich, Effia, poślubia angielskiego kolonizatora, dowódcę twierdzy Cape Coast Castle i żyje u boku kochającego męża. Druga, Esi, trafia do twierdzy w dramatycznych okolicznościach. Uprowadzona, wrzucona do lochu, zostaje następnie wysłana za ocean i sprzedana jako niewolnica.
Yaa Gyasi, nowa gwiazda literatury amerykańskiej, z ogromnym wyczuciem i talentem opowiada dalsze losy bohaterek i ich potomków. Efektem jest niezwykła powieść, rozciągnięta w czasie na niemal 300 lat. Mroczne czasy niewolnictwa w Stanach Zjednoczonych, europejska kolonizacja Afryki, walka Afroamerykanów o równouprawnienie, marzenie o awansie społecznym, rodzinne tragedie, zawiść, zazdrość, chwile szczęścia i w końcu miłość – Droga do domu to wciągająca saga i prawdziwa eksplozja emocji.
Zaczyna się od niespodziewanej śmierci. A później napięcie rośnie dosłownie odbierając oddech, aż do finału, który zaciska się na gardle niczym pętla. Finału, w którym katharsis przeplata się ze stadium szaleństwa a my, nawet poznawszy całą historię, nadal nie jesteśmy pewni, kto jest ofiarą a kto czarnym charakterem. A może, jak w życiu, w tej historii nie ma czarnych charakterów i niewinnych ofiar. Może są tylko mniej lub bardziej zdeterminowane postaci. Ludzie w różnym stopniu zanurzeni w szambie wyścigu po sukces i z nierówną furią obrzuceni błotem przez „opinię publiczną”.
„Yellowface” pokazuje rynek wydawniczy, działanie social mediów i drogę do spełniania marzeń od strony, której nigdy nie chcielibyście oglądać.
Wciąga, chociaż trudno polubić główną bohaterkę ;)
William Waters dorastał w cieniu tragedii. Odkąd zmarła jego siostra, rodzice nie byli w stanie na niego patrzeć, a tym bardziej go pokochać. William dorastał więc w przekonaniu, że jest nikim i nie zasługuje na miłość. Kiedy na pierwszym roku studiów spotyka pełną życia i ambitną Julię Padavano, ma wrażenie, jakby ktoś w jego otoczeniu po raz pierwszy zapalił światło. Wraz z Julią w życiu Williama pojawia się jej rodzina. Julia i jej trzy siostry są bowiem nierozłączne: Sylvie to kochająca książki marzycielka, Cecelia – artystka i wolny duch, a Emeline – opiekunka domowego ogniska. Rodzina Padavano wypełnia świat Williama nieznanym dotąd szczęściem, miłością i… chaosem. Jednak przeszłość Williama nie daje o sobie zapomnieć – niszczy nie tylko idealnie zaplanowaną przez Julię wspólną przyszłość, ale też siostrzane więzy. Rezultatem jest rozłam w rodzinie, który zmienia jej losy na pokolenia…
„Witaj, piękna” to głęboko poruszająca opowieść o prawdziwej miłości i o tym, co znaczy być częścią rodziny. O lojalności, potrzebie przynależności i kłamstwach, które są nieodłącznym jej elementem.
Dla miłośniczek „Małych kobietek” i jedynaczek, które zawsze chciały mieć siostry :)
Z okazji 80. rocznicy Powstania Warszawskiego zespół Małe TGD stworzył piosenkę „Godzina W”, składającą hołd tym, którzy stanęli do walki o wolność.
Utwór opowiada losy warszawiaków i warszawianek oraz historii sprzed 80. lat, ale przede wszystkim chce opowiedzieć o wartościach ważnych dla każdego z nas: dziecka i dorosłego, babci i dziadka Powstańców oraz ich prawnuczków.
W ten czwartek, 1 sierpnia o 17.00 zatrzymam się, żeby uczcić pamięć osób walczących w Powstaniu Warszawskim oraz ludności cywilnej stolicy.
Zatrzymaj się i Ty!
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Dziękuję!
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera!
Jak Wam mijają wakacje? Ja bardzo nie lubię upałów i musiałam zmodyfikować moje różne plany, bo nie byłam w stanie funkcjonować w tak wysokich temperaturach. Lipiec przypomina mi też, że trzeba zrobić czytelnicze podsumowanie półrocza, żeby polecić Wam ciekawe książki na resztę wakacji :)
A dzisiaj proponuję monografię naukową o transformacji CSR i ESG, raport o domach opieki dla osób starszych, kalkulatory śladu węglowego dla MŚP oraz kampanię poświęconą zdrowiu psychicznemu.
Często wdaję się w internetowe dyskusje i polemiki czym różni się CSR od ESG albo reaguję na posty niektórych „specjalistów” i „specjalistek”, które wprowadzają w błąd. Tym bardziej doceniam prace naukowe, które ukazują się polsku i śledzą zmiany w tematyce zrównoważonego rozwoju.
Monografia poświęcona problematyce społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw z perspektywy uwzględniania kryteriów ekologicznych, społecznych i zarządczych (kryteriów ESG) wobec potrzeb i oczekiwań interesariuszy. Publikacja zarysowuje rozwój idei społecznej odpowiedzialności i jej implementacji, zwłaszcza w kontekście integracji czynników ESG przez przedsiębiorstwa i rynki kapitałowe. Przedstawiono w niej aktualne informacje i wyniki badań, a także najnowsze wytyczne dotyczące raportowania niefinansowego. Szczególny nacisk położono na ewolucję integracji czynników ESG na rynku polskim, uwzględniając aspekty takie jak inwestowanie społecznie odpowiedzialne, indeksy ESG na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie oraz obecny stan raportowania niefinansowego w Polsce.
Z Karoliną jesteśmy już umówione na spotkanie i dyskusję o aspektach z którymi (ewentualnie) się nie zgadzam ;), jeśli przeczytacie książkę, chętnie posłucham też Waszych opinii.
Bank Światowy wydał raport nt. systemu opieki długoterminowej w Polsce. Najnowsze dane potwierdzają, że opieka nad seniorem jest nadal sprawowana głównie – w 80% – przez rodzinę.
grafika emeis
Polskie społeczeństwo się starzeje – wiemy o tym nie od dziś. I to w zawrotnym tempie, znacznie szybciej niż inne kraje Unii Europejskiej. Mówią o tym socjologowie, politycy, ekonomiści, dziennikarze. To oznacza, że rośnie i będzie rosła liczba osób starszych, które będą wymagały opieki osób trzecich. emeis Polska opublikował wyniki badania na temat ośrodków opieki długoterminowej. Poruszono w nim m.in. wątek negatywnych skutków poświęcania się opiece w domu – całkiem niedawno jedynej możliwej albo dopuszczanej opcji opieki nad starszym rodzicem. Jako główny negatywny skutek (67%) wymieniono zły stan psychiczny lub depresję opiekunów domowych. Na drugim miejscu znalazła się obawa dotycząca zmniejszenia zarobków lub utraty pracy, wynikająca z konieczności ciągłej opieki nad bliską osobą (61%). Na trzecim miejscu jest ograniczenie kontaktów towarzyskich oraz izolacja społeczna (51%) Czwarty skutek to rozpad rodziny (25%). W badaniu zadano również pytanie o stosunek respondentów do wyboru rodzaju opieki dla nich samych w przyszłości, gdyby zaistniała taka potrzeba. W takiej sytuacji najczęściej chcieliby, aby ich bliscy zapewnili opiekunkę lub pielęgniarkę przychodzącą do domu (41%). Niemal jedna trzecia za najlepsze rozwiązanie dla siebie uważałaby natomiast ośrodek opieki (30%). W porównaniu do wyników sprzed 10 lat, spadł odsetek tych, którzy chcieliby aby opiekę zapewniła im rodzina (2014: 29%, 2024: 23%).
Ostatnio wpadły mi w oko różne narzędzia i poradniki, które duże firmy, a konkretnie banki udostępniają swoim klientom, dostawcom i innym małym i średnim firmom. Pamiętajmy, że MŚP w kolejnych latach będą prawnie zobligowane do raportowania w zakresie zrównoważonego rozwoju, a poziom wiedzy jest w tym sektorze firm nadal niski, co pokazuje m.in. poziom Indeksu Dekarbonizacji Polskiej Gospodarki (IDPG), stworzonego przez organizację Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej, Fundację Instrat oraz grupę Qemetica:
„3% średnich i dużych firm zwiększyło w 2023 r. wydatki na dekarbonizację i ochronę środowiska, a 66% deklaruje zaangażowanie swoich pracowników w tym zakresie. W segmencie mikro- i małych przedsiębiorstw było to odpowiednio 33 i 38%.
Przy tym 81% przysłowiowo „tłukących termometr” przypadło na mikro- i małe firmy, a 20% na średnie i duże. Taki rozkład można wiązać z wymogami dotyczącymi raportowania zrównoważonego rozwoju, które od ub.r. objęły większe firmy. Większość badanych (łącznie 58%) uznało, że regulacje dotyczące dekarbonizacji i ochrony środowiska były dla nich w 2023 r. bardziej wymagające niż w 2022 r.
Pod kątem konkretnej aktywności 40% badanych nie wdrożyło żadnych rozwiązań dekarbonizacyjnych, a 41% oceniło, że zastosowane działania ograniczyły ślad węglowy w niewielkim stopniu. Znaczną redukcję, przynajmniej deklaratywnie, udało się osiągnąć 20% ankietowanym. Niemal tyle samo, bo 18% firm, nie podjęło i nie planuje w najbliższej przyszłości żadnych działań.
Dzielenie się wiedzą i edukowanie to dobra praktyka, nie wiemy tylko na ile skuteczna, nie ma bowiem żadnych statystyk ile firm skorzystało z tych narzędzi czy poradników.
Kalkulator śladu węglowego udostępniony przez Santander Bank Polska jest narzędziem przeznaczonym dla klientów firmowych niezależnie od branży, w jakiej prowadzą swoją działalność i wielkości przedsiębiorstwa. Kalkulator umożliwia obliczenie emisji CO2 związanych z działalnością firmy w Zakresie 1 tzn. emisji bezpośrednich powstałych w wyniku spalania paliw w instalacjach i pojazdach oraz Zakresie 2, czyli w wyniku wytwarzania energii czy ciepła, które zużywa firma. Po uzupełnieniu danych dotyczących emisji, można wygenerować raport estymujący ślad węglowy firmy.
Klienci z segmentu Mikroprzedsiębiorstw BNP Paribas mają możliwość bezpłatnego skorzystania z kalkulatora śladu węglowego na Platformie Envirly. Kalkulator pozwala obliczyć ślad węglowy w zakresach 1 i 2. Jest to platforma, stworzona przez polską firmę technologiczną Envirly, dzięki której można zarządzać śladem węglowym.
Bank Ochrony Środowiska wydał z kolei publikację „Zasady zrównoważonego finansowania. Przewodnik dla MŚP”. To kompleksowe kompendium wiedzy dla MŚP, zawierające kluczowe informacje na temat regulacji ESG. Można tam znaleźć informacje dotyczące: Dyrektywy CSRD, Dyrektywy CSDDD, Taksonomii UE, śladu węglowego czy strategii dekarbonizacji.
Utwór-manifest pod tytułem „Powiedz mi jak?” stworzył DOBRY we współpracy z Piotrem Fronczewskim (którego absolutnie uwielbiam!) i producentem muzycznym Kubą Galińskim. Reżyserem klipu jest Tadeusz Śliwa. Partnerem utworu jest Fundacja UNAWEZA Martyny Wojciechowskiej i projekt „MŁODE GŁOWY. Otwarcie o zdrowiu psychicznym”.
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Dziękuję!
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera!
Z krótkiego toskańskiego urlopu wracam z wieloma wrażeniami, na LinkedInie polecałam już 5 nietypowych miejsc, które warto odwiedzić we Florencji, do wielu refleksji i obserwacji na pewno będę też wracać w kolejnych wpisach. No i trzymam kciuki za Hiszpanię na Euro2024!
A dzisiaj polecam Wam dywagacje o tym czy prezydent Joe Biden powinien zrezygnować z kandydowania w wyborach prezydenckich, artykuł tłumaczący dlaczego od lipca nakrętki są przymocowane do butelek, śledztwo BBC pokazujące kulisy pracy dzieci przy zbiorach jaśminu do perfum znanych marek oraz nabór wniosków na innowacje społeczne dotyczące pracy.
Zwykle o tej porze wyborczego roku w USA więcej pisałam o kandydatach, kandydatkach i wyborach. W 2024 stawka wydaje się jeszcze większa, a mnie trudno ukrywać sympatii do jednego z kandydatów, którego miałam okazję spotkać jeszcze jako Wiceprezydenta :)
Posłuchajcie tego odcinka Podcastu amerykańskiego oraz komentarzy Lukasza Pawłowskiego i Piotra Tarczyńskiego – „Minął tydzień od pierwszej debaty prezydenckiej i nie milkną spekulacje na temat tego, jakie konsekwencje dla Joego Bidena będzie miał ten katastrofalny występ. Wyniki sondaży są jednoznaczne: większość Demokratów chce, żeby się wycofał. Póki co jednak tylko garstka polityków Partii Demokratycznej otwarcie wzywa prezydenta do wycofania się z wyścigu. Politycy wagi ciężkiej wysyłają nieco subtelniejsze sygnały. Media donoszą jednak, że zniecierpliwienie narasta między innymi wśród dużych darczyńców, którzy chcą wprowadzenia „dembargo”, czyli wstrzymania przelewów dla Partii Demokratycznej, jeśli ta nie zmieni kandydata.”
Ciekawy kontekst historyczny innych debat przegranych przez kandydatów, którzy wygrali potem wybory prezydenckie pojawia się w tym artykule NPR:
„Meg Greenfield, long the editorial page editor of The Washington Post, judged Mondale the winner in Louisville but noted that other candidates thought to have lost in a debate (Richard Nixon in 1960, Ford in 1976 and Carter in 1980) “believed themselves to have won ‘on the facts’ and lost on some intangibles of presence and performance.”
Again, a judgment made 40 years ago that seemed nonetheless apt for Biden’s attitude on the day after the debate: “I know I’m not a young man, I don’t walk as easy or speak as smoothly or debate as well as I used to. But I know what I do know. I know how to tell the truth. I know right from wrong and I know how to do this job.”
Ron Elving, „Can Biden come back from a bad debate the way Reagan did in 1984?”
Z kolei Małgorzata Górnicka-Partyka, autorka podcastu Stan wyborczy przytacza historie zwiącane ze wstydem:
„Dlaczego Joe Biden postanowił zostać w wyścigu o Biały Dom? Bo historia jego politycznych sukcesów naznaczona jest… wcześniejszym wstydem.
Jako dziecko Joe Biden walczył z jąkaniem. Zmaga się z nim właściwie do dziś. Był wielokrotnie zawstydzany przez dzieci w szkole i nauczycieli. Aby móc występować publicznie i działać w polityce, poświęcił godziny na ćwiczenia i opracowywanie technik, które zadziałają dla niego.
Pierwszy raz o prezydenturę ubiegał się w latach 80., gdy walczył o nominację Partii Demokratycznej. Musiał się wycofać po tym, jak został pojawiły się doniesienia o splagiatowaniu przemówienia brytyjskiego polityka, Neila Kinnocka. Skupił się więc na karierze w Senacie, gdzie został jednym z najbardziej znanych senatorów, z którym musiały liczyć się wszystkie kolejne administracje.
Joe Biden rozważał start w wyborach 2016 roku, po tym, jak dobiegała końca kadencja Baracka Obamy. To nic niezwykłego, że wiceprezydent miałby sięgnąć po prezydenturę – a przynajmniej się o nią ubiegać, jak George HW Bush czy Al Gore. Tymczasem Barack Obama zapowiedział, że poprze Hillary Clinton. Kolejny cios, kolejny…wstyd. Wrócił w 2020 roku i pokonał Donalda Trumpa, który cztery lata wcześniej wygrał z Hillary Clinton.”
Postaram się przed listopadem wrócić jeszcze do tematu wyborów prezydenckich!
Czy wiesz że nowe prawo zakłada m.in., że od połowy 2024 roku wszystkie nakrętki plastikowe w całej Unii Europejskiej muszą być fabrycznie przytwierdzone do opakowania od napoju niezależnie od tego czy jest on w butelce, czy kartonie.
„- Pozostawienie nakrętki przy butelce lub kartoniku i wrzucenie opakowania do żółtego pojemnika jest najbardziej ekologicznym rozwiązaniem. Zakrętki niestety często zamiast do recyklingu, trafiają na składowiska odpadów lub do spalarni. To też jeden z odpadów najczęściej znajdowanych na plażach. Tymczasem zakrętki stanowią cenny materiał nadający się do recyklingu. To prawdziwie systemowe rozwiązanie, które faktycznie wpływa na poprawę stanu środowiska — tłumaczyła podczas niedawnej konferencji prasowej wiceministra klimatu i środowiska, Anita Sowińska.
W artykule na portalu gazeta.pl autor zajął się też sprawą akcji charytatywnych, w których często zbierano nakrętki:
„Z drugiej jednak strony zaangażowanie w akcje miało swój mało ekologiczny skutek uboczny. W wielu miastach stanęły kosze na nakrętki, do których oddaje się wieczko. Mieszkańcy jednak przywozili je samochodem, w związku z czym emitowali dodatkowe CO2. Ponadto eksperci wyliczyli, że ślad węglowy przy zbieraniu i odwożeniu do recyklera serduszka z nakrętkami też jest większy, niż ten pochodzący z ton odpadów przewożonych jednym transportem do sortowni przez profesjonalne firmy zbierające.
Większość z nas zbierała jednak nakrętki nie po to, aby pomóc środowisku tylko chorym. Niestety okazało się, że było to trudniejsze, niż zakładano. Kilogram nakrętek plastikowych kosztuje od 40 gr do ok. 1 zł. Oznacza to, że potrzeba ich kilkanaście lub kilkadziesiąt ton, aby móc zakupić wózek inwalidzki czy sprzęt do rehabilitacji. Tymczasem w jednym serduszku, które stoją w miastach, jest raptem 100-150 kg nakrętek.”
Jak ujawnia w reportażu „Perfumes Dark Secret” BBC, do zbierania kwiatów jaśminu, używanego do produkcji perfum przez dwóch gigantów kosmetycznych, angażowano dzieci. Dochodzenie w sprawie łańcuchów dostaw perfum przeprowadzone w ubiegłym roku wykazało, że kwiaty wykorzystywane są m.in. przez dostawców Lancôme i Aerin Beauty, należących kolejno do koncernu L’Oréal oraz Estée Lauder.
„Jedną z bohaterek dokumentu „Perfumes Dark Secret” BBC jest mieszkanka egipskiego dystryktu Gharbia, słynącego z plantacji jaśminu, która budzi swoją rodzinę o 3, aby rozpocząć zbieranie kwiatów, nim zniszczy je słońce. W materiale kobieta wyznaje, że potrzebuje do pomocy czwórki swoich dzieci w wieku od 5 do 15 lat, ponieważ to pozwala jej zebrać więcej, a za tym idzie bezpośrednio wysokość otrzymanego wynagrodzenia.
W jedną noc rodzina zdołała zebrać 1,5 kg kwiatów jaśminu. Po zapłaceniu jednej trzeciej swoich zarobków właścicielowi ziemi, z kwoty pozostało około 1,5 USD (niespełna 6 zł) za kilka godzin pracy. Po zebraniu i zważeniu jaśminu jest on przekazywany przez punkty zbiórki do jednej z kilku lokalnych fabryk, które wydobywają olej z kwiatów i co roku ustalają odgórnie cenę surowca oraz poziom wynagrodzeń dla zbieraczy.
Po przyjrzeniu się pracy w czterech niezależnych lokacjach BBC podkreśla, że znaczna liczba pracowników to dzieci w wieku między 12, a 14 rokiem życia. Angażowanie osób poniżej 15. roku życia w Egipcie w godzinach od 19 do 7 jest nielegalne. Jednak według niezależnego perfumiarza Christophe’a Laudamiela, to firmy perfumeryjne mają całą władzę, ustalają wytyczne, a stale ograniczany budżet prowokuje patologie dotyczące praw człowieka oraz praw pracowniczych.
— W interesie mistrzów jest posiadanie jak najtańszego olejku do umieszczenia w butelce zapachu”, a następnie sprzedanie go po jak najwyższej cenie — powiedział Laudamiel, który spędził lata, pracując w jednym z domów zapachowych.
— W rzeczywistości nie regulują pensji ani wynagrodzeń zbieraczy, ani faktycznej ceny jaśminu, ponieważ są poza tym — wyjaśnił ekspert w rozmowie z BBC.
Natalia Żelazowska, „Luksusowe perfumy powiązane z pracą dzieci. Śledztwo BBC ujawnia znane marki”, onet.pl
Transfer HUB – inkubator innowacji społecznych, prowadzony przez Fundacja Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, otworzył nabór wniosków na innowacje społeczne w obszarze pracy.
Pamiętajcie:
swój pomysł możecie zgłosić TYLKO za pośrednictwem formularza online: https://transferhub.pl/zgloszenie/
jeśli nie słuchaliście na żywo, to warto przesłuchać webinar informacyjny: https://transferhub.pl/opowiadamy-jak-dziala-transferhub/
a przed złożeniem wniosku także uważnie przeczytać procedury: https://transferhub.pl/procedury/
Nabór prowadzony w trybie ciągłym. Nie ma konkretnego terminu zamykania naboru.
Pomysły zgłaszane do TransferHUB muszą dotyczyć szeroko pojętej pracy i życia zawodowego. Przykładowe zagadnienia to: przygotowanie do wejścia w życie zawodowe, zdobywanie nowych i poszerzanie posiadanych kompetencji zawodowych, kultura organizacyjna i procesy w środowisku pracy, stosunki w zespołach pracowniczych, znoszenie barier w dostępie do pracy, powrót do pracy zarobkowej po przerwie, wydłużenie satysfakcjonującego życia zawodowego.
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Dziękuję!
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera!
Dużo się dzieje :) dlatego w tym tygodniu newsletter lekko opóźniony.
Proponuję Wam artykuł o miejscu Ziemi i jej prawach w kapitaliźmie, przestrogi przed pinkwashingiem, krótką historię nowych prezydentek Meksyku i Islandii oraz apel 4 pokoleń aktywistek o udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Światowy Dzień Środowiska (5 czerwca) to dobry czas na reflekcję o naturze i jej prawach. Pisze o tym Joanna Wis-Bielewicz w artykule w Krytyce Politycznej, z którą niedawno rozmawiałyśmy także o książce Aktywna nadzieja, Joanna Macy i Chris Johnstone (nadal na mojej czytelniczej liście):
„Walka o prawo rzek do pozostawania czystymi czy prawo drzew do wzrostu zmienia sposób myślenia o środowisku naturalnym, dominujący w epoce rozwoju przemysłowego, gdzie przyroda stała się zasobem do wykorzystania.
Wzrost gospodarczy, święty Graal epoki rozwoju przemysłowego, opiera się na prostej zasadzie budowania wartości finansowej przedsiębiorstw poprzez zużywanie zasobów naturalnych. Wartość drzewa oceniana jest po ilości drewna, które może być pozyskane po jego ścięciu, a wartość wody po liczbie butelek, w które została spakowana i w których może zostać sprzedana.
Osobowość prawna przyznana Matce Naturze w Ekwadorze i Boliwii, rzekom Whanganu w Nowej Zelandii, Magpie w Kanadzie czy lagunie Mar Menor w Hiszpanii przybliża nas do zrozumienia świata w sposób, w jaki widzą go pierwsze narody żyjące często w najdalszych zakątkach Ziemi. Maorysi, Inuici czy plemiona Amazonii wciąż pamiętają, że są częścią sieci życia na Ziemi – i że od natury zależy ich los.
My, mieszkańcy „cywilizowanego” świata późnego kapitalizmu, zatraciliśmy tę pamięć. Zawładnęła nami antropocentryczna wizja rzeczywistości, w której człowiek „czyni sobie ziemię poddaną” – czyli jest właścicielem ziemi, a wraz z prawem własności nabywa prawo do jej eksploatacji i dewastacji.(…)
W 2008 roku konfederacja we współpracy z Pachamama Alliance doprowadziła do uznania przez Ekwador (jako pierwsze państwo na świecie) osobowości prawnej Matki Natury. Artykuł 71 ekwadorskiej konstytucji stanowi, że „Natura, inaczej Pacha Mama (Matka Natura), w ramach której życie trwa i rozwija się, ma prawo do integralnego szacunku dla swojego istnienia, trwania i regeneracji swoich cykli, struktury, funkcji i procesów ewolucyjnych”.
Jeśli w czerwcu nagle odkrywasz, że jest miesiąc dumy i zmieniasz logo swojej firmy na tęczowe – przeczytaj tekst Michała Pyzika napisany dla Divercity+ o tym jak nie stosować pinkwashingu:
„Jeśli chcesz zaprojektować i wdrożyć działania specyficznie dla tej grupy osób, warto zadać sobie pytanie – czy moja akcja/kampania/produkt realnie wpłynie na poprawę sytuacji osób LGBT+? Po czym to poznam? Jak to zmierzę? Planuj zatem konkretne, mierzalne działania. Pamiętaj przy tym, że akcje, które zaplanowane są z okazji pride month i są skierowane do wewnątrz organizacji również mogą być bardzo wartościowe i potrzebne i to od nich warto zacząć tęczowe aktywności.
Możesz na przykład zacząć od wdrożenia w organizacji języka niewykluczającego, od weryfikacji primingu na www, czy sposobu, w jaki projektujemy i komunikujemy o benefitach w organizacji – np. urlop rodzicielski możesz zaprojektować również dla „drugiego rodzica” zamiast dla ojca dziecka, pakiet medyczny adresuj do „osoby zatrudnionej i jej osoby partnerskiej” w miejsce „żony/męża pracownika”. Są to inicjatywy realnie przeciwdziałające dyskryminacji pośredniej, a ich komunikacja może wzmocnić poczucie przynależności i włączenia.”
Świat zrównoważonego rozwoju zyskał dwie sojuszniczki na najwyższym szczeblu – nowe prezydentki Meksyku i Islandii.
61-letnia Claudia Sheinbaum wygrała wybory prezydenckiej w Meksyku w I turze, zdobywając 59,35% głosów i jest pierwszą kobietą na tym stanowisku w ponad 200-letniej historii tego kraju.
Przed zaangażowaniem się w politykę Claudia Sheinbaum skupiała się na karierze naukowej. Pracowała jako klimatolożka – z wykształcenia jest fizyczką i inżynierką energetyki. W polityce obecna od 2000 roku. Uczestniczyła w przygotowaniu raportu #IPCC 4go i 5go cyklu, była jedną z członkiń III grupy roboczej, która zajmuje się zagadnieniem mitygacji. W latach 2018-2023 była burmistrzynią miasta Meksyk.
„Dziękuję narodowi Meksyku, to jest wasz triumf, 2 czerwca ponownie przeszliśmy do historii. Niech żyje Czwarta Transformacja! Niech żyje Meksyk!” – napisała nowa prezydentka w mediach społecznościowych.
Z ciekawością będę obserwować Jej prezydenturę!
Ljósmyndari : Aldís Pálsdóttir
Tymczasem w Islandii prezydentką została Halla Tómasdóttirzdobywając 34.15% głosów (drugie i trzecie miejsce w wyborach również zajęły kobiety.
Vigdís Finnbogadóttir, która jako pierwsza kobieta na świecie została wybrana na urząd prezydencki w Islandii w 1980, miałam okazję poznać podczas spotkania klubu byłych prezydentek i premierek, do którego należy moja pierwsza szefowa Hanna Suchocka :)
55-letnia Tomasdottir jest ekonomistką, nauczycielką i wykładowczynią, pracowała w działach kadr i na stanowiskach kierowniczych w międzynarodowych korporacjach, a także na Uniwersytecie w Reykjaviku. Pełni także funkcję dyrektorki generalnej „The B Team” – globalnej organizacji non-profit zrzeszającej liderów_ki biznesu i społeczeństwa obywatelskiego, pracującej na rzecz promowania praktyk biznesowych skupionych na ludzkości i klimacie.
W niedzielę wybory do Parlamentu Europejskiego. Czy masz już swojego kandydata albo kandydatkę? Ja mam trudny wybór, bo z mojego okręgu kandyduje wiele znajomych osób i jeszcze nie wiem na kogo, ale wiem, że na pewno ZAGLOSUJĘ!
Jesteśmy Waszymi córkami, matkami, babciami i siostrami. Piszemy do Was w chwili poważnego zagrożenia. Władza w Unii Europejskiej może wpaść w ręce ludzi, którzy chcą ją zniszczyć.
Nadzieja i determinacja to siły, które potrafią wydobyć nas z ciemności. Doświadczyłyśmy tego same, gdy stawałyśmy do walki wspólnie z tysiącami innych – i wygrywałyśmy. Potrzebujemy ich również teraz.
Ekstremiści szerzą nienawiść i strach, aby nas podzielić. Atakują mniejszości pod pretekstem dbania o bezpieczeństwo, depczą prawa kobiet i osób LGBT+ i grożą wycofaniem się z ochrony klimatu.
Reprezentujemy cztery pokolenia Polek, które walczyły i nadal walczą o wolność, demokrację i bezpieczną przyszłość.
W 1944 roku walczyłyśmy o wolność. W 1989 roku walczyłyśmy o wolność i demokrację. Teraz walczymy o równość i godność oraz przyszłość dla WSZYSTKICH.
Wolność, demokracja, prawa człowieka i natura potrzebują obrony. To jest nasze zadanie na dziś.
Zjednoczona, pokojowa Europa kiedyś wydawała się niemożliwa. Udało się ją stworzyć. Dziś jest coraz bardziej zagrożona.
W tę niedzielę zagłosujmy, stawmy czoła nienawiści – wspólnie i z nadzieją.
Anna Przedpełska-Trzeciakowska (97 lat), uczestniczka Powstania Warszawskiego Danuta Kuroń (75 lat), działaczka „Solidarności” w okresie PRL Marta Lempart (45 lat), działaczka Strajku Kobiet Dominika Lasota (22 lata), aktywistka związana z Inicjatywą Wschód
W tę niedzielę idź na wybory i zagłosuj!
Jeśli poczułaś, poczułeś się zainspirowana_y tym newsletterem i jego treściami, możesz postawić mi kawę :) Pijam i espresso i cappuccino, a latem iced coffee :)
Dziękuję!
Wykład? Warsztat? Szkolenie? Moderacja? Wszystko możliwe online. Zobacz jak możemy współpracować.
PS. Poczytaj inne wpisy na blogu albo zapisz się do newslettera!
Innowacje społeczne, polityka, odpowiedzialny biznes, organizacje pozarządowe, przywództwo kobiet, fundraising, to tylko niektóre tematy 3 wartościowych artykułów i 1 akcji, do których zachęcam i którymi dzielę się z Wami co tydzień.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaDowiedz się więcej